[kryniek]

To bez znaczenia. Płukanie czystą wodą jest konieczne jak po każdej mocno działającej chemii

a najlepiej płucze woda demineralizowana.

[82piotr]

Witam 

Czy jak zrobię w warsztacie chemiczne odgrzybianie to czy tez mam się obawiać o zalanie komputera. 

Z tego co mi facet powiedział to ze ten środek jest na bazie alkoholu i nie muszę się martwić ze coś będzie nie tak z elektroniką.

[Zoller]

Odgrzeje trochę ten "parownik"   Napiszcie mi czy w 8gen komputer jest w tym samym miejscu co w 7 i jak się do niego dostać żeby go zabezpieczyć . Mówiąc szczerze nie widziałem żadnej foki komputera nawet z 7 Gen

[Maxell]

a zamiast odgrzybiania nie lepiej zrobić ozonowanie wnętrza z włączonym obiegiem powietrza wewnętrznym? bakterie, wirusy i grzyby zabije, a nic nie uszkodzi

Użytkownik Maxell edytował ten post 21:44, 13.04.2019

[szeju]

dokładnie tak jak kolega Maxell pisze  ozonowanie jest ok ja stosuje w  Acco i Civic od dobrych paru lat.

[pawlik118]

Jak często robicie ozonowanie? Ja mam złe doświadczenia, po odp owaniu szybko znów zaczęło smierdzieć

[szeju]

ja osobiście to raz w roku na wiosne po wymianie filtrów.

[Zoller]

Moim zdaniem ozonowanie nie na wiele się zda, jeśli parownik jest mówiąc brzydko zasyfiony. Więc proszę osoby które mają doświadczenie w tej materii i mają 8 gen.

[szeju]

ja nie mam brzydkiego zapachu więc ozonowanie jest wystarczające moim zdaniem 

[Maxell]

bo trzeba mieć dobry ozonator, ja mam taki 20g/h , jak wczoraj zapuściłem takiego na mojego accorda na 15 min  i później wietrzyłem auto z godzinę to do dziś jeszcze czuć ozon w aucie (ale zapach ozonu utrzymujący się po zabiegu nie świadczy o obecności ozonu, ponieważ okres połowicznego rozpadu ozonu to 20-30min, po prostu autem nigdzie nie jeździłem i coś tam jeszcze czuć, cr-v też ozonowałem wczoraj ale nią jeździłem i dziś nic już nie czuć), kiedyś znalazłem w aucie zgniłego ziemniaka pod siedzeniem to śmierdziało niemiłosiernie, po takim ozonowaniu zapach zgniłego ziemniaka znikł zupełnie, a po samym ozonowaniu to nie da się podejść do auta tak daje ozonem. Ozonuje się raz w roku chyba że chce sie pozbyć jakiegoś uporczywego zapachu to można częsciej. I nie można tego wdychać, działanie bakteriobójcze ozonu jest około 50 razy skuteczniejsze i 3000 razy szybsze niż chloru (wikipedia)

 

Jak często robicie ozonowanie? Ja mam złe doświadczenia, po odp owaniu szybko znów zaczęło smierdzieć

trzeba pozbyć się źródła zapachu, jakbym tego zgniłego ziemniaka tam zostawił to ozonowanie nic by nie dało, bo zapach by powrócił.

Użytkownik Maxell edytował ten post 11:57, 14.04.2019

[pawlik118]

Ozonowałem dwa auta po 30 min ozonatorem 10g. Po tygodniu w obu smierzialo. Użyłem sprayu i było ok.

[rudi0018]

Jakiego spray użyłeś? I czy pryskałeś Nim przez otwór od pasażera prosto na parownik?

[pawlik118]

Zawsze psikam przez otwór rezystora dmuchawy. Używam dwóch środków jednocześnie - najpierw Normfest Viro Vaporizer a potem "zalewam" cały kanał przy parowniku pianką TECTANE (przez wężyk). Komputer mam na stałe obłożony skajem więc jest bezpieczny. Ostatnio lekko pociekło mi z boku, ale nie kapnęło ani na komputer ani na skaj który go okrywa.

Na każde czyszczenie zużywam 1/10 pojemnika, a oczyszczanie wykonuję 2 - 3 razy w sezonie.

Użytkownik pawlik118 edytował ten post 21:12, 15.04.2019

[cysior]

Ja wymianę parownika wybił bym sobie z głowy. "Kupa" roboty i duży koszt.

Miałem takie przypadki że po ozonowaniu po jakimś czasie znowu zaczęło śmierdzieć.

powtórka załatwiała problem. Ozonuję też włącznie z kanałem przez kratki w podszybiu.

Jeśli ktoś ma naprawdę uporczywy problem to radzę użyć silnie zasadowej chemii (o wysokim pH)

która zmywa wszystkie zanieczyszczenia organiczne np. używanej w przemyśle spożywczym.

Robiłem mały test preparatem Divos 110. Efekt jest powalający ale dla zwykłego Kowalskiego

jest nie do kupienia.

Nawet zwykły Dimmer w sporym stężeniu na ciepło by sobie poradził.

Ja myję nim silnik w ciągniku. Brud i olej sam spływa

Na pewno będzie lepszy niż ten Normfest

 

 

Możesz zapodać fotkę jak przerobiłeś ozonator tak by można było ozonować kratki w podszybiu?
O ile miałeś na myśli kratki na desce rozdzielczej, tuż  pod szybą - tam jest bardzo mało miejsca..

 

Użytkownik cysior edytował ten post 12:08, 19.04.2019

[kryniek]

 

Ja wymianę parownika wybił bym sobie z głowy. "Kupa" roboty i duży koszt.

Miałem takie przypadki że po ozonowaniu po jakimś czasie znowu zaczęło śmierdzieć.

powtórka załatwiała problem. Ozonuję też włącznie z kanałem przez kratki w podszybiu.

Jeśli ktoś ma naprawdę uporczywy problem to radzę użyć silnie zasadowej chemii (o wysokim pH)

która zmywa wszystkie zanieczyszczenia organiczne np. używanej w przemyśle spożywczym.

Robiłem mały test preparatem Divos 110. Efekt jest powalający ale dla zwykłego Kowalskiego

jest nie do kupienia.

Nawet zwykły Dimmer w sporym stężeniu na ciepło by sobie poradził.

Ja myję nim silnik w ciągniku. Brud i olej sam spływa

Na pewno będzie lepszy niż ten Normfest

 

 

Możesz zapodać fotkę jak przerobiłeś ozonator tak by można było ozonować kratki w podszybiu?
O ile miałeś na myśli kratki na desce rozdzielczej, tuż  pod szybą - tam jest bardzo mało miejsca..

 

 

Nic nie przerabiałem. w poście 223 jest link do moich fotek i można podejrzeć mój ozonator który jest w obudowie z rury wentylacyjnej.

Po prostu biorę jakieś kartonowe pudełko i stawiam na maskę samochodu i opieram o nie ozonator skierowany wylotem w kratki w podszybiu.

Wylot z ozonatora uszczelniam starym kocem tak aby nie dostawało się "lewe" powietrze z zewnątrz. w ten sposób wentylator wciąga tylko to co wyprodukuje ozonator i w ten sposób dezynfekuje się cały tor a nawet filtr kabinowy. Oczywiście trzeba wyłączyć obieg zamknięty bo wtedy jest zasysane powietrze z wnętrza i ten myk nie zadziała.