Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Akumulator accord VII gen.

VII

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1100 odpowiedzi w tym temacie

#1066 ślepak

ślepak
  • Klubowicz
  • 890 postów
  • Skąd:Gdynia\Westfalia
  • Silnik:2.2
  • Wersja:EXE
  • KM:151ps/394Nm seria
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 28
Super

Napisano 13:53, 22.02.2018

Tylko żadne z tych wynalazków nie ruszy gęstości elektrolitu...... Co z tego że napięcie będzie, jak gęstość elektrolitu jest najważniejszym parametrem, a mamy raptem może 4A przy takim prostowniku z lida...

Sam kupiłem takie "cudo" z Lidla i wywaliłem do śmietnika, bo latać z akumulatorem co miesiąc żeby zwiększyć mu napięcie nie zamierzam, może do akumulatora do motocykla się nadaje.

 

Do akumulatora 76Ah kupiłem zwykły prostownik Absaar 9A(1/10 pojemności to prawidłowy amperaż dobrany pod aku).

Podłączyłem go na 12 godzin, dopiero wtedy gęstość elektrolitu była na prawidłowym poziomie i od miesiąca nie zauważyłem żeby dwuletni exide nawet przy -10 wolniej zakręcił rozrusznikiem. 

Uprzedzając poruszenie po tym poście, alternator mam nowy, w pełni sprawny, nic nie "kradnie" prądu bo to też sprawdzałem.Po prostu do pracy mam 8 kilometrów, do tego obecne ujemne temp. co jest stanowczo za małym dystansem żeby akumulator pracował optymalnie.

 

Dla przykładu:

 

Oraz pełna procedura ładowania jaką życzą sobie prostowniki:

 

https://www.youtube.com/watch?v=76k59FD0yc0

 

https://www.youtube.com/watch?v=s9q4tVblEK8


  • 0
-F23A1    CG3
-J30A1     CG2
-N22A1    CN1

#1067 pawlik118

pawlik118
  • Klubowicz
  • 855 postów
  • Skąd:Skoczów
  • Silnik:2.0
  • Wersja:30th Sport GT
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 8
Neutralna

Napisano 13:58, 22.02.2018

Mógłbyś wyjaśnić co oznacza pojęcie "ruszyć gęstości elektrolitu" ? Z tego co wiem, gęstość elektrolitu jest proporcjonalna od stopnia naładowania akumulatora, w skrócie - gdy jest wyładowany mamy wodę, gdy naładowany elektrolit z kwasu siarkowego. Prostownik Lidlowy kosztuje śmieszne pieniądze a do większości zastosowań wystarcza. Akumulatory w PB mają 45Ah więc te jego 3,8A jest w sam raz. Przy ładowaniu przez całą noc, z grubsza dostarczamy 3,8A*10h=38Ah, czyli prawie pełną pojemność akumulatora. 


  • 0

#1068 ślepak

ślepak
  • Klubowicz
  • 890 postów
  • Skąd:Gdynia\Westfalia
  • Silnik:2.2
  • Wersja:EXE
  • KM:151ps/394Nm seria
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 28
Super

Napisano 14:06, 22.02.2018

Do "ruszenia" "zwiększenia", osiągnięcia prawidłowej wartości/gęstości elektrolitu jest potrzebny prawidłowy prostownik, nie tylko Ampery, ale osiągniecie napięcia w okolicach 16v. Mam nadzieje że teraz zrozumiale wyjaśniłem słowo "ruszenia gęstości elektrolitu" 

Nawet prostownik z lidla czy ctek tego nie zrobią z racji zabezpieczeń napięciowych.

W przypadku diesla i pojemności Aku 76Ah tym bardziej, a powyższe testy tylko udowadniają że i z 50Ah nie dają sobie rady.


