Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

VII wypalanie gniazd zaworów ssących


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
41 odpowiedzi w tym temacie

#16 laki31

laki31
  • Forumowicz
  • 23 postów
  • Skąd:TARNÓW
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 09:35, 03.10.2013

Ja mam przejechane na instalacji BRC z lubrą 80 tys, po pierwszych 15 tyś zawory zawory się delikatnie skasowały. Ale już przy następnych sprawdzeniach luz zaworowy mieścił się w normach (sprawdzenie luzów zaworowych wykonywałem samodzielnie). Wiec lubra raczej działa.
  • 0

#17 wojtas12343

wojtas12343
  • Forumowicz
  • 206 postów
  • Skąd:Grodzisk Maz.
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: -1
Neutralna

Napisano 11:54, 03.10.2013

Lubra działa na pewno to potwierdzone testami (ktoś gdzieś takie załączał) tylko musi być dobrze wyregulowana bo potrafi sama sie rozregulować miałem tak ze raz mi w miesiąc opęzlowała 500ml a raz jak spojrzałem coś się zapchało i w ogóle nie podawała płynu, więc trzeba do niej często zaglądać. Posiadam oczywiście tą z systemem kropelkowym nie elektroniczną a te z kolei podobno już nie stwarzają problemów.
  • 0

#18 Drizzit

Drizzit
  • Klubowicz
  • 1362 postów
  • Skąd:Königshütte Oberschlesien
  • Silnik:K20
  • Wersja:customS
  • KM:172,8
  • Paliwo:PB
  • Rok:2004
Garaż Zobacz Garaż
Reputacja: 22
Super

Napisano 15:09, 03.10.2013

[...]W moim był "niby" 136tyś jak sprowdziłem w 2010 i praktycznie od razu założyłem gaz, silnik szlak trafił przy 190tyś.


... a ile miał "w pamięci"?
  • 0

#19 wojtas12343

wojtas12343
  • Forumowicz
  • 206 postów
  • Skąd:Grodzisk Maz.
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: -1
Neutralna

Napisano 21:00, 03.10.2013

Serwisowany do 2008 wtedy miał 86tyś.km. u pierwszego właściciela (jest książka) więc wątpie, żeby ktoś zrobił 100 czy 200 tyś przez 2 lata dlatego przebie raczej realny na pewno 400tyś nie miał co Ciekawe, jeździłem w miarę spokojnie i silnik nie był żyłowany, a już na pewno nigdy na gazie.
  • 0

#20 Cieniu_23

Cieniu_23
  • Forumowicz
  • 75 postów
  • Skąd:Jastrzębie
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:18, 05.10.2013

Bo ma ksiażke? to widze masz spore pojecie ktos kupuje acco za ponad 100 tys i nim nie jeździ? a ksiażke to moi koledzy kupuja w Gliwicach na giełdzie korekta licznika i auto ma do 200 kazde i od razu klient sie znajdzie w dodatku sporowadzona w całości ?? to jakas super okazja :D NIE MA okazji a przebieg nie masz pewnosci dopóki nie sprawdzisz historii w serwisie wiec nie sugeruj sie kasiażka
  • 0
CBR

#21 bila666

bila666
  • Forumowicz
  • 38 postów
  • Skąd:Karlsruhe/Cz-wa/Kłobuck
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Bieda comfort
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:42, 05.10.2013

miałem lubry i ustawiłem zjadło 300ml na dystansie 970km w jedna strone zrezygnowalem z booooooo cena tego plynu jest niemała ,.,,,
  • 0

Polub nas na fejsie: :ckm:http://facebook.pl/hakpl

 


#22 wojtas12343

wojtas12343
  • Forumowicz
  • 206 postów
  • Skąd:Grodzisk Maz.
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: -1
Neutralna

Napisano 03:18, 06.10.2013

Bo ma ksiażke? to widze masz spore pojecie ktos kupuje acco za ponad 100 tys i nim nie jeździ? a ksiażke to moi koledzy kupuja w Gliwicach na giełdzie korekta licznika i auto ma do 200 kazde i od razu klient sie znajdzie w dodatku sporowadzona w całości ?? to jakas super okazja :D NIE MA okazji a przebieg nie masz pewnosci dopóki nie sprawdzisz historii w serwisie wiec nie sugeruj sie kasiażka


