Reperaturka tylnego nadkola tourer VII

Użytkownik lakatus edytował ten post 13:28, 07.09.2018

Pytanie tylko czy takim specom będzie się chciało pierdzielic z takimi nadkolami, kiedy ten czas mogą poświęcić grubszej robocie w klasyku. Ja teraz muszę oddać drugie nadkole do mojego blacharz, bo też już wylazi Rudolf. Pierwsze które mi zrobił rok temu póki co ok.

Wysłane z mojego P20 przy użyciu Tapatalka

Chodzi właśnie o to,że to są pasjonaci i dla nie jednego będzie satysfakcją i niezbyt wielkim wyzwaniem zrobić takie nadkole jak należy by pokazać,że można ,a co do ceny to już inna sprawa.Ja osobiście byłbym w stanie wyłożyć przysłowiowe ''parę złotych'' by było to zrobione jak trzeba.

Cześć,

Słuchajcie mam podobny problem w swoim Acc, prawe nadkole wygląda już słabo, lewe podobno do odratowania plus dziura w progu właśnie zaraz przy prawym nadkolu.

Znalazłem u siebie w Białymstoku, podobno bardzo ogarniętego blacharza. Przyznam po wizycie, że jestem pod wrażeniem wiedzy na temat tego modelu Accorda.

Wiedział od razu, że nie ma reperaturek i jego propozycja za wykonanie prawego nadkola już na błysk (wycięcie z blachy i uformowanie elementu, lakierowanie i zabezpieczenie itd.) plus próg plus ogarnięcie lewego nadkola - wycenił mi na około 3000 zł.... dosyć grubo. Gość jest znany z chociażby renowacji starych aut, znalazłem u niego na fb zdjęcia z renowacji Austina z 1951 roku, zrobił to genialnie.

Z tym, że cena powalająca, 2 blacharzy nie chce się nawet podjąć tematu, a jeden proponował poszukanie ćwiartki i wycięcie odpowiednich elementów, z tym, że też zrobienie tego wycenił mi na 1500 zł (samego nadkola).

Co sądzicie o takiej cenie? Ma to sens, czy szukać ćwartki

Ja nawet bym się nie zastanawiał,dwa nadkola+próg .Wiadomo cena nie jest niska ale cóż takie są realia i masz prawdziwego fachmana.Z ćwiary osobiście bym zrezygnował,poza tym zostanie Ci jeszcze lewe nadkole co się moim zdaniem nie kalkuluje.Osobiście chciałbym mieć taką możliwość,mnie ''partacz'' jak się potem dowiedziałem z opinii  krzykną 2 tysie za 2 nadkola,na szczęście w porę się wycofałem,co nie zmienia faktu,iż nadal jestem w potrzebie.  

Będę musiał się z tym przespać z tym, że nawet najbliższy termin ma na koniec listopada i z tego co popytałem, to podobno facet jest pasjonatem.

w uj siana 3 tys jak za taką robotę nawet jak dla pasjonata.

Normalne ceny oscyluja w granicach 700-800pln za nadkole na gotowo z malowaniem i konserwacją.

No sporo, ale chyba się zdecyduję, byłem dzisiaj u niego i właśnie brał innego Acc VII, to samo nadkola + lakierowanie zderzaka.

Rozmawiałem z chłopakiem i mówił, że naprawdę warto.

3 tyś za nadkole całe do zrobienia, musi sam wyciąć reperaturkę + drugie nadkole tam obejdzie się bez takiej operacji + dziura w progu,

dogadałem się, że w tej cenie + 2 stówy zrobi mi na koniec ochronę antykorozyjną we wszystkie elementy konstrukcyjne (progi, drzwi itd.)

Bo jak sam stwierdził i tak mi sporo wychodzi za całość.

Ponadto mówił, że robi zdjęcia w czasie prac, tak żebym wiedział co po kolei było robione w samochodzie, tzn. pełna dokumentacja blacharki.

Wrzucę wam później zdjęcia jak wygląda nadkole, jak je zrobi to wrzuce efekt po robocie.

No sporo, ale chyba się zdecyduję, byłem dzisiaj u niego i właśnie brał innego Acc VII, to samo nadkola + lakierowanie zderzaka.

Rozmawiałem z chłopakiem i mówił, że naprawdę warto.

 

3 tyś za nadkole całe do zrobienia, musi sam wyciąć reperaturkę + drugie nadkole tam obejdzie się bez takiej operacji + dziura w progu,

dogadałem się, że w tej cenie + 2 stówy zrobi mi na koniec ochronę antykorozyjną we wszystkie elementy konstrukcyjne (progi, drzwi itd.)

Bo jak sam stwierdził i tak mi sporo wychodzi za całość.

Ponadto mówił, że robi zdjęcia w czasie prac, tak żebym wiedział co po kolei było robione w samochodzie, tzn. pełna dokumentacja blacharki.

 

Wrzucę wam później zdjęcia jak wygląda nadkole, jak je zrobi to wrzuce efekt po robocie.

Nawet bym się nie zastanawiał. 3200 zł za kompletną robotę kogoś kto się zna wraz z zabezpieczeniem to dobra cena. Nie słuchaj, że to jest drogo. Jak coś ma być zrobione porządnie i na lata to kosztuje.

Policz sobie ile to jest godzin pracy z wycinaniem, formowaniem, spawaniem, szlifowaniem. Specjalista nie zarabia 15-20 zł na godzinę...

Nie uwierzę, że ktoś to zrobi porządnie za 800 zł. Samo lakierowanie 350 zł, cieniowanie ze 150 zł. Czyli co, 300 zł kosztuje materiał, roboczogodziny i zysk tego gościa...? 

Nawet bym się nie zastanawiał. 3200 zł za kompletną robotę kogoś kto się zna wraz z zabezpieczeniem to dobra cena. Nie słuchaj, że to jest drogo. Jak coś ma być zrobione porządnie i na lata to kosztuje.

 

Policz sobie ile to jest godzin pracy z wycinaniem, formowaniem, spawaniem, szlifowaniem. Specjalista nie zarabia 15-20 zł na godzinę...

 

Nie uwierzę, że ktoś to zrobi porządnie za 800 zł. Samo lakierowanie 350 zł, cieniowanie ze 150 zł. Czyli co, 300 zł kosztuje materiał, roboczogodziny i zysk tego gościa...? 

Zgadzam się w 100%-ach.

ja kiedyś wstawiłem reperaturki w civicu za jakieś grosze i po roku rdza była spowrotem.... wiec nie radze takich za 800zł

Użytkownik kristof edytował ten post 18:18, 13.09.2018

No sporo, ale chyba się zdecyduję, byłem dzisiaj u niego i właśnie brał innego Acc VII, to samo nadkola + lakierowanie zderzaka.

Rozmawiałem z chłopakiem i mówił, że naprawdę warto.

 

3 tyś za nadkole całe do zrobienia, musi sam wyciąć reperaturkę + drugie nadkole tam obejdzie się bez takiej operacji + dziura w progu,

dogadałem się, że w tej cenie + 2 stówy zrobi mi na koniec ochronę antykorozyjną we wszystkie elementy konstrukcyjne (progi, drzwi itd.)

Bo jak sam stwierdził i tak mi sporo wychodzi za całość.

Ponadto mówił, że robi zdjęcia w czasie prac, tak żebym wiedział co po kolei było robione w samochodzie, tzn. pełna dokumentacja blacharki.

 

Wrzucę wam później zdjęcia jak wygląda nadkole, jak je zrobi to wrzuce efekt po robocie.

Działałeś coś ?

Jeśli nie i ci się nie śpieszy to mogę ci załatwić reperaturki takie jak moje - poczytaj wcześniej moje posty w tym temacie.

Może być potrzebny szablon z blachy kopiujący krzywiznę nadkola - przypuszczam że w sedanie jest inna, trzeba by to sprawdzić.

Do odebrania byś miał pod P.B. bo młody czasami autem śmiga na uczelnię.

W mojej ocenie te 3 tys. które ci majster krzyknął to po to żebyś się od niego odpiepszył albo wyczuł że może cię skroić.

U siebie spokojnie znajdę majstra za połowę tej kwoty. W najgorszym wariancie zostaje minimum 1 tys w kieszeni

Użytkownik Marecki edytował ten post 11:07, 26.09.2018