  • 0
-F23A1    CG3
-J30A1     CG2
-N22A1    CN1

#1069 Statom

Statom
  • Administrator
  • 5939 postów
  • Skąd:Łódź
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2004
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 50
Super

Napisano 20:59, 22.02.2018

Hej :)
Kolego wybacz, ale kłaniają się podstawy elektryczności... napięcie oraz prąd to nie są parametry oderwane od siebie - one od siebie wzajemnie zależą i z siebie nawzajem wynikają...
Prawidłowy prostownik to taki, który pilnuje jednocześnie napięcia oraz prądu i prostowniki impulsowe (czyli takie jak ten z Lidla) jak najbardziej należą do tej grupy...
Pozostaje kwestia wykorzystania. Wiele razy w odpowiedziach była wyraźnie podawana informacja, że prostowniki 'lidlowe' są dobre do doładowywania akumulatora i w takiej roli sprawdzają się bezbłędnie...
Do reanimacji 'trupów' się nie nadają i tyle...

Pozdrawiam
Tomek
  • 0
Zajmuję się działem Giełda, ale zanim zadasz mi pytanie na PW w tej sprawie przeczytaj dokładnie regulamin tego działu.
Przepisy (ustawy/rozporządzenia) dotyczące kierowców/pojazdów

icon2.png

#1070 iwan

iwan
  • Forumowicz
  • 386 postów
  • Skąd:BBłota
  • Silnik:2,0
  • Wersja:Latajacy Dywan
  • KM:150 reszta pasie sie w przydrożnym rowie
  • Paliwo:PB
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CL 7
Reputacja: 5
Neutralna

Napisano 22:17, 22.02.2018

Ladwarka                CTEK

 

8 ETAPOWY TRYB PRACY

ETAP 1 DESULPHATION
Wykrywanie zasiarczonych akumulatorów. Impulsowy prąd i napięcie usuwają siarczany z płyt ołowiowych
akumulatora, przywracając jego pojemność.

ETAP 2 SOFT START
Sprawdzenie, czy akumulator może przyjmować ładunek. Zapobiega to ładowaniu uszkodzonego
akumulatora.

ETAP 3 BULK
Ładowanie maksymalnym prądem aż do około 80% pojemności akumulatora.

ETAP 4 ABSORPTION
Ładowanie malejącym prądem, aby zmaksymalizować ładunek do 100% pojemności akumulatora.

ETAP 5 ANALYSE
Sprawdzenie, czy akumulator może utrzymać ładunek. Akumulatory, które nie są w stanie utrzymać
ładunku, mogą wymagać wymiany.

ETAP 6 RECOND
Wybierz programu Recond, aby dodać krok Recond do procesu ładowania. W trakcie regeneracji
napięcie wzrasta, aby spowodować kontrolowane gazowanie w akumulatorze. Gazowanie powoduje
wymieszanie kwasu w akumulatorze, przywracając mu energię.

ETAP 7 FLOAT
Utrzymywanie napięcia akumulatora na maksymalnym poziomie poprzez dostarczanie ładunku
stałonapięciowego.

ETAP 8 PULSE
Utrzymywanie akumulatora na poziomie 95–100% pojemności. Ładowarka monitoruje napięcie
akumulatora i w razie potrzeby dostarcza impuls w celu utrzymania akumulatora w stanie całkowicie
naładowanym.


  • 0

"bo jeżeli mówimy o dziecku 3-letnim(bo i takie przypadki pedofilii miały miejsce)Same dzieci 'wchodziły' do łóżek dorosłych, chcąc być spełnionym. I to był wybór dziecka" ks.Bochyński.       Pieronek - "również arcybiskup pedofil powinien być szanowany"(Wesołowski).Gazeta Trybunalska"


#1071 Guciu

Guciu
  • Forumowicz
  • 199 postów
  • Skąd:Tarnów/ Wrocław
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Executive
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 22:21, 22.02.2018

I w fazie Recond wzrasta napięcie do 15,8V. W instrukcji napisali, że warto zrobić taki Recond raz na rok. Tak też robię i na razie Yuasa w dieslu ciągnie 6 zimę :)


  • 0

#1072 ślepak

ślepak
  • Klubowicz
  • 890 postów
  • Skąd:Gdynia\Westfalia
  • Silnik:2.2
  • Wersja:EXE
  • KM:151ps/394Nm seria
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 28
Super

Napisano 23:06, 22.02.2018

Jak można napisać że akumulator ładowany prądem 14,4V odzyska prawidłową gęstość elektrolitu?

