[jaren30]

Witam,

Też to mam u siebie.
U mnie, przy mocnym obciążeniu, samochód nie przyspiesza od razu jak powinien i słychać ten dźwięk ( zanim się pojawił to samochód przyspieszał normalnie - był zrywniejszy ). Mniej więcej przy 3 tyś. na obrotomierzu "budzi się" i ciągnie dalej tak jak powinien. Pojawiło się to nie wiadomo skąd, ale mam pewien trop. Sprawdź u siebie obudowę filtra powietrza - u mnie, po czyszczeniu filtra i ponownym zmontowaniu obudowy jest lepiej, ale i tak muszę się dobrać do tego bardziej i może coś wybebeszyć, bo nadal to słychać.

Mam bardzo podobny problem nie zawsze to występuje czasem jak odpale rano bloga cisza i jak dodam gazu rowńież a innym razem takie szurańie bulgotanie jakby piasek sie przesypywał w okolicach 2000-3000 i z tym wiąże sie lekkie zamulenie auta do 3000tys obrotów czy kolega rozwiązał problem?

[dydek]

Znaczy ogólnie u mnie to nie ma wpływu na osiągi ( tak mi się wydaje ) , osłuchałem cały silnik, dla mnie to jest dźwięk z okolic zaworów lub rozrządu. Jeszcze sprawdzę dokładnie czy to nie jakieś łożysko z osprzętu. 

Jeżeli u Ciebie występuje to tylko przy jakiś obrotach a potem cichnie, możliwe że jest to np. osłona wydechu bądź jakaś inna część która przy danych wibracjach ( obrotach ) wpada w rezonans. U mnie słychać to cały czas, niezależnie od obrotów ( potem silnik trochę zagłusza ), przy czym na wolnych obrotach jest prawie cisza. Wyreguluje  jeszcze zawory i sprawdzę czy to nie jest jakiś problem przy rozrządzie ( raczej na pewno nie wydech i nic z lewej strony jak skrzynia czy dolot ). Czy w ogóle jest możliwe żeby rozrząd wydawał takie dźwięki ?

[jaren30]

U mnie to najlepiej słychać przy zamkniętych drzwiach jak przygazuje i przytrzymam na ok 2500 rpm taki szum i szuranie ,lekki grzechot, do tego jakby głośniejszy wydech był generalnie byle u tłumikarza i powiedział ze tylne puszki juz jakby powoli umierały nie wiem czy to ma cis wspólnego.Jakis czas temu jak zawsze zszedłem do garażu odpalam przy zamkniętych drzwiach bez radia a tu cisza nic nie rzezi nie szumi i auto jakby zrywniejsze z dołu..nie wiem o co chodzi, błędów brak żadne kontrolki sie nie palą.Dodam jeszcze ze jak kupiłem auto było bardzo głośne jakby sportowe tłumiki miało myślałem ze seria type s tak ma, po paru tygodniach stawał sie coraz cichszy aż do teraz , czasem jak odpale na zimny obroty wchodzą na 1500 i słychać lekki bas ,szum i rzęzienie przy dodawaniu gazu na 2000rpm a czasem nic,cisza .. W czasie jazdy mam wrażenie ze muli z dołu, silnik jest wyraźnie glosniejszy od 3000rpm jedzie normalnie i podczas dodawania gazu te słychać wyraźne te dziwne do opisania rzęzienie a jak odejmie cisza..chyba aso zostaje..
Dodam ze mowa tu o acco 2.4 type s

[dydek]

Panowie, ja u siebie znalazłem co było przyczyną tych dźwięków słyszanych w kabinie. Powód prosty i banalny, aż sam nie wierzyłem. W przedniej grodzi jest ta uszczelka okrągła którą przechodzi wiązka do kabiny, u mnie ona była luźno ( powinna być założona na ten plastik okrągły oraz odpowiednia zatrzaśnięta w otworze w grodzi ). Tamtędy dźwięki z silnika przechodziły do kabiny. Po prawidłowym założeniu jest cisza .....

[jaren30]

Mógłbyś opisać to bardziej dokładnie jaka uszczelka jaka wiązka bo nie bardzo czaje...

[dydek]

Jeżeli otworzysz maskę, i widzisz silnik przed sobą, spójrz na grodź. Ta uszczelka ma średnicę około 8 cm, jest w połowie wysokości grodzi, 

tak mniej więcej w połowie grodzi lekko po stronie rozrządu, nie da się nie zauważyć jeżeli jeszcze nie będziesz mógł znaleźć to postaram się poszukać w manualu i tam dokładnie zaznaczyć. 

[jaren30]

No nie bardzo właśnie wiem w którym miejscu szukać i co masz na myśli grodź

[Sheiva]

Grodź, czyli ściana grodziowa, czyli element karoserii oddzielający przestrzeń kabiny od komory silnikowej. Inaczej mówiąc blaszana sciana za silnikiem.

[dydek]

Grodź to poprostu ta blacha która dzieli komorę silnika od komory pasażerskiej, można to też nazwać tylną scianą komory silnika, mam nadzieję ze to wyjaśniło

 

Sheiva - nie wiedziałem wcześniej że pisałeś

Użytkownik dydek edytował ten post 10:36, 06.08.2014

[83Mike]

Odgrzewam temat ale ja u siebie pozbyłem się problemu. Zrobiłem tak jak sugerował Dydek, choć jakichś strasznych obluzowań nie zauważyłem. Dodatkowo wymieniłem niedawno filtr powietrza. Poprzednio miałem bodajże Filtrona, zamieniłem na Pipercrossa i dźwięk znikł.

Szczerze mówiąc nie wiem co było przyczyną i co pomogło. Filtr? Po wyjęciu poprzedniego w osłonie były ziarna piachu ale komorę zawsze po zimie czyszcze, uszczelka też nie była jakoś specjalnie poluzowana...

[domian86]

Witam.

Za pozwoleniem podłącze się pod temat z podobnym problemem. Sprawa dotyczy Acco VI d16b6.

Od jakiegoś czasu ok.4tyg. przy przyspieszaniu pojawia się dziwny świst,szum.Po ogólnych oględzinach wyglądało na to że sprawcą jest elastyczna część tłumika łącząca kol.wydechowy z katem i resztą wydechu.

Tak więc została wstawiona nówka sztuka... dźwięk pozostał.

Sam dźwięk raczej nie wydobywa się z silnika(pracuje w normie) wydech został też osłuchany na podnośniku podczas jazdy ale nie w nim tkwi rzecz.

"Świst",szum jest najbardziej słyszalny od ok.3tyś praktycznie do odcinki w wyższych partiach obrotów trochę silnik go zagłusza.

Nie dam sobie obciąć ręki ale bardziej go chyba słychać z prawej strony.

Czy możliwe że to coś w kolektorze ssącym? Jakieś lewe powietrze - uszczelka kolektora dolotowego?

Podpowiedzcie coś mądrego

Pozdrawiam

Użytkownik domian86 edytował ten post 21:20, 25.10.2015