Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

wygłuszenie auta


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
362 odpowiedzi w tym temacie

#196 Killaz

Killaz
  • Forumowicz
  • 629 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.6
  • Wersja:Comfortline
  • KM:102
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:hatchback
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 11:39, 01.02.2017

Nie wpada, miałem tam piankę i zero różnicy. Dzisiaj obkleiłem izolacyjną szczelinę pomiędzy tylnymi drzwiami a błotnikiem i przy okazji dałem testowo dwie warstwy izolacyjnej na szyby przednie, na ich szczycie (stara S klasa tak miała), zobaczę czy coś to da. Przy okazji przyjrzałem się uszczelkom w Astrze i jestem *cenzura*a zawiedziony tnięciem kosztów przez H w swoich autach - Astra ma zabudowany próg, uszczelki dookoła wnęki drzwi, potem uszczelki drzwi (grubsze niż w H), uszczelkę lecącą pionowo pomiędzy drzwiami (po całości, w H jest tylko pomiędzy słupkami B, w Astrze jest także szersza i grubsza). Astra ma także wyciszenie błotników przednich i ściany grodziowej. Dla zainteresowanych mogę zrobić zdjęcia tych uszczelek. No i blacha w Astrze jest zdecydowanie sztywniejsza i grubsza, a podobno to tandetny Opel :-) A, i uszczelki pod szybami w Astrze o wiele mocniej dolegają i pomimo lat są nadal matowe i "ciągną", w H możecie przesuwać po nich palcem jak po plastiku. Tragikomizm w wydaniu Hondy, segment D nie ma tego, co segment C u budżetowego Opla. A, rzecz jasna Astra fabrycznie w drzwiach na piankę, w H pamiętam ten moment, jak zdjalem boczek a tam... Folia :D Ja Hondzie dziękuje, doceniam trwałość części OEM, doceniam fenomenalne silniki, ale nie oszukujmy się, cała reszta to kpina z klienta. Gdyby to był Jazz to bym nie narzekał, ale nie przy dwóch segmentach wyżej.

Wysłane z Meizu M2 Note
  • 0

#197 kuba_ce

kuba_ce
  • Forumowicz
  • 220 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:S
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Kombi
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 12:00, 01.02.2017

Polecam się przejechać suzuki grand vitarą II 1.6. Wtedy przekonasz się co to kpina i co znaczy słowo "głośno".

Co nie zmienia faktu, że mi też w VII hałas zajebardzo przeszkadza i mimo że całe auto w matach to dalej głośno. Przynajmniej raz w miesiącu robię jednym ciągiem 600km a potem znowu 600km. Jest w miarę ale do komfortu akustycznego to niestety dużo brakuje.

Przyszły mi z alliego uszczelki ale tylko te dolne i o dziwo, coś zmieniły i mniej z drzwi szumi. Czekam na resztę uszczelek. 


  • 0

#198 Killaz

Killaz
  • Forumowicz
  • 629 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.6
  • Wersja:Comfortline
  • KM:102
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:hatchback
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 16:52, 01.02.2017

Teraz żałuję, że zamiast wydawać pięć baniek na maty nie kupiłem samych pianek i właśnie uszczelek. W tym momencie szkoda mi już się z tym *cenzura*ić ;-) Kupię kolejne auto za jakiś czas i będę miał to w poważaniu.

Wysłane z Meizu M2 Note
  • 0

#199 Wlodar

Wlodar
  • Forumowicz
  • 5250 postów
  • Skąd:P
  • Silnik:123
  • Wersja:Abc
  • KM:1
  • Paliwo:PB
  • Rok:1234
  • Nadwozie:N
Reputacja: 33
Super

Napisano 17:11, 01.02.2017

Wątpie ....:-)
Kolejne auto jeśli będzie ciche to tak przez pierwsze tygodnie ..później maty ;-)
Ja nie żałuję mat butylowych na podłogę z przodu bo u mnie dały zauważalną od razu różnicę

Użytkownik Wlodar edytował ten post 17:13, 01.02.2017

  • 0
                       

#200 Killaz

Killaz
  • Forumowicz
  • 629 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.6
  • Wersja:Comfortline
  • KM:102
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:hatchback
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 13:14, 02.02.2017

Proszę o wybaczenie, przejechałem się dzisiaj Astrą i oprócz lepszego tłumienia tego hałasu z asfaltu (teraz jestem pewien, że to nie tyle kwestia opon co właśnie wygłuszenia, bo Astra ma stare Mabory czy coś takiego, a ja nowe Nokiany i bardziej je słychać) to ma więcej irytujących dźwięków, chociaż nadal uważam, że jak na kompakta nie jest źle. Mijane auta też wyraźnie słychać, słychać jak błoto wali po aucie, straaasznie wyje wspomaganie kierownicy, ale to chyba standard w tych autach, silnik niby jest bardziej... cywilizowany, ale w Accordzie jak jedziecie ze stałą prędkością to silnik jest cichy, zaś w Astrze słychać (mimo wygłuszenia ściany grodziowej). 


  • 0

#201 Wlodar

Wlodar
  • Forumowicz
  • 5250 postów
  • Skąd:P
  • Silnik:123
  • Wersja:Abc
  • KM:1
  • Paliwo:PB
  • Rok:1234
  • Nadwozie:N
Reputacja: 33
Super

Napisano 14:26, 02.02.2017

Po prostu działa to co już zrobiłeś w acco
  • 0
                       

#202 kuba_ce

kuba_ce
  • Forumowicz
  • 220 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:S
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Kombi
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 14:28, 02.02.2017

Po prostu działa to co już zrobiłeś w acco

 

No właśnie.

Dzisiaj w Białym sypie śnieg i jadąc po błocie pośniegowym, jest cisza. Nie słychać tego chlapania po nadkolach i podłodze :) Więc wygłuszenie działa i ma się dobrze.


  • 0

#203 markoluk

markoluk
  • Forumowicz
  • 154 postów
  • Skąd:Lubartów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Liftback
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 19:21, 04.02.2017

Witam,

 

Panowie chyba doszedłem co miałem skopane z tą moją hondą, że mi ten szum nie dawał spokoju. Mianowicie zauważyłem na mokrej drodze że jak przejeżdżam przez kałuże to słyszę jak woda uderza o nadwozie tak jakby były otwarte drzwi.  Po otwarciu drzwi kierowcy okazało się, że na progu  tu przy tej plastikowej nakładce i bliżej przedniego słupka mam pełno kropelek wody, z prawej strony było ok czysto i sucho. Uszczelka jak wody nie zatrzymała to szumu powietrza też nie zatrzyma. Wniosek? Uszczelka drzwi jest albo odkształcona albo drzwi wymagają regulacji.

 

I co z tym zrobiłem? A że już kiedyś wymieniałem zawias drzwi bo miał luz to wiedziałem, że jest możliwość pewnej regulacji odchylenia drzwi na śrubach trzymających zawias. Wziąłem klucz 12 ( grzechotka ) i poluzowałem dolne dwie  śruby trzymające zawias z drzwiami, górnych nie ruszałem bo wiadomo drzwi opadną.  Po poluzowaniu, okazało się że dolny róg drzwi był wypchnięty do zewnątrz więc go dałem do środka, mam wrażenie że to jakieś 0,5 cm się ruszyło więc chyba sporo. Dodatkowo trochę pobiłem młotkiem rygiel zamka aby jeszcze mocniej drzwi dociskały do uszczelek. I co się okazało? Wrażenie otwartych drzwi znikło, słychać delikatnie szum opon. Przy 50 km/h nie słyszę praktycznie ŻADNEGO szumu może poza nawiewami i szumami opon. Przy prędkości 120 km /h normalnie da się chicho rozmawiać i słuchać muzyki. Podróż nie męczy i nie denerwuje. Aha i jak otworzyłem drzwi nie miałem ani jednej kropli wody na progu. Pomyślcie o tym co napisałem, zanim będziecie szukać usterki i wydawać kasę na wytłumienia które niewiele pomogą bo problem będzie leżał gdzie indziej. Poniżej macie fotkę które miejsce wymagało regulacji.

 

6ZCyemL.jpg


  • 0

#204 Killaz

Killaz
  • Forumowicz
  • 629 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.6
  • Wersja:Comfortline
  • KM:102
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:hatchback
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 12:34, 05.02.2017

U mnie dociska i tak jest głośno Ta uszczelka z tej strony w ogóle jest kijowo zamontowana, ale z drugiej strony powinna być dociskana po zamknięciu drzwi. Może dać ten druga uszczelkę?

Wysłane z Meizu M2 Note
  • 0

#205 markoluk

markoluk
  • Forumowicz
  • 154 postów
  • Skąd:Lubartów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Liftback
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 14:14, 05.02.2017

Wystarczy, że drzwi opadną lub się trochę zawias rozreguluje i już ta uszczelka słabo przylega. Killaz otwórz wszystkie drzwi i sprawdź czy po otwarciu na progu tu od środka, tu gdzie jest ta plastikowa nasadka czy tam nie masz wilgoci, teraz mróz to będzie zamarznięty szron. Jak masz to wiadomo uszczelka puszcza, u Ciebie wcale nie muszą to być drzwi kierowcy.

 

Dzisiaj sprawdzałem jak tu u mnie wygląda i progi są suche, tu przy ryglu też sucho - uszczelka dobrze dociska. Kiedyś po otwarciu drzwi było widać zamarzniętą wilgoć, taki jakby szron a teraz sucho i wreszcie cicho.


  • 0

#206 Killaz

Killaz
  • Forumowicz
  • 629 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.6
  • Wersja:Comfortline
  • KM:102
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:hatchback
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 18:22, 05.02.2017

Nie chwytam tylko o jakim progu mowa, przecież osłona progu nie jest niczym uszczelniona, tzn. uszczelka zabezpiecza jedynie wnękę drzwi. To, że uszczelka w tym miejscu *cenzura*owo przylega wiem - swego czasu wszystkie uszczelki zdjąłem, umyłem w ciepłej wodzie i mydle, wysmarowałem wazeliną techniczną i jeszcze raz założyłem. 

Sam wczoraj znalazłem mały "patent" na uszczelkę, ale akurat szyb a nie drzwi :-) Zaraz zrobię jeszcze jeden test związany z tą częścią uszczelki o której pisałeś, a przy okazji zrobię zdjęcia tego, co ja zrobiłem. 

 

Powtórzę się, ale - pogódźmy się, że Hondy są głośne. To jest temat który powtarza się czytając opinie o każdej generacji Accorda, nie mówiąc o Civicu. W Toyotach jest to samo, o Mazdach nie mówiąc. Nie wiem, czy to kwestia grubości blach, ilości materiałów głuszących (z doświadczenia byłbym skłonny stwierdzić, że nie w takim stopniu jest to istotne jak niektórzy, szczególnie sprzedawcy mat, uważają) czy samej konstrukcji - np. zauważyłem, że w Audi drzwi bardziej "wchodzą" we wnękę. Jak macie kogoś znajomego z Audi od 2000 roku w górę to sprawdźcie sobie jaka jest różnica w zabudowie drzwi dookoła okien. Tam jest kawał plastiku owleczony uszczelką która wchodzi aż do wnętrza kabiny. 

Należy się z tym pogodzić i nie roztrząsać tematu. Jak komuś to bardzo przeszkadza to sprzedać i kupić Audi, Lexa albo MB. Chyba to są najczęściej chwalone marki jeśli rozchodzi się o wyciszenie, BMW zauważyłem, że już tak niekoniecznie. 

@markoluk u mnie te uszczelki są ok, tzn. brudu ani wody nie ma. Za to wpakowałem wyciętej pianki o szer x wys 1 cm x 1 cm, kilka cm długości w róg uszczelki szyby, te przy słupkach B. Czy pomogło - nie wiem. Naprawdę, jak się robi na raty to różnice może i są, ale za cholerę tego nie usłyszycie. Jakbym miał robić kolejne auto to zrobiłbym pomiar dB, nagrał sobie film w trakcie jazdy w HD, potem porobił to co trzeba (poprawienie uszczelek, maty, pianki) za jednym zamachem i jeszcze raz sprawdził. Wiecie, to jak z żabą - jak wrzucicie do wrzątku do wyskoczy, jak będziecie stopniowo podgrzewać to się ugotuje i sama nie zorientuje ;-)

Mam dla was filmik poglądowy jak teraz jest w moim Accordzie. Wiem, że z filmiku to można ocenić co najwyżej jakość nagrywania kamery a nie hałas, ale może usłyszycie coś podobnego. W 0:52 macie prezentacje systemu wyciszającego auto (najlepszy jak do tej pory element głuszący), zaś jakoś w 1:20 dla prównania jazda z uchyloną szybą. Jakoś po drugiej minucie jest jeszcze jazda ostra jak maczeta na dwójce :D Dla porównania hałasu od silnika (mam nieco mat i pianek pod maską, ale bardziej chodziło o wyciszenie wtrysków LPG niż samego silnika, którego dźwięk akurat jest miły dla ucha).
Powiem wam, że jak teraz sobie pomyślę to auto jest w sumie wystarczająco ciche. Jeszcze jak przyjdzie lato to wrócą Fuldy, które są cichsze od Nokianów, porobię kilka pierdół przy zawiasie, ogarnę wreszcie problem z wyjącym "czymś" po wymianie rozrządu (to już kilkadziesiąt tys. km temu) i będzie ok. 