Podstawowe pojęcia na temat elektrolitu, oraz napięcie jakie potrzebne jest do "nasycenia" w odpowiednie ładunki elektrolitu.

 

Polecam po takim prostowniku wziąć zwykły areometr i zobaczyć jaka będzie gęstość elektrolitu.

Nie rozumiem też skąd określenie "starych trupów" dla akumulatora który jest po prostu niedoładowany poprzez krótkie odcinki tak jak u mnie, czy niesprawny alternator. Akumulatory w teście były rozładowywane do wartości 11,70V/11,80V

 

Test CTEK jest powyżej i to z aku 50Ah. Tryb recond przy rozładowanym aku owszem wchodzi w granice 16V ale przez zbyt krótki czas, przez co gęstość elektrolitu się właściwie nie zmieniła.

 

Po raz kolejny napiszę że nie ma co patrzeć na to jakie ma napięcie akumulator, a jaką ma gęstość elektrolit bo to jest najważniejszy parametr dla prawidłowego funkcjonowania akumulatora, gdzie dopiero wtedy można stwierdzić że ma się w "pełni" naładowany akumulator. 

Powielane w kółko stereotypy że przy napięciu  powyżej 16v będzie gazował elektrolit, może i tak ale przy starych 20A radzieckich prostownikach bez możliwości obniżenia Amperów  :P 

Po 10 godzinach ładowania 16,2V akumulator mi nie wybuchł, nie bulgotał,oczywiście odpowiednio niską wartością Amperów w końcowej fazie ładowania.

Dopiero po takim ładowaniu gęstość elektrolitu wróciła. 

 

 

 

U mnie prostownik z Lidla się zupełnie nie sprawdził, po tygodniu z powrotem rozrusznik zaczynał wolniej kręcić mimo prawidłowej wartości 12.6V po 24h postoju.

Dopiero odpowiedni prostownik, ponad 16V i niskie ampery rozwiązały problem, obecnie przy -10 i ponad miesiąc od ostatniego prawidłowego naładowania akumulatorów, żadnych problemów z wolniej kręcącym rozrusznikiem itp.

Z resztą test tego cuda z lidla jest w pierwszym filmie co wkleiłem.

Polecam każdemu sprawdzić wartość elektrolitu i samodzielnie wyciągnąć wnioski, nie uważam się za jakiegoś "znawcę" tematu. A całkiem niedawno znalazłem powyższe testy, które tylko uświadomiły mnie że wnioski wyciągnąłem prawidłowe. Wiadomo każdy inaczej użytkuje auto, każdy ma w innym stanie akumulator, innej wartości Ah  itd itd.

 

Pozdrawiam.


  • 0
-F23A1    CG3
-J30A1     CG2
-N22A1    CN1

#1073 pawlik118

pawlik118
  • Klubowicz
  • 855 postów
  • Skąd:Skoczów
  • Silnik:2.0
  • Wersja:30th Sport GT
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 8
Neutralna

Napisano 23:12, 22.02.2018

Postaram się uzupełnić kol. Statoma:

 

- akumulator sprawny ale wyładowany - ładowanie w pierwszej fazie odbywa się z ograniczeniem prądu (tryb CC), napięcie rośnie, następnie, gdy napięcie osiągnie odpowiedni poziom (około 14,5V) ładowarka przechodzi w tryb utrzymywania stałego napięcia na wyjściu, a prąd ładowania stopniowo spada. Gdy spadnie do pewnej małej wartości, ładowanie można zakończyć i przejść w tryb potrzymania. Po takim naładowaniu elektrolit osiąga już maksymalną gęstość. Niekiedy proces ładowania jest bardziej zaawansowany. Gdyby podczas ładowania prądem 0,1C (1/10 pojemności aku) zwiększać napięcie do 16V to doprowadzilibyśmy do wygazowania elektrolitu (odparowanie wody z powodu elektrolizy - z H20 powstaje osobno tlen i wodór) i zasiarczenia płyt. 