Stary co mnie interesuje co kupują Twoi koledzy w gliwicach? Sam sprowadzałem samochód z Niemiec a nie od handlarza z poski. A żadnej historii w Polsce nie sprawdzisz w Hondzie to nie BMW, Honde można sprawdzić wyłącznie w serwisie w którym była obsługiwana. Jakbyś miał pojęcie :0 A jeśli myślisz, ze nawet na tych ich drogach ktoś nastuka 100k kmw rok to powodzenia. GIEŁDA w Glywicach leżę, jak ktoś kupuje te auta to mówi samo za siebie :k
  • 0

#23 Cieniu_23

Cieniu_23
  • Forumowicz
  • 75 postów
  • Skąd:Jastrzębie
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:02, 07.10.2013

Nie wiedziałem ze wiesz o co chodzi z przebiegami ;] skoro sprowadziłeś sam :P i po co te nerwy :D
  • 0
CBR

#24 Rumak001

Rumak001
  • Forumowicz
  • 52 postów
  • Skąd:Warszawa
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 13:15, 07.10.2013

W załączonym linku jest porządne opracowanie dotyczące Wpływu instalacji LPG na zawory, oraz wpływ lubryfikacji.

http://suw.biblos.pk...ywZasilania.pdf

Dziś rozmawiałem z autorem tego opracowania.
Zapewne forum teraz zatrzęsie się i zagrzmi złowrogo , ale uważam, że twierdzenie iż Lubra jest niepotrzebna i nic nie daje jest MITEM.

TO chyba jedyne takie opracowanie dotyczące lubryfikacji. Testy rozpoczęły się w 2003r. zatem w mojej opinii są miarodajne.
Mnie przekonały w 100% , że LUBRYFIKACJA JEST POTRZEBNA o ile nie niezbędna.

Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania i proszę o nie napadanie na mnie, że śmiałem podważyć "wierzenia forumowe". Mam ku temu rzeczowe podstawy.
Mnie to opracowanie przekonało.

Po rozmowie z Panem Piotrem O. podejrzewam co jest powodem moich problemów i nierównomiernego wypalania gniazd zaworów ssących. Wtryskiwacze.... a zasadniczo ich sprawność. Nie równomiernie podają gaz na cylindry.

Niniejszym temat uważam za zamknięty.

DarzBór !
  • 0

#25 wojtas12343

wojtas12343
  • Forumowicz
  • 206 postów
  • Skąd:Grodzisk Maz.
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: -1
Neutralna

Napisano 20:35, 07.10.2013

Rumak001, link który podałeś był już wrzucany na forum a co do Twojej opinii jestem całkiem podobnego zdania :)
  • 0

#26 skubiszek

skubiszek
  • Forumowicz
  • 2301 postów
  • Skąd:ZSZ
  • Silnik:3.0
  • Wersja:S-line
  • KM:240
  • Paliwo:ON
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Avant
Reputacja: 14
Dobra

Napisano 13:41, 08.10.2013

ok to jak wytłumaczyć kilku-kilkunastu, kilkudziesięciu użytkowników, którzy śmigają bez lubryfikacji i jest wszystko git?

ja sam zrobiłem w F20B6 55 tys na gazie i byłem 2 razy na regulacji zaworów i nic... kompletnie nic nie było do regulowania a byłem u nie byle kogo tylko u Michała z pod Poznania, który na Hondzie zjadł zęby i dzięki Spurkowi go poznałem. Regulacji zawory nie podlegały bo delikatnie jeżdże i dobra instalka... więc nie wiem czemu po 20 tys padły Ci zawory i to ssące
  • 0

Wowi Funclub- Kuzyn od strony brata ojca po matce chrzestnej stryjenki 😂😂


#27 Rumak001

Rumak001
  • Forumowicz
  • 52 postów
  • Skąd:Warszawa
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:02, 08.10.2013

Nie po 20 tysiącach a po 10 tysiącach padły ssące.
Co prawda naukowo nie potwierdzono, ale powodem takiego stanu rzeczy jest nierówna praca wtrysków i nierównomierne podawanie paliwa - zubożona mieszanka na danych wtryskach , chociaż całościowo sumarycznie wychodzi ok i z tego powodu nie wyskakuje żaden błąd. Jest to poniekąd efekt instalacji typu "składak" i jej niezbyt dokładnej precyzji. Jednak trzeba było brać LR a nie szukać oszczędności. Różnica 800 zł zwróciłaby się w 2 miesiące.

