[Palo]

Przenoszę z innego

 

Instalacja założona w 2007r. przez poprzedniego właściciela. A od zakupu (lipiec 2014r.) przy LPG zrobiłem:

Reduktor: KME Silver - zregenerowany w grudniu, niedawno przeze mnie wyczyszczony całkowicie

Sterownik: Diego G3

Wtryskiwacze: Valtek żółte - tydzień temu wymienione te "trzpienie?" w środku + wyczyszczenie całej listwy... (zeszła sobota)

Elektrozawór: Lovato (fi 6) - zakupiony 2-3 tyg. temu 

Filtr lotnej: Czaja FL-03 (fi 12)... (zeszła sobota)

Wymienione węże gumowe reduktor reduktor<=>wtryskiwacze (styczeń)

Wymienione węże miedziane na Faro butla<=>reduktor (styczeń)

Użytkownik Palo edytował ten post 09:32, 24.02.2015

[Winniczek]

Ja kolego jakiś czas temu z podobnym problemem walczyłem tj. losowe wypadanie gazu. Trzy dni jeździł bezproblemowo, a następnego dnia potrafił wywalić 10 razy. Problem okazał się bardzo banalny, winna była kostka wchodząca w czujnik ciśnienia, ten między filtrem, a wtryskami. Wystarczyło podgiąć te blaszki w które wchodzą piny czujnika i jak ręką odjął. Co ciekawe gaz nie wypadał od wstrząsów na wybojach tylko od wibracji silnika, przy butowaniu na wysokich obrotach.
Lumia 920

[Palo]

Ja kolego jakiś czas temu z podobnym problemem walczyłem tj. losowe wypadanie gazu. Trzy dni jeździł bezproblemowo, a następnego dnia potrafił wywalić 10 razy. Problem okazał się bardzo banalny, winna była kostka wchodząca w czujnik ciśnienia, ten między filtrem, a wtryskami. Wystarczyło podgiąć te blaszki w które wchodzą piny czujnika i jak ręką odjął. Co ciekawe gaz nie wypadał od wstrząsów na wybojach tylko od wibracji silnika, przy butowaniu na wysokich obrotach.
Lumia 920

Ooo, to ja mam dokładnie to samo. Wczoraj z pracy 40km to z 10x, dziś rano do pracy ten sam dystans tylko raz już w samym mieście. Ja z tą "kostką" (o mapsensor Ci zapewne chodzi) bawiłem się jedynie kiedy wymieniałem te węże gumowe.

 

P.S.

Byłem wczoraj w MASCAR w Radomiu Mechanik poruszał kabelkami czujnika temp. reduktora, bo sam sobie luty porobiłem i połączyłem na konektory kable. No i w momencie kiedy nimi ruszał, to wyłączało na Pb. Przeciął to co zrobiłem, i bezpośrednio połączył czujnik temp. reduktora z tym kablem od sterownika. Wyjechałem na miasto - nic. No to już zadowolony.  

Ledwo wyjechałem poza granice miasta, dalej to samo........   :-/

Użytkownik Palo edytował ten post 10:48, 24.02.2015

[Winniczek]

Dokładnie map sensor, już miałem zamawiać nowy, ale poczyściłem piny, kostkę, podgiąłem lekko blaszki i problem ustąpił.
Lumia 920

[Palo]

Ok, po pracy zobaczę co tam się dzieje i dam znać czy po drodze do domu coś się działo  

A czym te piny czyściłeś?

[Winniczek]

Powietrzem przedmuchałem i szczoteczką malutką, ale po wpięciu jak poruszałem to i tak wywaliło. Pomogło dopiero podgięcie blaszek.
Lumia 920

[Palo]

Tylko kurcze u mnie jak ruszał kablem od czujnika temp. reduktora to wywalało. Zrobił i tak jak napisałem, dalej to samo...   ;-/

[Palo]

Panowie, dziś zauważyłem dziwną rzecz.