 

- "ruszenie gęstości elektrolitu" - jakoś nie umiem sobie wyobrazić jak ma to wyglądać. Taki proces może pojawić się tylko w przypadku nadmiernie wyładowanego akumulatora, który w zasadzie można uznać za uszkodzony. 

 

- jest jeszcze jedna możliwość wyjaśnienia "ruszenia gęstości" - po naładowaniu niektóre ładowarki w trybie podtrzymania (regeneracji czy odsiarczania) zwiększają nieco napięcie ładując akumulator bardzo małym prądem do napięcia powyżej 14,5V realizując funkcję odsiarczania - może Ślepak'owi oto chodzi? Proces ten jednak odbywa się już PO naładowaniu akumulatora a nie PRZED jego pełnym naładowaniem.

 

- co do testu ładowarki z Lidla z powyższych linków - widać że gość nie przeczytał instrukcji i nie wie jak ta ładowarka działa. Ustawia ładowanie "zimowe" w temp. pokojowej - błąd. Niezaliczenie testu ładowania prądem 3,8Ah przez 14h akumulatora 75Ah - niezaliczone heh- wystarczyło przemnożyć ile potrzeba czasu na naładowanie takiego akumulatora, 75Ah/3,8= 20h! Więc nie ma się dziwić że "test niezaliczony" 


  • 0

#1074 Vice

Vice
  • Forumowicz
  • 523 postów
  • Skąd:Lub
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Exe STAG-4, Q-BOX plus
  • KM:216, 237Nm
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 08:57, 23.02.2018

stary bierz dla mnie od razu w paczce, kase ci oddam, i browara jak mi to zmodzisz, plose   :zakochany:

Dam znać jak będę kupował ;)

 

 

 

- co do testu ładowarki z Lidla z powyższych linków - widać że gość nie przeczytał instrukcji i nie wie jak ta ładowarka działa. Ustawia ładowanie "zimowe" w temp. pokojowej - błąd. Niezaliczenie testu ładowania prądem 3,8Ah przez 14h akumulatora 75Ah - niezaliczone heh- wystarczyło przemnożyć ile potrzeba czasu na naładowanie takiego akumulatora, 75Ah/3,8= 20h! Więc nie ma się dziwić że "test niezaliczony" 

 

Też mnie to właśnie od razu tknęło! To ładowanie zimowe producent zaleca włączać wtedy, gdy aku stoi i jest nieużywany, np. motocykl w zimie - ładuje wtedy najmniejszym z możliwych prądów. Mam taki lidlowski i raz na jakiś czas doładowuję nim w zimie aku, na wszelki wypadek. Kolega pożyczał do "zdechlaka" - przez noc, ok. 10-12h naładował mu i rano odpalił bez problemu. Nie jest on wcale taki zły jak wypadł w teście, gdyż był  po prostu źle ustawiony... 


Użytkownik Vice edytował ten post 08:58, 23.02.2018

  • 0

Ogrzewania postojowe Webasto i Eberspacher. Serwis, naprawa...


#1075 ślepak

ślepak
  • Klubowicz
  • 890 postów
  • Skąd:Gdynia\Westfalia
  • Silnik:2.2
  • Wersja:EXE
  • KM:151ps/394Nm seria
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 28
Super

Napisano 09:48, 23.02.2018

Poniżej macie filmiki kilku minutowe z prawidłowo przeprowadzonymi testami ładowarek.

Też uważam że testy w 1 długim filmiku były przeprowadzone nieprawidłowo, gdzie narzucono z góry jakiś czas,tryb na chybił/trafił i tyle.

 

Naprawdę sądzicie że skoro ctek, bosch nie poradził sobie z gęstością elektrolitu przy 50Ah to taki z Lidla da radę?  :diabelgrin:  :diabelgrin:

Mnie nie interesuje ta cała ładowareczka Lidla o której tyle piszecie teraz bo jesteście w jej posiadaniu(z resztą ja też byłem)  i ktoś ją skrytykował....

