[13Homer]

Też się niedawno przesiadłem na skórę - musiałem, nie było w zasięgu coupe z welurem. I jakiejś zdecydowanej róznicy nie widzę. Dużo wygodniej siedzi mi się na skórze, ale dla równowagi raz się porządnie "spociłem". Jak na razie dla mnie wsio radno. Kiedyś unikałem skóry za wszelką cenę, a teraz mi to zobojętniało. Ciekawi mnie, czy zmienię zdanie zimą. Parę razy jazdę jako pasażer wytrzymałem bez kłopotu, ale to nie była jazda po mroźnej nocy.

[tomi]

welur to tandeta dla ubogich ....

Rzekł gość jeżdżący na LPG

żeby nie było OT.
Kwestia gustu. Na skórze bardziej widać zmęczenie materiału niż na welurze, ale z drugiej strony niby ładniej wygląda.

[bartoszwrc]

Mysle wiec, ze wniosek jest taki, ze kazdy ma to, co mu odpowiada. Mysle ze z tego tematu mozna wyciagnac wady i zalety, zarowno skory, jaki weluru, ktore pewnie ulatwia wybor jednej z opcji. Chyba dalsze dywagacje na ten temat doprowadza tylko do osobistych wycieczek, a czy jest sens...?

[Kitos]

Chyba dalsze dywagacje na ten temat doprowadza tylko do osobistych wycieczek, a czy jest sens...?

o a to zdanie można by wkleić do niejednego wątku

właściwie już pierwsza odpowiedź na pytanie welur czy skóra mogła by być kończąca - wady/zalety i co najważniejsze kwestia gustu i tyle

lepsze kolor czarny czy biały na accordzie? i wyobraźcie sobie na ile stron można się rozpisać

[sebasto]

Panowie i Panie, skóra jest droższa więc więcej się od niej wymaga. Skóra moim zdaniem długofalowo zmienia obraz wnętrza auta, wcale nie na korzyść... dlaczego więc mam dopłacać wiedząc, że za kilka lat auto w środku będzie wyglądać inaczej.... ale powtarzam, kwestia gustu... przeglądając używane auta, te ze skórą i automatem obchodzę łukiem, w nowym aucie także nie decydowałbym się na skórę ale już automat bym zaakceptował(praktyczny, wiem co biorę i jak o to dbam, tylko jak samochód nie do sprzedaży, ma być użytkowany kilkanaście lat)... wszystko kwestia gustu... pozdr

[Seth]

Wczoraj sobie z ciekawości obejrzałem BMW X5 jak czekałem na autobus. SLiczne czarne, a w środku piękna skórka jasna, taka kremowo-pomarańczowa. Zajrzałem z bliska do środka i już ta skóra nie była taka śliczna i z bliska psuła to piękne pierwsze wrażenie.
Naprawde skóra to ładnie wygląda nowa w salonie

[QuicksilveR]

Naprawde skóra to ładnie wygląda nowa w salonie

:P to teraz wyobraź sobie moją qpetkę bez jasnej skóry i w welurze

[Siwy]

ogólnie to temat tyle wnoszący dla czytającego co "diesel czy benzyna" lub "PB czy LPG" - każdy ma swoje poglądy i przekonania więc wyśmiewanie się z pozostałych jest ... niesmaczne. :-/

[Seth]

z pozostałych jest ... niesmaczne. :-/

Tak mówisz bo masz skóre

[kuzek]

z pozostałych jest ... niesmaczne. :-/

Tak mówisz bo masz skóre

to moze jakies zawody , co by spór roztrzygnac - welury vs skóry

[Driv3r]

ja może dodam dwa słowa od siebie, z racji przejechania sporo km acco z czarną skórą perforowaną.

plusy: wygląd, jakość siedzeń

minusy:
- ślizga się również w jeansach
- w lecie, po 5-ciu godzinach postoju w słońcu przy temp. +30 stopni NIE DA się na tym usiąść w krótkich spodniach, i niech mi nikt nie twierdzi, że mu to nie przeszkadza.
- w zimie analogicznie: proponuję aby wszyscy tacy mądrzy wyszli rano w garniturze i wsiedli do auta, które ma skórę o temperaturze circa -25 stopni... oczywiście, podgrzewane fotele, etc... tylko to działa po kilku minutach.

Ja jestem za brzydkim materiałem / welurem etc. Jeżeli skóra, to tylko z webasto i wentylacją siedzeń (jeździłem najnowszym legendem z wentylowanymi fotelami - BOMBA).

A to, że ładnie wygląda i jest niby droższa i bardziej prestiżowa, to mam głęboko w dupie, skoro w lecie się grzeje tyłek, a w lecie marznie.

[kiziol]

Zróbcie ankietę - będzie zabawnie

[Seth]

ja bym chciał zawody

[Marru]

Zaciskam zęby i ślizgam się dupą po fotelu by przy sąsiadach pokazać, że mam skórę. :->