tu chodzi o to żę jak auto jedzi na oleju typu 5w 30 czy 0w30 i nie bierze wielkich ilosci od wymiany do wymiany to lajc i jezdzic i cieszyć sie jazda i nie przejmować bo kazde auto bierze olej niektore mniej, niektore wiecej, wynika to z konstukcji, kiedys ktos na forum napisał ze jak komuś silnik nie bierze oleju to ma zepsuty silnik, jak komus weznie 100ml to na bagnecie tego nie uzna tak wyraznie, pozatym pary oleju ulatuja tez przez odme, styl jazdy tu ma duzo do powiedzenia bo wiadomo, ale jak ktos jezdzi na oleju 0w30 czy 5 w30 i dolewa litra na 3-4 tys. to szkoda kasy na olej bo silnikowi to i tak nic nie pomoże tylko po kieszeni pociagnie, ja nie mówie o miodzie tylko o zwykłym 5w40 czy dobrym 10w40 jak samochód zaczyna brac wieksze ilosci oliwy od wymiany do wymiany na olejach 0w40, kazdy se najele co uwarza, ja przetestowałem kilka oliwek przy sporym braniu oleju, najlepiej spisał ie valvoline 10w40 dura blend bo dolewałem na nim litra na 3-4 tys, pozniej nalałem ams oil 10w40 ktory parametrami wyglada jak pełny syntetyk a konsystecja duzo rzadsza od durablend i po wymianie na ams oil zrobiłem 1500 i litra nie było.
pisałem o long life tez bo dziwi mnie to no ale cóż tak leja a szkoda silników moim zdaniem, ja jak kupowałem accordke to w ksiażce serwisowej do 70tys. był lany shel 5w40 a pozniej 10w60, ciekawe czemu, jak kupowałem to miała 130 tys. i jak sie okazało pozniej brała olej, ciekawe czemu w serwisie zmienili na 10 w 60 nie wiem ale wiem ze nie wszystkie mechaniki sie znaja, bo kiedys mechanik mi wcis spowrotem olej 5w40 bo to sa ciasno spasowane silniki i po co lac 10w60 jak moge lac 5w40, i nalałem bo troche mu zaufałem i tak sie zaczeło dolewanie oleju po litrze na 2-3 tys majac 160 tys. pozniej eksperymentowałem z olejami bo zacząłem czytac i wniosek był taki że szkoda przepłacac remon nie unikniony, olejem silnika nie naprawie. 250tys remont i tyle
jak ktos dolewa olej od wymiany do wymiany w granicach litra to ja bym to olał a jak wiecej to zmienic oliwe bo szkoda kasy ten proces brania oleju jest nieodwracalny ale można go troche spowolnic, pozdrawiam