Podpiąłem się kompem i tak sobie jechałem do pracy ~40km. Zauważyłem, że obojętnie na jakim biegu bym nie jechał, a utrzymywał
(załóżmy przez 2-3km) stałą prędkość w zakresie obrotów pomiędzy 2-3k obr/min, i kiedy wtedy chcę mu "przycisnąć" (wyprzedzanie, ruszanie powolne ze świateł itp.), wtedy ciśnienie reduktora spada do zera i przełącza momentalnie na Pb, tak jakby gazu brakło (butla pełna).

Ok, zakładam ze albo problem z tym pi.....ym reduktorem, albo z mapsensorem. Hmm, ale co do tego ma zakres obrotów?...

 

Dla przypomnienia:

Instalacja założona w 2007r. przez poprzedniego właściciela (pełna dokumentacja). A od zakupu (lipiec 2014r.) przy LPG zrobiłem:

Reduktor: KME Silver - zregenerowany w grudniu, niedawno przeze mnie wyczyszczony całkowicie

Sterownik: Diego G3

Wtryskiwacze: Valtek żółte - tydzień temu wymienione te "trzpienie?" w środku + wyczyszczenie całej listwy... (zeszła sobota)

Elektrozawór: Lovato (fi 6) - zakupiony 2-3 tyg. temu 

Filtr lotnej: Czaja FL-03 (fi 12)... (zeszła sobota)

Wymienione węże gumowe reduktor reduktor<=>wtryskiwacze (styczeń)

Wymienione węże miedziane na Faro butla<=>reduktor (styczeń)

Użytkownik Palo edytował ten post 08:23, 26.02.2015

[Miloszzz]

Zmień czujnik ciśnienia gazu.

Miałem to samo, pikał z dupy przy spadku ciśnienia na reduktorze nawet gdy butla pełna.

 

Tyle co się naw*cenzura*iałem to teraz nie chcę słyszeć o LPG.

Użytkownik Miloszzz edytował ten post 09:53, 26.02.2015

[Palo]

Zmień czujnik ciśnienia gazu.

Miałem to samo, pikał z dupy przy spadku ciśnienia na reduktorze nawet gdy butla pełna.

 

Tyle co się naw*cenzura*iałem to teraz nie chcę słyszeć o LPG.

Wiem, też mnie denerwuje. Ale na moją jazdę od zakupu jestem ok. 3,5k zł do przodu, to trochę różnica niemała. Pół roku wszystko było ok, lałem i jechałem. A od dwóch miesięcy wogóle nie mogę dojść o co chodzi. "Fachowce" go oglądają i nic.

Ale czemu mapsensor zakładasz, jeśli na kompie pokazuje spadek ciśnienia na reduktorze do ZERA.

Użytkownik Palo edytował ten post 10:16, 26.02.2015

[Miloszzz]

Bo u mnie to było przyczyną. I wypikiwał właśnie gaz, gdy ciśnienie spadło do ZERA, czyli gdy hamowałem silnikiem!

[Palo]

No to mam to samo. A teraz patrz, na stronie drypy znalazłem takie słowa co do mapsensora:

"Mapsensor jest urządzeniem wrażliwym na skoki ciśnienia w układzie wynikłe np. z gwałtownego naciśnięcia pedału gazu lub zdjęcia nogi z pedału gazu. Bez tego urządzenia niemożliwa jest prawidłowa praca instalacji gazowej." - to chciałeś dokładnie przekazać? Bo ja mam właśnie takie objawy m.in.

Użytkownik Palo edytował ten post 10:30, 26.02.2015

[Miloszzz]

Zmień to po prostu.

[Palo]

Dodatkowo pisze, że:

"Znacznie bardziej praktyczne / estetyczne jest zamontowanie wtyczki  montując ją bezpośrednio na wiązce (bez lutowania)."

W sensie że gdzie to się bym musiał podpiąć? Sorki Miloszzz za (pewnie dla Ciebie) banalne pytania, ale jeszcze "się uczę LPG"   :P

[Miloszzz]

To się nie ucz, tylko jedź do gazownika, który to umie. Powiedz mu, że Ci przelacza na benzyne jakby nie było gazu i bedzie wiedzial gdzie szukac przyczyny. Szukasz sobie problemow na sile, parę stron Twoich problemów i żadnego rozwiązania... Jeśli nie masz pojęcia to sam tego nie naprawisz.