[dodo23]

To chyba będzie to, bo jak byłem zmieniać na zimówki to by obrócić piastą, musiałem trzymać za śruby i obracać, a w drugim aucie (BMW z 95 r.) kręci się zdecydowanie lżej, wystarczy ruszyć palcem i piasta się obraca. Póki co dziękuję za naprowadzenie jakikolwiek ślad

[pawpor]

To chyba będzie to, bo jak byłem zmieniać na zimówki to by obrócić piastą, musiałem trzymać za śruby i obracać, a w drugim aucie (BMW z 95 r.) kręci się zdecydowanie lżej, wystarczy ruszyć palcem i piasta się obraca. Póki co dziękuję za naprowadzenie jakikolwiek ślad

Także w tym momencie masz pewnie do wymiany reperaturki zacisków i do tego najprawdopodobniej tarcze + klocki...

[dodo23]

To chyba będzie to, bo jak byłem zmieniać na zimówki to by obrócić piastą, musiałem trzymać za śruby i obracać, a w drugim aucie (BMW z 95 r.) kręci się zdecydowanie lżej, wystarczy ruszyć palcem i piasta się obraca. Póki co dziękuję za naprowadzenie jakikolwiek ślad

Także w tym momencie masz pewnie do wymiany reperaturki zacisków i do tego najprawdopodobniej tarcze + klocki...

To mnie pocieszyłeś :-/ Te reparaturki to pół biedy ale koszt tarcz i klocków i to pewno przód i tył to już będzie sporo kasy

[pawpor]

To chyba będzie to, bo jak byłem zmieniać na zimówki to by obrócić piastą, musiałem trzymać za śruby i obracać, a w drugim aucie (BMW z 95 r.) kręci się zdecydowanie lżej, wystarczy ruszyć palcem i piasta się obraca. Póki co dziękuję za naprowadzenie jakikolwiek ślad

Także w tym momencie masz pewnie do wymiany reperaturki zacisków i do tego najprawdopodobniej tarcze + klocki...

To mnie pocieszyłeś :-/ Te reparaturki to pół biedy ale koszt tarcz i klocków i to pewno przód i tył to już będzie sporo kasy

Jeżeli jeździłeś z zapieczonym zaciskiem to na 90% spaliłeś klocki...

[dodo23]

No to na 100% spaliłem klocki. Tylko czy na obu osiach?

[krisc]

u mnie taki dźwięk był kiedy jechałem a ustawał po wciśnięciu hamulca a było to spowodowane właśnie końcem klocków. Przy czym skończyły się przez zapieczone prowadnice więc bardzo podobnie..

[seiko]

jako, że sobie zakupiłem ostatnio klocki na przód na wymianę ATE ( swoją droga od forumowicza pawpor - polecam) to dla ciekawskich napiszę. Grubość klocka ( samej okładziny ciernej ) w nowych ATE ma 10,5mm. W manualu jest podane, ze minimalna grubość klocka to 1,6mm zarówno przód jak i tył. Tylne klocki nowe mają trochę mniej okładziny 9mm. A w tych moich ATE jak patrze na blaszki - akustyczne ograniczniki informujące o zużyciu to są ustawione na jednym 1,5mm drugi 2mm. Także jak nam zaczyna piszczeć to już najwyższa pora na wymianę. Tutaj wiele nie zaoszczędzimy więc nie ma co zwlekać, bo już robi się niebezpiecznie. według mnie te 1,5mm okładziny to już absolutne minimum. Choć jak zacznie piszczeć to i tak bezstresowo jeszcze te 2-3 tys km zrobimy, tylko trzeba odgiąć blaszki żeby tarczy nie niszczyć, no i nie zapomnieć o wymianie.

[bender26]

ja mam takie pytanie, jakos tak po ustąpieniu mrozów (tydzien temu) zaczeły u mnie sie dziwnie zachowywać hamulce.. mianowicie hamuja jak na prawde mocno wcisne pedał hamulca, czasami po pierwszych hamowaniach slychac taki typowy dzwiek dla hamowania na zardzewialych tarczach (moglby byc w sumie zardzewiale bo wtedy tez padalo troche), no i dodam tez ze odczuwam wibracje dosc odczuwalne przy hamowaniu z dowolnej predkosci na kierownicy... i ogolnie gorzej hamuje auto.
Klocki mam mniej niz rok (zrobilem ok 16 tys na nich), wiem ze do wymiany mogą ew. sie zblizac tarcze przednie (moze już są do wymiany ale nie dysponuje przyrządem do mierzenia grubosci)... czy to są własnie objawy zuzyztej tarczy przedniej?

[mlun]

Może płyn nie domaga?

[Sacrum]

przyrządem do mierzenia grubosci

mikrometr na allegro ~20zł
szkolenie z obsługi 1minuta

co do wibracji to może tarcze biją za mocno.

[kociu]

mianowicie hamuja jak na prawde mocno wcisne pedał hamulca, czasami po pierwszych hamowaniach slychac taki typowy dzwiek dla hamowania na zardzewialych tarczach (moglby byc w sumie zardzewiale bo wtedy tez padalo troche)

U mnie dokładnie to samo, już miałem umawiac się na przegląd hamulców, ale z czasem krucho. Przy zmianie kół na zimowe oglądałem klocki i jeszcze sporo okladziny zostało.
Dodam tylko, ze w moim przypadku w największe mrozy doszła jeszcze świecąca się kontrolka ABS. Już myślałem, ze któryś czujnik zakończył swój żywot ale poświecila z przerwami 3 dni i zgasla. Teraz ABS łapie bez problemu.
Jak znajdę wolna chwile, zajrze do warsztatu, niech fachowcy obejrzą hamulce.

[koval]

To chyba będzie to, bo jak byłem zmieniać na zimówki to by obrócić piastą, musiałem trzymać za śruby i obracać, a w drugim aucie (BMW z 95 r.) kręci się zdecydowanie lżej, wystarczy ruszyć palcem i piasta się obraca. Póki co dziękuję za naprowadzenie jakikolwiek ślad

Także w tym momencie masz pewnie do wymiany reperaturki zacisków i do tego najprawdopodobniej tarcze + klocki...

A jak poznać że reparaturki sa do wymiany?

[pawpor]

A jak poznać że reparaturki sa do wymiany?

Jeżeli są spękane lub rozpuszczone (np przez smar miedziany) to nalezy je wymienić

[koval]

A jak poznać że reparaturki sa do wymiany?

Jeżeli są spękane lub rozpuszczone (np przez smar miedziany) to nalezy je wymienić

Rozumiem że spękane i rozpuszczone to o gumkach. A kiedy trzeba wymienić prowadnice lub tłoczek?

Pytam bo od pół roku mam problem z tylnymi hamulcami.
Zaczęło się od tego że zaciski były zapieczone i tył słabo hamował. Przeczyszczono i wymieniono klocki i było ok.
Jakies trzy miesiące temu (po załozeniu kół zimowych) zaczęły się przegrzewać tarcze i klocki.
Przeczyszczono pomogło ale problem powrócił. Tym razem w grudniu inny mechanik stwierdził że klocki się pościnały
i przeczyściło oraz założył nowe klocki. Przy okazji stwierdził że płyn ok i zaciski też.
Niestety tydzień zwowu się zagrzały (a przejechałem tylko 5 km).

Stąd moje pytanie jak poznać kedy wymienić prowadnice lub tłoczki bo mechanicy twierdzą że są ok.
Dodam że raczej niedużo jeżdzę a auto stoi w garażu.

[pawpor]

wymienić prowadnice lub tłoczki

Prowadnice i tłoczki wymienia się wtedy, gdy na ich powierzchni są wżery korozji.

Przy smarowaniu zacisków ważne jest aby dobrać odpowiedni smar - typu plastilube. Zastosowanie niewłaściwego smaru skutkuje zazwyczaj szybkim (2-3 miesiące) zapieczeniem się zacisku