Chodzi o prawidłowo naładowany akumulator z odpowiednią gęstością elektrolitu. Co z tego że odpalił silnik po takiej ładowarce, jak przy -10 już zapewne nie odpali, bo alternator nie ładuję takim napięciem żeby przywrócić odpowiednią gęstość elektrolitu.

To że napięcie w stanie spoczynku akumulatora po 24h jest prawidłowe, nie oznacza że mamy sprawny akumulator.

 

Wiem że każdy swoje chwali, na tym forum nawet mazdy czy vw mieć nie można bo zaraz wielka afera i żale się pojawiają.

Dlatego co chciałem to napisałem, polecam zaopatrzyć się w areometr i będzie wszystko jasne.

A gęstość elektrolitu określa nam własnie stan w jakim mamy akumulator, a to że wartość elektrolitu może być niższa, nie oznacza od razu że mamy do czynienia z uszkodzonym/starym itp. akumulatorem. 

 

Diagnoza co do stanu naładowania akumulatora

 

Gęstość elektrolitu [g/cm3]

1,285 ... 1,3

 

Zbyt duża gęstość elektrolitu. Należy ją obniżyć w ten sposób, że usuwamy część elektrolitu zastępując go wodą destylowaną.

 

1,28

 

Pełny stopień naładowania akumulatora

 

1,2 ... 1,24

 

Należy doładować akumulator

 

1,15 ... 1,2

 

Akumulator wymaga natychmiastowego naładowania

 

poniżej 1,15

 

Akumulator może ulec zasiarczeniu czyli trwałemu uszkodzeniu

 

1,1

 

Zupełnie rozładowany (uszkodzony)

 

Tylko że producenci specjalnie zaczęli robić bezobsługowe akumulatory żeby typowemu Kowalskiemu trudniej było sprawdzić gęstość elektrolitu, potem okazuje się że akumulator wytrzymuję 3/4 lata  :zakaz:


Użytkownik ślepak edytował ten post 09:54, 23.02.2018

  • 0
-F23A1    CG3
-J30A1     CG2
-N22A1    CN1

#1076 Vice

Vice
  • Forumowicz
  • 523 postów
  • Skąd:Lub
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Exe STAG-4, Q-BOX plus
  • KM:216, 237Nm
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 10:24, 23.02.2018

 

 

Tylko że producenci specjalnie zaczęli robić bezobsługowe akumulatory żeby typowemu Kowalskiemu trudniej było sprawdzić gęstość elektrolitu, potem okazuje się że akumulator wytrzymuję 3/4 lata  :zakaz:

I tu jest pies pogrzebany... mam areometr i 2 letnią Yuassę. Chętnie bym sprawdził jej stan, ale jak? -zamknięte  w szczelnej obudowie...


  • 0

Ogrzewania postojowe Webasto i Eberspacher. Serwis, naprawa...


#1077 pawlik118

pawlik118
  • Klubowicz
  • 855 postów
  • Skąd:Skoczów
  • Silnik:2.0
  • Wersja:30th Sport GT
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 8
Neutralna

Napisano 13:37, 23.02.2018

- w przeładowywanym akumulatorze, w którym nastąpił ubytek wody (wygazowanie) elektrolit też będzie "gęsty" i to nawet wtedy gdy akumulator nie będzie w pełni naładowany
 
- w zasiarczonym aku (poprzez trwanie w stanie głębokiego rozładowania), nawet po naładowaniu elektrolit nie osiągnie znamionowej gęstości. 
 
"Regeneracja" akumulatora poprzez jego odsiarczanie za pomocą zaawansowanej ładowarki to gra o kilka % jego pojemności. W praktyce, może się okazać, że że odsiarczaniem zwiększysz pojemność takiego akumulatora z 10% jego nominalnej pojemności do 15%, i taki akumulator naładowany super ładowarką i tak na dłuższą metę będzie wymagał wymiany. 
 
Sprawny, nieuszkodzony a jedynie wyładowany akumulator nie wymaga ładowania z "regeneracją" a tylko zwykłego naładowania. 
 
Moje podsumowanie:
 
- nie zostawiać wyładowanego akumulatora aby się nie zasiarczył
- nie przeładowywać go byle jakim prostownikiem bez stabilizacji napięcia i prądu aby nie wygazować wody
- pomiar gęstości elektrolitu areometrem nie jest jednoznaczny jeśli nie znamy stanu akumulatora. Jest poprawny tylko dla sprawnego, niezasiarczonego akumulatora.
 
- jeśli chcemy ratować padnięty akumulator należy kupić ładowarkę za 250zł +, a efekt i tak może być wątpliwy 
- możemy kupić nowy akumulator za 250zł i podładowywać go w razie potrzeby ładowarką z Lidla za 60zł
- Ładowarka z Lidla (choć posiada funckję odsiarczania) nie uratuje nam uszkodzonego akumulatora, ale pozwoli go poprawnie naładować nie powodując wygazowania wody
 
Co do odsiarczania:
Robiłem różne próby ratowania zasiarczonych akumulatorów różnymi metodami odsiarczania i generalnie efekt jest kiepski. Niestety, jeśli chcemy mieć pewny start o poranku, trzeba co jakiś czas kupić nowy akumulator. 

  • 0

#1078 ślepak

ślepak
  • Klubowicz
  • 890 postów
  • Skąd:Gdynia\Westfalia
  • Silnik:2.2
  • Wersja:EXE
  • KM:151ps/394Nm seria
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 28
Super

Napisano 21:24, 23.02.2018

I tu jest pies pogrzebany... mam areometr i 2 letnią Yuassę. Chętnie bym sprawdził jej stan, ale jak? -zamknięte  w szczelnej obudowie...

 

 

Jako że akumulator jest już po okresie gwarancyjnym zrobiłem tak jak powyżej, nadmiar spinek od zderzaka i osłony silnika się przydał :P 


  • 0
-F23A1    CG3
-J30A1     CG2
-N22A1    CN1

#1079 Guciu

Guciu
  • Forumowicz
  • 199 postów
  • Skąd:Tarnów/ Wrocław
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Executive
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 13:50, 24.02.2018

Ja pier.. filmik na 15 sekund ale pokaz slajdów na 8 minut :)

No fakt można tak zrobić tylko nie wiem czy z Yuasą również. Sam szukałem swego czasu choćby jednego filmiku żeby ktoś pokazał, że w Yuasie zadziała to tak samo i nie ma jakiejś innej budowy albo zabezpieczeń. Na pewno po zdjęciu naklejki nie ma zarysowanych na plastiku krzyżyków, które pokazują gdzie dokładnie jest środek. Nie znalazłem takiego filmiku i nie zaryzykowałem. Może ktoś się podjął takiego tematu w Yuasie? 

 

Jeszcze zastanawiam się czy lepiej dolewać wody zdemineralizowanej czy może jednak gotowy elektrolit?

https://eport2000.pl...atorowy-1l.html


Użytkownik Guciu edytował ten post 13:52, 24.02.2018

  • 0

#1080 Maxell

Maxell
  • Forumowicz
  • 1938 postów
  • Skąd:szkielecczyzna
  • Silnik:2.2
  • Wersja:executive
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2007
  • Nadwozie:CR-V RE6
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 16:49, 24.02.2018

Jeszcze zastanawiam się czy lepiej dolewać wody zdemineralizowanej czy może jednak gotowy elektrolit?

https://eport2000.pl...atorowy-1l.html

są dwie zasady i żadnych innych możliwości

1. Do akumulatora dolewamy tylko i wyłącznie wodę destylowaną

2. Jeśli chcemy wlać elektrolit, to najpierw wylewamy cały stary elektrolit z akumulatora i dopiero wtedy napełniamy akumulator nowym elektrolitem.

Innych opcji nie ma.


Użytkownik Maxell edytował ten post 16:50, 24.02.2018

  • 0
niektórych uważano za odważnych ponieważ bali się uciekać





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VII

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq