Na wstępie trochę archeologii...
[...]
Ceramizer to Ceramizer nie jakieś tam Xado. Podważa pan Ceramizera
[...]
I tutaj Obywatelu Wasze stwierdzenie jest w złą stronę. Ja bym powiedział, że Xado to Xado, a nie jakiś tam Ceramizer.
Pierwsze kontakty z Xado miałem jakieś 20 lat temu. Było w oficjalnej polskiej dystrybucji. Zastanawiałem się dość długo nad zastosowaniem go w aucie. Na tyle długo, że Xado zdążyło zniknąć z rynku polskiego, a wtedy zaczęły się pojawiać wariacje na temat właśnie pod markami Ceramizer, Xeramics czy tak jakoś. O ile mnie pamięć nie myli, producentem była bodajże ta sama firma, która wcześniej dystrybuowała Xado. Tak więc oryginalny produkt został wyparty przez nasze hmmm... "rodzime" produkty. Wtedy też rozpocząłem poszukiwania i trafiłem na stronę producenta, która wtedy jeszcze nie miała swojej angielskiej wersji. Nie wiem jak sytuacja wygląda dziś, ale wtedy mieli w ofercie żele do broni palnej krótkiej, długiej, pneumatycznej i innych. Stąd też moje podejrzenia, że ta technologia trafiła z luf do silników i przekładni cywilnych. A to było już dla mnie wystarczająco przekonujące żeby poszukać oryginału.
Tyle tytułem krótkiego wstępu prehistorycznego.
Swoje Xado ściągałem wtedy z NL, ale nie odważyłem się zastosować tego w silniku. Upchnąłem za to kilka tubek do przegubów wewn/zewn oraz do skrzyni biegów. Wtedy Xado miało bodajże trzy stopnie/wersje wszystkich produktów: profilaktyczna/lekka odbudowa, średnia odbudowa i remont kapitalny Moje auto miało ok. 160 tys. km teoretycznego przebiegu więc użyłem średniej odbudowy. Zgodnie z zaleceniami producenta pojeździłem ile trzeba i powoli jak trzeba, a przez następne 200 tys. km ja nie wiedziałem co to przegub czy kłopoty ze skrzynią biegów. Nie wiem ile w tym zasługi rewitalizanta, a ile japońskiej technologii (Toyota Carina E oryginał JP), ale na forach czytałem różne dziwne rzeczy związane z przeniesieniem napędu, a dla mnie temat nie istniał.
Natomiast do silnika może bym to i nalał, ale tylko jak ostatnia deska ratunku, będąc przygotowanym mentalnie i finansowo na remont czy wymianę.
Pozdro.