A odpowiadając na pytanie poprzednika czemu na forum nie jest głośno o problemach z zaworami odpowiedź jest prosta.
Nikt nie lubi się chwalić swoimi problemami. Lepiej siedzieć cicho i twierdzić ze LPG jest super cacy i silnikowi nic nie dolega. Z resztą gdzieś jest wątek w którym "kolega" opisywał kosztowny remont silnika po wypaleniu gniazd zaworów ssących. Wspominał, że nie tylko on ma z tym problem i usterka ta pojawia sie zwykle w przedziale 20-60 tys od założenia instalacji.
Nie będę teraz szukać tamtego tematu ale problem był opisywany, wiec każdy może ten wątek znaleźć.
A po drugie z tego co widzę to Ty masz VI gen a nie VII a to już kolosalna różnica jeśli mowa o wpływie LPG na silnik.


Odnośnie lubry - podtrzymuje stanowisko, oraz to, że każdy ma prawo do swojego zdania.
Jeśli przejechałeś 55 tys i jest wszystko ok to tylko się cieszyć i trzymać kciuki za drugie tyle;)

Przy okazji zupełnie offtopic - Ponownie polecam serwis ASKO. Dziś zmieniałem amorki z przodu i oczywiście robiłem obowiązkową zbieżność. Jak zwykle wyjechałem zadowolony a robota wykonana w pełni profesjonalnie :)
  • 0

#28 malin_f1

malin_f1
  • Forumowicz
  • 1165 postów
  • Skąd:Polska
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:25, 08.10.2013

od urodzenia powtarzam że GAZ TO ZŁO :mrgreen: oszczędności na tym pseudo paliwie są iluzoryczne. o ile w ogóle są... silniki Hondy się po prostu do tego nie nadają tak jak i wielu innych marek ale nie wszystkich. Chociaż we współczesnych konstrukcjach coraz ciężej takowe znaleźć
  • 0
F1

#29 wojtas12343

wojtas12343
  • Forumowicz
  • 206 postów
  • Skąd:Grodzisk Maz.
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: -1
Neutralna

Napisano 22:35, 08.10.2013

malin_f1 Prawda jest taka, że pseudoznawcy i tak będą twierdzili, że między benzyną a gazem nie ma żadnej różnicy a lubryfikacja jest zbędna :) Niestety, kolega wyżej twierdził, że zrobił 200 k km. na gazie bez lubry i wszystko lata jak powinno, niestety ja nie wierze w taki stan rzeczy , może jestem uprzedzony ale po moim przypadku i nie tylko moim twierdze, że w autach z manualną obsługą zaworów lubryfikacja nie jest zbędna a wiadomo, że gaz nie ma takich wartości smarujących jak benzyna. Rumak001 Mi padły po 50 tyś. km ale i tak pewnie każdy stwierdzi, że kupiłem złoma po 400tys. km a nie po 140 i że to wina użytkowania. Dużo osób po kilku doświadczeniach Twierdzi, że ma pojęcie a tak na prawdę nie ma pojęcia o funkcjonowaniu silnika benzynowego =)
Cieniu_23 U nas też jest giełda samochodowa tj. Słomczyn nie jednemu forumowiczowi pewnie znana i jakie wałki na niej robią i co można na niej kupić. W Niemczech nie ma takiego "luzu" na kręcenie liczników jak w Polsce. A wiadomo, nie jeden samochód z Niemiec po 300tyś. jest w lepszym stanie niż w Polsce po 100 tyś. Wniosek? Polskie Drogi :-P
  • 0

#30 skubiszek

skubiszek
  • Forumowicz
  • 2301 postów
  • Skąd:ZSZ
  • Silnik:3.0
  • Wersja:S-line
  • KM:240
  • Paliwo:ON
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Avant
Reputacja: 14
Dobra

Napisano 08:49, 09.10.2013

ok ale powiedz mi dlaczego od 55 tys km jeżdżę o połowę taniej i przy wymianie rozrządu, po ściągnięciu dekla od zaworów i chęci ich regulacji znawca hond mówi że silnik śmiga bez zająknięcia? bo tego nie rozumiem... brat od 4 lat jeździ na gazie i nic ! absolutnie nic nie robił z silnikiem ani wtryskami... jak ktoś montuje instalke po kosztach to potem tak ma.. ja mam markowe wtryski, instalację całą właściwie i jeżdżę sobie bez stresu a silnik w bdb kondycji i jakie teraz macie wnioski bo nie czaje takiego podejścia że gaz to zło....i już

ok mam VI gena tylko co to zmienia skoro nadal twierdząc- kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu w VII gen śmiga na gazie i żyją i auta i silniki i właściciele odziwo. Ale jak mówię, każdy ma stosunek do gazu jaki ma - ja wyleczyłem się z diesla i zdania na temat benzyny i lpg nie zmienię.
  • 0

Wowi Funclub- Kuzyn od strony brata ojca po matce chrzestnej stryjenki 😂😂





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq