[wrzesień]

Witam wszystkich,
Jestem nowy na forum i pojawiłem się tu ponieważ mam pewien problem z moim accordem 99r. Zacznę od historii usterek...
Główną przyczyną dla której piszę ten post są hamulce - cyklicznie wyginają mi się tarcze hamulcowe...
Gdy kupiłem auto wszystko było ok. Po przejechaniu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów pogięły mi się tarcze (przy
hamowaniu występuje "bicie kierownicy")- wymieniłem je więc na porządne Zimmerman-y sport. Pomogło to na około 10 tys. km. Wyczytałem że jest to dość częsta usterka w tym modelu, lecz nie znalazłem za bardzo nigdzie lekarstwa na to. Postanowiłem (te całkiem nowe tarcze) przetoczyć w fachowym warsztacie - salon honda Świdnica. Założyli mi tokarkę na koła, zdarli chyba 0,5mm metalu z tarczy i było ok. Po około 10 tys. km. przyszedł czas na wyminę huczącego łożyska w kole. Wkrótce po tej wymianie bicie tarcz wróciło i się nasilało z każdym przejechanym kilometrem. Jako że nie miałem czasu jechać do Świdnicy na kolejne toczenie bo wkrótce miałem dalszy wyjazd postanowiłem przetoczyć je na zwykłej tokarce. Zabieg ten pomógł na kolejne 5 tys. km, obecnie problem wrócił... Całkiem ostatnio wyczytałem na forum, że przyczyną tego stanu rzeczy u kogoś były zużyte przeguby wewnętrzne - powodowały wibrację i w efekcie po czasie powodowały wygięcie tarczy. Kupiłem już nowe tarcze firmy Brembo, lecz żeby i ich nie pogiąć postanowiłem zbadać mój układ napędowy.Nie mam doświadczenia jeżeli chodzi o przeguby, dlatego nagrałem to i tamto...proszę o diagnozę doświadczone w temacie osoby
Pytanie no. 1 - czy ten kielich powinien mieć taki luz? co może być zużyte? frez po wymontowaniu kielicha wygląda dobrze więc nie wiem - coś w skrzyni? a może niepotrzebnie się go czepiam...
Pytanie no. 2 - czy taki luz krzyżka w kielichu jest dopuszczalny?
No.3 Informacyjnie pokaże co znalazłem z drugiej strony skrzyni biegów (półoś długa) - uszkodzone łożysko podpory: - może to pierwsza i ostatnia przyczyna wyginających się tarcz...
Do wszystkiego dodam tylko że podczas normalnej jazdy nie wyczuwam żadnych niepokojących wibracji, stuków itp.

[kowal86]

jak zakładałem ostatnio wew. przegub to na krzyżaku było 0 luzu.
ten luz na kielichu też mi się jakoś nie podoba.
wymień przeguby. najlepiej wszystkie a na pewno wewnętrzne.
moim zdaniem półosie to kolejny denny element tej hondy.

[blackfly]

wrzesień, tym ze ten przegub co wchodzi do skrzyni sie tak rusza bym sie nie przejmowal bo w kazdym acco sie troche rusza, niestety to jak Ci pracuje podpora to jakas porazka! u mnie ani drgnie, tzn na wielowpuscie cos tam sie lekko przesuwa ale podpora w ogole nie pracuje!

[wrzesień]

blackfly, u mnie właśnie jest taka sytuacja że pracuje na łożysku podpory, jeżeli złapię za sam kielich i za wałek pośredni i próbuję wyginać to luzu praktycznie nie czuje, tak jak mówisz, coś tam minimalnie.
kowal86, a gdzie dostałeś przegub do swojego accorda? Bo gdzie nie pytam to mówią że brak zamienników, w necie też nie znalazłem. Dopiero wczoraj gość w sklepie namierzył "jakiś" - niewiadome jakiej firmy - przegub za 170 PLN. Cena zła nie jest ale gwarancji na ile to starczy to też nie ma.
Kupując używkę też nie mam żadnej pewności co zastanę dopóki jej nie włożę na nowy kryżak i do skrzyni...
Poza tym obecny kielich nie nosi śladów zużycia, nie jestem przekonany że to przez niego.

[ekonom]

Wiele ludzi właśnie ze względu na brak zamienników decyduje się na regenerację w motomax-ie w Toruniu. Trochę to trwa bo dwa trzeba liczyć na wysyłkę w jedną i drugą stronę. Jednak sprawdzają każdy przegub i regenerują bądź wymieniają. Całą zaś półoś już po regeneracji sprawdzają pod kątem bicia i wibracji. Jeśli masz czas żeby czekać na nich to myślę, że warto. Sam też tam robiłem i jestem zadowolony. Ten luz na podporze faktycznie jest masakryczny. Jak miałem nieco mniejszy u siebie to przy pewnych prędkościach trzęsło budą niemiłosiernie. Tak po filmach u Ciebie cały zestaw się kwalifikuje do naprawy.
Jeszcze dodatkowo prawie na bank ustąpi Ci bicie po takiej regeneracji. Bo takie luzy przekładają się na bicie i mimo krzywych tarcz po regeneracji półosi z przegubami i pośrednim bicie powinno być co najwyżej przy hamowaniu a i to prawie niewyczuwalne.
Tak poza tym to wzrokowa ocena kielicha pod kątem zużycia to żadna ocena. Wzrokowo nie jesteś w stanie stwierdzić, że coś jest nie tak, chyba że naprawdę byłaby z nim masakra.

[elemenateur]

Kowal86 gdzie kupowałeś wszystkie przeguby? Działa wszystko?

[blackfly]

wrzesień, a moze u Ciebie problemem jest krzywa piasta bo raczej to ma wplyw na krzywienie sie tarczy jak i bicie przy hamowaniu. jakbys mial takie bicie na oskach to przy zwyklej jezdzie musialoby Ci walic kierownica ze przy 40 bys jej nie utrzymal w lapach, no chyba ze jestes hardkorowy koksu

[Seth]

jak coś mam na sprzedaż swoje przeguby wewnętrze a półoskami - zero luzu, wałek pośredni i podpora też zero luzu

[wrzesień]

blackfly, hardkorowy koksu nie jestem ale temat piast przerabiałem, zainwestowałem już po pogiętym pierwszym komplecie tarcz w czujnik zegarowy, bicie samej piasty jak i nowo założonej tarczy po wymianie było w normie (dane na ten temat są w serwisówce samochodu). Poza tym jeżeli rzeczywiście tarcze były by krzywo założone na początku to problem bicia kierownicy pojawił by się od razu a nie po kilku tys. kilometrów...
Seth, czy te Twoje przeguby "bez luzów" sprawdzałeś na sucho? tj., bez smaru na krzyżakach? U mnie za nim wyczyściłem przegub w środku to luz krzyżak-kielich praktycznie był niewyczuwalny.
I pytanie- ile byś zawołał za wałek z podporą oraz przeguby z krzyżakami?

[Seth]

na sucho nie sprawdzałem, musiałbym je rozebrać, ale luz jest zerowy
za całość 270 zeta

[wrzesień]

Namyśliłem się i zrobię tak... zaraz jadę na prasę wyciągnąć łożysko z podpory, kupię drugie, zamontuje i złoże tą stronę.
Na drugi bok kupię ten przegub (zamiennik), jutro przyjdzie i będę już wiedział dokładnie co i jak jeżeli chodzi o luzy na: krzyżak-kielich i kielich-skrzynia. Myślę że główną przyczyną wibracji i gięcia tarcz jest podpora.

[blackfly]

wrzesień, ale podpora jest tylko po jednej stronie?

podaj mi jeszcze te pomiary bicia tarczy, bo to dosyc istotne.

[wrzesień]

blackfly, Tak, podpora jest po jednej stronie, po drugiej jest od razu półoś.
Masz tu to co na szybko wyciąłem z serwisówki...

[blackfly]

wrzesień, chodzilo mi raczej o to jakie Ci wyszlo bicie a nie jakie sa przedzialy i jak mierzyc bo to wiem:)

[wrzesień]

Aha:) To było coś około 0.04mm na założonej tarczy z tego co pamiętam...