Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Leniwe wchodzenie na obroty + ogólne zamulenie Accorda


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
210 odpowiedzi w tym temacie

#196 Mihty

Mihty
  • Forumowicz
  • 191 postów
  • Skąd:KR
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 12:26, 15.07.2016

Kolejny update ...

 

Dzisiaj rano w drodze do pracy sam z siebie "się odmulił" i szedł, że aż miło.

Temperatura na zewnatrz wynosiła 15 deg C.

Czyżby to miało jakiś wpływ ?

Wcześniej pisałem o opadach i wilgoci. Wczoraj wieczorem i w nocy lało u mnie jak z cebra, więc nie moge powiedzieć by rano było sucho.

Nie ogarniam tych zależności ...


  • 0

Pozdrawiam,
Michał


#197 Sacrum

Sacrum
  • Forumowicz
  • 2934 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:R20
  • Wersja:Lifestyle
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:CW
Reputacja: 50
Wzorowa

Napisano 15:15, 15.07.2016

Może lambde kup używkę i podmienić. Jak nie pomoże to najwyżej sprzedaż, podobnie cewka.

Wysłane z Tapatalk
  • 0

#198 Mihty

Mihty
  • Forumowicz
  • 191 postów
  • Skąd:KR
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 17:46, 15.07.2016

Może lambde kup używkę i podmienić. Jak nie pomoże to najwyżej sprzedaż, podobnie cewka.

Wysłane z Tapatalk

Lambdę kupiłem nówkę Denso około 1,5 roku temu.

Nie trenowałem jeszcze podmiany cewki (tzn. jedną wymieniłem na nową, bo stara padła - ale wtedy silnik chodził jak Harley i CE mrugał jak wściekły).

Pozostałych cewek nie ruszałem.


  • 0

Pozdrawiam,
Michał


#199 Marcin karakow

Marcin karakow
  • Forumowicz
  • 102 postów
  • Skąd:Zamość
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:silver sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:49, 09.08.2016

Kolejny update ...

 

Dzisiaj rano w drodze do pracy sam z siebie "się odmulił" i szedł, że aż miło.

Temperatura na zewnatrz wynosiła 15 deg C.

Czyżby to miało jakiś wpływ ?

Wcześniej pisałem o opadach i wilgoci. Wczoraj wieczorem i w nocy lało u mnie jak z cebra, więc nie moge powiedzieć by rano było sucho.

Nie ogarniam tych zależności ...

Ja tez niemal 3 lata jeżdze juz accordem , lecz zawsze coś przerywalo i ogolnie płynnie nie przyspieszal.Szczególnie przerywanie następowało po wysprzeglaniu biegu na 1 i 2 i to najbardziej odbiera przyspieszenie i płynnosc jazdy.Auto czasami miało tylko przebłyski.Wszystkie podstawowe rzeczy porobiłem -świece , filtry, zawory, czyszczenie egr+ plate,czyszczenie mechanizmu wolnych obrotów, kupiłem nową sondę i było troche lepiej i juz tak sie przyzwyczaiłem do tej jazdy, ze myslałem ze ten typ tak ma.Ostatnio zauwazyłem ze wtyczka od czujnika IAT - temp. powietrza dolotowego jest wypięta.Po podłączeniu auto nabrało elastyczności, reaskcji na gaz, nie muli  i  nie trzeba mu dusic , nic kompletnie nie przerywa i jest dynamiczne nawet od dołu- całkiem inny samochod.Więc nawet pierdółka ma wpływ na jazde.


Użytkownik Marcin karakow edytował ten post 21:53, 09.08.2016

  • 0

#200 Mihty

Mihty
  • Forumowicz
  • 191 postów
  • Skąd:KR
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 05:55, 10.08.2016

Ja tez niemal 3 lata jeżdze juz accordem , lecz zawsze coś przerywalo i ogolnie płynnie nie przyspieszal.Szczególnie przerywanie następowało po wysprzeglaniu biegu na 1 i 2 i to najbardziej odbiera przyspieszenie i płynnosc jazdy.Auto czasami miało tylko przebłyski.Wszystkie podstawowe rzeczy porobiłem -świece , filtry, zawory, czyszczenie egr+ plate,czyszczenie mechanizmu wolnych obrotów, kupiłem nową sondę i było troche lepiej i juz tak sie przyzwyczaiłem do tej jazdy, ze myslałem ze ten typ tak ma.Ostatnio zauwazyłem ze wtyczka od czujnika IAT - temp. powietrza dolotowego jest wypięta.Po podłączeniu auto nabrało elastyczności, reaskcji na gaz, nie muli  i  nie trzeba mu dusic , nic kompletnie nie przerywa i jest dynamiczne nawet od dołu- całkiem inny samochod.Więc nawet pierdółka ma wpływ na jazde.

 

Rozumiem, że masz na myśli czujnik umieszczony w kolektorze ssącym ...

A gdy miałeś wypiętą wtyczkę, to ECU nie rzucał Ci check-iem ?

Sprawdzę to u siebie, ale odkąd występuje u mnie zamulenie i szarpanie to kolektor rozbierałem przynajmniej 3 razy (gdy zmieniałem przepustnicę na inną). Podczas tego demontażu siłą rzeczy musiałem wypiąć na chwilę wtyczkę tego czujnika. Gdy podłaczałem Acco pod komputer, to nigdy nie brakowało wskazać temperatury zasysanego powietrza.

Co prawda przypominam sobie, że ta temperatura była na mój gust trochę zawyżona (przykładowo w garażu miałem około 20 deg C, a on mi pokazywał kilkanaście stopni wiecej) - ale stwierdziłem, że skoro silnik jest ciepły to i zaciągane powietrze się pewnie od niego ogrzało i stąd taki wynik... i nie drążyłem dalej tematu w tym kierunku.

Aż z ciekawości spróbuję dzisiaj wieczorem zerknąć na tę temperaturę... albo nawet zupełnie odepnę na chwilę czujnik i zapalę bez niego, by zobaczyć jak będzie reagował na gaz.


  • 0

Pozdrawiam,
Michał


#201 Prosatan

Prosatan
  • Nowy
  • 16 postów
  • Skąd:PL/DE
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155KM
  • Paliwo:PB
  • Rok:2004
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 06:17, 10.08.2016

Ogolnie jak komus sie wydaje ze auto stracilo na mocy to polec kompresor klimy sprawdzic. Jak konczy swoj zywot to strasznie obciaza silnik, wrecz slychac stuki a auto muli wtedy niemilosiernie.
  • 0

#202 Marcin karakow

Marcin karakow
  • Forumowicz
  • 102 postów
  • Skąd:Zamość
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:silver sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:16, 10.08.2016

Rozumiem, że masz na myśli czujnik umieszczony w kolektorze ssącym ...

A gdy miałeś wypiętą wtyczkę, to ECU nie rzucał Ci check-iem ?

Sprawdzę to u siebie, ale odkąd występuje u mnie zamulenie i szarpanie to kolektor rozbierałem przynajmniej 3 razy (gdy zmieniałem przepustnicę na inną). Podczas tego demontażu siłą rzeczy musiałem wypiąć na chwilę wtyczkę tego czujnika. Gdy podłaczałem Acco pod komputer, to nigdy nie brakowało wskazać temperatury zasysanego powietrza.

Co prawda przypominam sobie, że ta temperatura była na mój gust trochę zawyżona (przykładowo w garażu miałem około 20 deg C, a on mi pokazywał kilkanaście stopni wiecej) - ale stwierdziłem, że skoro silnik jest ciepły to i zaciągane powietrze się pewnie od niego ogrzało i stąd taki wynik... i nie drążyłem dalej tematu w tym kierunku.

Aż z ciekawości spróbuję dzisiaj wieczorem zerknąć na tę temperaturę... albo nawet zupełnie odepnę na chwilę czujnik i zapalę bez niego, by zobaczyć jak będzie reagował na gaz.

Wlasciwie to ten czujnik miałem kiedys podłączony tak jak powinno byc i auto wcale nie jezdziło dobrze, pozniej go odłączyłem zeby sprawdzic czy się poprawi po tym praca silnika , i tak jezdziłem dłuzszy czas.Ostatnio znowu go podłączyłem i nie mam zastrzezen co do jazdy.Moja teoria jest taka ze w czasie gdy miałem odpięty ten czujnik cos się stało(może za moją sprawą) ze praca silnika uległa poprawie ,ale nie mogłem tego odczuc poki go ponownie prawidlowo nie podłączyłem.Takze wniosek taki ze ten czujnik ma byc podpięty , bo gdy podłączam wtyczke na włączonym zapłonie to słychac takie zasysanie powietrza  w kolektorze.A objawy  jazdy z odłączonym czujnikiem to jakby silnik łapał lewe powietrze.Oczywiscie czujnik ten powinien byc sprawny ,ale to niech inni się wypowiedzą co do jego awaryjnosci i sposobu sprawdzenia :P Odłączony czujnik nie wyrzucił u mnie błędu.


Użytkownik Marcin karakow edytował ten post 20:16, 10.08.2016

  • 0

#203 Mihty

Mihty
  • Forumowicz
  • 191 postów
  • Skąd:KR
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 06:00, 11.08.2016

Ogolnie jak komus sie wydaje ze auto stracilo na mocy to polec kompresor klimy sprawdzic. Jak konczy swoj zywot to strasznie obciaza silnik, wrecz slychac stuki a auto muli wtedy niemilosiernie.

 

OK, ale objaw występuje niezależnie od tego czy lecisz z A/C ON  czy A/C OFF.

Może to być oczywiście jakiś trop, ale w moim przypadku to raczej nie sprężarka.


Wlasciwie to ten czujnik miałem kiedys podłączony tak jak powinno byc i auto wcale nie jezdziło dobrze, pozniej go odłączyłem zeby sprawdzic czy się poprawi po tym praca silnika , i tak jezdziłem dłuzszy czas.Ostatnio znowu go podłączyłem i nie mam zastrzezen co do jazdy.Moja teoria jest taka ze w czasie gdy miałem odpięty ten czujnik cos się stało(może za moją sprawą) ze praca silnika uległa poprawie ,ale nie mogłem tego odczuc poki go ponownie prawidlowo nie podłączyłem.Takze wniosek taki ze ten czujnik ma byc podpięty , bo gdy podłączam wtyczke na włączonym zapłonie to słychac takie zasysanie powietrza  w kolektorze.A objawy  jazdy z odłączonym czujnikiem to jakby silnik łapał lewe powietrze.Oczywiscie czujnik ten powinien byc sprawny ,ale to niech inni się wypowiedzą co do jego awaryjnosci i sposobu sprawdzenia :P Odłączony czujnik nie wyrzucił u mnie błędu.

Jedyne co przychodzi mi jeszcze do głowy z tym czujnikiem temperatury zasysanego powietrza, to sprawdzenie wskazań na podpiętym komputerze (jaką temperaturę widzi ECU) oraz przejażdżka z włączonym logowaniem, by wykluczyć opcję, że owe szarpnięcia przy bucie wynikają np. z chwilowych nieprawidłowych wartości podawanych przez IAT do ECU (i np. zalewanie silnika).


  • 0

Pozdrawiam,
Michał


#204 Mihty

Mihty
  • Forumowicz
  • 191 postów
  • Skąd:KR
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 19:42, 14.01.2017

Minęło kolejne pół roku a tu niestety nadal nie udało się znaleźć rozwiązania.

Rozmawiałem ostatnio ze znajomym, który wspominał, że też miał takie problemy, ale w zupełnie innym aucie, a którym było LPG.

Tam winne okazały się cewki + kable (my kabli nie mamy).

Idąc tym tropem myślałem, że użyję słynnego sposobu, czyli wezmę żonie opryskiwacz ogrodowy i potraktuję nim cewki, ale po dokładnym obejrzeniu okolicy stwierdziłem, że i tak niczego tam nie zobaczę. Jedynie co może osiągnę, to zaleje wodą gniazda świec - więc odpuściłem.

Mając już jednak zdjętą osłonę cewek - postanowiłem je wykręcić i obejrzeć.

 

W/w znajomy wspominał, że gdy mu cewki robiły przebicia to plastik/tworzywo na cewkach miało mocno zmieniony kolor.

Już kiedyś o tym pisałem, więc tylko wspomnę - prawie 3 lata temu zmieniłem jedną cewkę, bo padła - widoczny był błąd, było wypadanie zapłonów i Accord chodził jak Harley. Kupiłem oryginalną cewkę Denso. Pozostałe 3 nie generowały błędów więc je zostawiłem.

W chwili obecnej po wyjęciu wyglądają one jak na zdjęciu ...

IMG_20170114_181743794.jpg

 

Czy aby kolor tych trzech nie wskazuje na - jakby to określić - przegrzanie/nadpalenie, mogące być spowodowane przeskokiem iskry do masy ? 

Dla ścisłości - pierwsze trzy jeżdżą (chyba?) od nowości, czyli mają przynajmniej 220 kkm.

Czwarta ma niecałe trzy lata, czyli około 50kkm przebiegu.

 

Idąc dalej tym tropem zauważyłem coś jeszcze ... mianowicie jakieś oznaczenia na cewkach ...

 

1.32

1.47

1.48

Najnowsza Denso ma K16

WTF ?

 

Cewka_1.jpg Cewka_2.jpg Cewka_3.jpg Cewka_4.jpg
 
Ostatnia, ta szara, to jak wspomniałem - oryginał Denso:

Denso_1.jpg Denso_2.jpg
 
Te trzy identyczne wyglądają być jakiejś innej firmy ... jest to TEC, model TC-28A...
TEC.jpg
 
Jako, że starej (która powodowała wypadanie zapłonu) nie wyrzuciłem - znalazłem ją w garażu i sprawdziłem opis ...
Posiada ona oznaczenie ... 1.12
WTF ?
Zepsuta_1.jpg Zepsuta_2.jpg
 
 
Pytanie brzmi:
- czy to normalne, że każda cewka firmy TEC ma inny numer ?
- czy u Was przy zbliżonym przebiegu cewki (te dolne osłonki z gumy/tworzywa) również mają taki kolor? Czy Waszym zdaniem mogłoby to wskazywać na przeskok iskry do masy ?
 

  • 0

Pozdrawiam,
Michał


#205 Slawek2d

Slawek2d
  • Nowy
  • 2 postów
  • Skąd:Łódź
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:45, 12.07.2017

Hej, próbowałeś może przyjrzeć się przewodom masy? Chodzi mi od akumulatora do karoserii i potem z karoserii do silnika. Może masa pływa i czujniki przekłamują?

 

Też miałem tak że na włączonej klimatyzacji ruszenie to była katorga. Po dodaniu dodatkowego przewodu masowego pomiędzy silnikiem a karoserią jest lepiej. Dodatkowo też wyczyściłem styk przewodu masowego od akumulatora przy karoserii.

 

Pozdrawiam

Sławek


  • 0

#206 Mihty

Mihty
  • Forumowicz
  • 191 postów
  • Skąd:KR
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 20:19, 13.07.2017

Przyglądałem, ale bez rozłączania i czyszczenia.

Powiedz mi - gdzie dokładnie dorobiłeś ten dodatkowy masowy przewód? (który element na silniku z którym miejscem na karoserii połączyłeś) ?


  • 0

Pozdrawiam,
Michał


#207 Slawek2d

Slawek2d
  • Nowy
  • 2 postów
  • Skąd:Łódź
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:38, 13.07.2017

Silnik:

- od strony paska klinowego alternatora itd., podłączyłem do łapy w to samo miejsce co oryginalny przewód masowy (stary zostawiłem). Tutaj nie miałem problemu z odkręceniem śruby, ogólnie tam wszystko było czyste.

 

Karoseria:

- tu było gorzej, śruba skorodowana, nie chciała się odkręcić. Dodatkową plecionkę przykręciłem do modułu ABS. Sam moduł ma trzy śrubki wiec i styk powinien być ok.

 

Ogólnie śruby masowe przy karoserii często są skorodowane, styki też. Można spróbować zmierzyć napięcie pomiędzy masą na silniku (obudowa silnika) i masą na akumulatorze przy obciążeniu alternatora (światła, dmuchawa itd). Jeśli napięcie jest większe od 0V to raczej warto się zająć tematem, plecionka kosztuje grosze.

 

Przy odłączaniu oryginalnych przewodów masowych warto zdjąć klemę żeby prądy nie płynęły np przez linki.

 

Pozdrawiam


  • 0

#208 Wlodar

Wlodar
  • Forumowicz
  • 5250 postów
  • Skąd:P
  • Silnik:123
  • Wersja:Abc
  • KM:1
  • Paliwo:PB
  • Rok:1234
  • Nadwozie:N
Reputacja: 33
Super

Napisano 23:37, 13.07.2017

Tak dla uściślenia... to OEM cewki do acco idą TEC ,a nie denso .
Co oczywiście nie zmienia faktu,że denso to bardzo OK :-)
  • 0
                       

#209 Mihty

Mihty
  • Forumowicz
  • 191 postów
  • Skąd:KR
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 17:44, 14.07.2017

Ok, - włączę światła i klimę i spróbuję sprawdzić pomiędzy masą akumulatora a silnikiem, czy jest jakaś różnica potencjałów.

 

@Wlodar,

Dzięki za informację.


  • 0

Pozdrawiam,
Michał


#210 Akordeon

Akordeon
  • Forumowicz
  • 47 postów
  • Skąd:XXXXX
  • Silnik:2.0
  • Wersja:sport
  • KM:150
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 00:39, 17.12.2017

Przeczytałem cały wątek i mam dokładnie tak samo jak wielu z Was... Z moich obserwacji wynika, że to jest coś z kompem. Kilka razy już tak było, że jak wymieniałem filtry od Lpg to auto od razu lepiej szło, ale po kilku dniach wracało do zamuly tak jakby komputer się dostosował do nowych warunków i poobnizal parametry. Ogólnie już kilka razy tak miałem, że jak poodpinalem wtyczki i później znowu podpialem to auto szło jak złe. Po kilku dniach znowu to samo. Wymiana filtrów po roku i znowu burza przez kilka dni, więc nie wymieniajac nic poza filtrem lpg auto samo się naprawialo...
Irytująca sprawa :/
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq