Autor tematu jeździ tak, jak sądzę każdy posiadacz tak wykwintnego pojazdu jakim jest Accord. Trzeba przedmuchać od czasu do czasu tak jak i rasowego konia wypada raz na jakiś czas pogonić. Samochód szanuję jak każdy dotychczasowy, w dziury nie wjeżdżam ale gdy sucho. Jak mokro to niestety niektórych nie widać, to i zdarza się zakląć słysząc ten nieprzyjemny dźwięk zbyt mocno pracującego zawieszenia.
Tak jak piszecie, drogi są jakie są i wydaje mi się, że przy 225 to 45 jest minimum jakie można założyć na te nasze ścieżki. Na 50-kach jeździłem ładne parę lat i ani razu felgi nie uszkodziłem. Może i z lekko niższymi będzie to samo.
Tak jak napisał blackfly, jeżeli założę 17'' to nie zauważę różnicy zdejmując 16-kę. Dlatego decyduję się na 18'', choć rozsądek mówi - daj 17 bo to bardziej ekonomiczne/bezpieczne/standardowe.
Kolega ma na Passacie 225/40 i powiedział mi szczerze, że ostatni raz kupił auto na takich gumach.
Jak wiesz passat to tania niemiecka limuzyna prawie komfortowa a ze zawias tam miekki to moze mu to robilo roznice, accord jakby nie bylo o niebo twardszy i zeby potrzymac te walory kupuje sie takie opony a nie inne chcesz miec resoraka to profil 50> jak w passacie sory ale jezeli ktos caly czas jezdzil na oponach o tak duzym profilu i przesiadzie sie na mniejszy to czuje roznice.
co masz na mysli piszac bezpieczne?to od Ciebie zalezy jakie kola kupisz i jakie opony. przeznaczas troche kasy na to wiec nie kupisz made in china bo to niebezpieczne tak mysle.standardowe....jesli chcesz standard to salon hondy i moze by Ci dali jakas znizke na oem'y. i bedziesz mial to co wszyscy. a tu chyba chodzi o to zeby miec to czego inni nie maja.np Twoj kolega ma paska i jak jedzie na zakupy zostawia auta na parkingu i idac do sklepu widzi jeszcze 20 takich samych. a ty stawiajac acco mijasz maksymalnie 2-3,i kazdy wyglada inaczej(16''-18" typeS, sport itp)