Użytkownik Killaz edytował ten post 20:27, 05.02.2017

  • 0

#207 markoluk

markoluk
  • Forumowicz
  • 154 postów
  • Skąd:Lubartów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Liftback
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 09:16, 06.02.2017

Killaz chodzi mi o ten próg:

 

XJXdzsv.jpg

 

Mam wrażenie, że u Ciebie problem właśnie leży po stronie uszczelek i ich wygnieceniu. Tak jakby drzwi były niedomknięte na pewno musi to nieźle wkur..... Nic Ci nie dadzą maty wygłuszające czy pianki i ulepszanie fabryki. Ogarnij drzwi i będzie dobrze. Na ryglu podciągnij drzwi do środka, uszczelka lepiej dociśnie.

Tak się jeszcze zastanawiałem czy by można w ori uszczelkę, tą na drzwiach wpuścić w środek jakąś uszczelkę okienną. Na pewno by ją trochę wypchnęło, ja u siebie już nic nie kombinuje bo jest dobrze.

 

Tu masz filmik jaki rano zrobiłem, nie bardzo było jak się rozpędzić bo ślisko na tych moich wioskach ale nie słyszę już śniegu z opon i szumu w dole drzwi.


  • 0

#208 Killaz

Killaz
  • Forumowicz
  • 629 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.6
  • Wersja:Comfortline
  • KM:102
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:hatchback
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 10:14, 06.02.2017

Mógłbyś jeszcze raz wytłumaczyć jak to "podciągnąć"? No i ja ani wody ani błota tam nie mam.

Wysłane z Meizu M2 Note
  • 0

#209 markoluk

markoluk
  • Forumowicz
  • 154 postów
  • Skąd:Lubartów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Liftback
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 12:15, 06.02.2017

Jak nie masz wody to pewnie uszczelki dolne są ok, pozostaje ewentualnie górna uczszelka i prawy róg drzwi, tam przy tej plastikowej czarnej nakładce. Można drzwi tam docisnąć, ta ramka okienna bardzo łatwo się wygina, kwestia tylko tego czy tam jest taka regulacja potrzebna, powinno być widać czy coś odstaje. Trzeba to robić na opuszczonej szybie.

 

A podciągnięcie drzwi na ryglu jest bardzo proste. Luzujesz dwie śruby trzymające rygiel i go dajesz bardziej w stronę środka auta. Jeśli już dalej nie da rady dać głębiej tego rygla, to robisz tak - na skręconym ryglu pobijasz go młotkiem, on pójdzie wtedy do środka. Drzwi będą lepiej dociskać uszczelkę. Można tak zrobić w każdych drzwiach bez potrzeby rozkręcania rygla. Tylko trzeba to robić z wyczuciem, pobijasz i sprawdzasz jak się drzwi zamykają, to cała filozofia. 


  • 0

#210 Killaz

Killaz
  • Forumowicz
  • 629 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.6
  • Wersja:Comfortline
  • KM:102
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:hatchback
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 11:35, 07.02.2017

Wiesz co, zasadniczy problem jest taki, że właściwie z wiatrem to ja większego problemu nie mam, mijane auta to pewnie kwestia szyby i blach, jedyne co mnie w*cenzura*ia to hałas z asfaltu - za cholerę nie wiem jak tego się pozbyć. Mam wrażenie, że to kwestia przenoszenia drgań na blachę a nie jakiegoś przedostawania się dźwięku Bóg wie którędy. To, że Honda ma cienkie blachy wiadome jest od dawna, więc obstawiam, że dlatego. Prawdopodobnie jakbym obkleił całe nadkola matą butylową a potem pianką to mogłoby pomóc, tzn. zniwelować efekt przenoszenia drgań, chociaż zawsze pozostaje jeszcze niezabudowana podłoga, czyli tak naprawdę należałoby spryskać ją czymś pokroju Noxudol Auto-Plastone, ale dajcie spokój, szkoda pieniędzy.


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq