Olej ze skrzyni jak ściągniesz, to unikniesz wycieków z miejsc po półosiach, no i będziesz miał 2kg lżej. Wystarczy zlać do czystego pojemnika i zalać go ponownie po skończeniu, skoro masz nowy i chcesz go odzyskać.
Półosie wystarczy, że wyciągniesz ze skrzyni, w piastach mogą zostać, ale sworznie naturalnie musisz rozpiąć, co by móc je odciągnąć. Z tym, że przy tego typu rozwiązaniu będą Ci się one same dociskać do środka, zatem wypadałoby je jakoś zablokować, by Ci przy skrzyni nie przeszkadzały.
Wysprzęglik jak tylko odkręcisz od skrzyni i nie rozłączysz przewodu hydraulicznego, to nic nie wycieknie.
mianowicie mam pewien dyskomfort z moim obecnym sprzęgłem i chcę je sobie wymienić na nowe. Zakupiłem już sobie nowe Exedy + uszczelniacz wału od strony sprzęgła + przy okazji 2 litry oleju MTF-3 do skrzyni biegów - i chciałbym to wszystko u mechanika wymienić, ale wymyślił cenę 600 zł za robociznę. Nie uważacie, że to ciut za dużo? Zdaję sobie sprawę, że wymiana sprzęgła to nie jest bułka z masłem i wymaga czasu i umiejętności... ale może wymieniał ktoś z Was i miał inne ceny?
.png)
No i teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłem. Tulejke chce wymienić bo mam ten okropny dzwięk przy ruszaniu z jedynki, który niby występuje sporadycznie ale jest bardzo denerwujący 
dzięki.
