[shine]

Regulacja twardości działa i pomiędzy ustawieniem miekkim a max twardym czuć różnice, co do tego nie ma wątpliwości (ale określenie czy "tylko troche" czy troche bardziej to kazdy powie inaczej, każdy będzie miał inne odczucia). Powinny pasować też do Twoich sprężyn jak i do każdych innych.

[Mikolaj]

a ten pakiet sportowego zawiasy z hondy to raczej taki tylko na wizual

nie jest

[blackfly]

Arek, ja mialem koni sporty, na miekkim jest jak na serii na twardym cos jak b8 - nie jest to typowy beton ale nie ma tego co porownywac do serii. mi sie jezdzilo dobrze. przyklad jak na seryjnym zawiasie przy 40 na pewnym rondzie piszczaly mi opony a powyzej 40 juz nie bylo panowania tak na koni sportach 55 bez uslizgu. oczywiscie predkosci licznikowe. na obnizonym zawiasie opony mniej piszcza (nie wiem czemu) ale jak juz cos to sie slizgaja (jest mniejszy ten prog przyczepnosci i poslizgu, na poczatku trzyma sie super ale jak juz leci to mocno:) )

[ Dodano: 2011-03-02, 10:25 ]
Mikolaj, a Ty jeszcze nie zamontowales?

[Mikolaj]

blackfly, no kurde nie mam kiedy, powaga, teraz mam luźniej deczko, to się może uda.

[Arek]

shine, blackfly, a jakie mieliście/macie te amorki dokładnie? Na jakiej zasadzie działa regulacja? Kręcimy pod maską przy górnych mocowaniach?

[blackfly]

Arek, zote koni sporty, ja juz ich nie mam. tak kreci sie pod maska i z tylu pod boczkami kanapy. tyl mialem ustawiony gdzies na 2/3 twardosci a przod max twardo i jezdzilo sie dobrze, tyl nie podskakiwal na dziurach itp. za to przod byl fajnie usztywniony.

shine ma ten sam zestaw (koni sporty + eibachy) ale u niego chyba inaczej dobrali sprezyny bo ten to lezy na asfalcie:P

[ Dodano: 2011-03-02, 10:49 ]
i za ta twardoscia to nie jest tak ze bedziesz ustawial co chwile ja tylko dwa razy zmienilem i to na samym poczatku bo chcialem widziec czy jest roznica czy jej nie ma. teraz mam teina tez raz ustawilem i nie krece bo jezdzi mi sie dobrze. moze gdybym mial edfc to bym sobie pokrecil ale czekam az Mikołaj zda relacje tylko ze ten sie nie spieszy z montazem:(

[shine]

Ja też mam żółte koni i tak samo ustawione, przód max twardo i jest dobrze, na lato przy 18 troche nawet zmniejszam twardość. Jeździ się dobrze, a moj dlatego leży bo mam diesla a sprężyny od 2,0 benzyny.

[Arek]

To po jakich Wy drogach jeździcie, że ustawiacie na max? Dla mnie ten zawias co mam teraz jest już trochę za twardy w starciu z Warszawą i okolicami

Dzięki Panowie za rady i podpowiedzi.

[blackfly]

Arek, wszystko wymaga praktyki:) jezdze tak zeby dziur nie bylo, na dziurach mocno zwalniam i jezdze jak po szwajcarskim serze:D czyli slalomem gigantem, jednak jak przyjdzie troche rownego asfaltu i zakrety to pojawia sie olbrzymi banan na twarzy ktory rekompensuje wszystko:)

[shine]

Ja również w Warszawie i okolicach i nie ma tragedi, a wolno się nie poruszam

[blackfly]

a wolno się nie poruszam

ale sciemniacz a mi ostatnio mowiles ze na takiej glebie to trzeba 20kmph i

[shine]

a wolno się nie poruszam

ale sciemniacz a mi ostatnio mowiles ze na takiej glebie to trzeba 20kmph i

czasem tak trzeba

[Seth]

eee shine nie zamula
ale szczerze to przed zimą jeździło sie po wawie spoko, bardzo komfortowo
ale po zimie teraz to masakra doły, dziury, górki, pofałdowania, popękania

[blackfly]

Seth, nie tylko w wawie jak jak jade do domu to musze jechac na krawedzi bo po jednej stronie plot a po drugiej skarpa no i blizej plotku to sa takie dziury i "cycki" ze prawdopodobnie bym tam zostal z kolami w powietrzu

[Arek]

Arek, wszystko wymaga praktyki:) jezdze tak zeby dziur nie bylo, na dziurach mocno zwalniam i jezdze jak po szwajcarskim serze:D czyli slalomem gigantem, jednak jak przyjdzie troche rownego asfaltu i zakrety to pojawia sie olbrzymi banan na twarzy ktory rekompensuje wszystko:)

Stosuję tą samą technikę, ale na naszych drogowców rady nie ma...... jak zalewają dziurę w jezdni to jednocześnie robią taki pagórek, że samochód podskakuje. Nie wszystko da się niestety ominąć, a jak jedziesz wolniej bo droga nierówna to zaraz jakiś debil trąbi i światłami mruga, bo dla niego zawieszenie w samochodzie jest albo niezniszczalne albo jedzie służbówką i sra na to.