Skocz do zawartości


RODO w HAKP

CH6 Skrzypi jak wóz drabiniasty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 10:01, 14.12.2010

Nie bardzo wiem gdzie to napisać, bo sprawa tyczy się zarówno zawieszenia jak i trochę chyba układu kierowniczego... Ale do rzeczy.
Otóż przez dość długi czas nie jeździłem Hanką. Do końca roku musiałem się jednak pożegnać ze służbowym szmelcwagenem i przywitałem się z Hanią. Niestety ta przywitała mnie potwornym skrzypieniem na nierównościach i podczas skręcania kierownicą. Skrzypienie jest bardzo donośne i wyraźnie słyszalne z zewnątrz. Czytałem w archiwum, że u niektórych za takie efekty dźwiękowe odpowiadał dolny wahacz, u innych łącznik stabilizatora. Wiem, powiecie że trzeba podjechać do warsztatu i sprawdzić, ale jestem właśnie w trakcie przeprowadzki i nie mam nawet sekundy czasu na wizytę w serwisie, nie mówiąc już o tym, że nie mogę sobie pozwolić na odstawienie auta na kanał na kilka dni. Dlatego pytam o podpowiedź, bo nie wiem czy jeżdżąc dalej w takim stanie nie powiększam sobie problemu. Pewnie bym się nad tym nie zastanawiał (w końcu skrzypiące zawieszenie to jeszcze nic nadzwyczajnego), ale martwi mnie reakcja układu kierowniczego. Podczas kręcenia kołem kierownicy słychać to samo skrzypienie, kierownica stawia nieco większy opór niż zwykle a na dodatek nie wraca do położenia "na wprost" po wyjściu z zakrętu. A może nie należy tych dwóch spraw łączyć ze sobą?

Podpowie ktoś?

pozdrawiam,
  • 0

#2 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 10:41, 14.12.2010

było!

http://www.accordklu...pic.php?t=15122

http://www.accordklu...opic.php?t=2095


możliwe że gumki stabilizatora, jak będziesz brało to tylko w ASO, 35pln sztuka
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#3 przemkowal

przemkowal
  • Administrator
  • 8881 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Tourer
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 111
Wzorowa

Napisano 10:43, 14.12.2010

Jeśli kierownica nie wraca, to bardzo prawdopodobne, że dolne sworznie zardzewiały.

Jedź jak najszybciej gdzieś na warsztat sprawdzić w jakim są stanie.
Jak nie wierzysz, to poczytaj sobie
http://www.accordklu...opic.php?t=5413
  • 0

#4 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 10:53, 14.12.2010

no jak z kierą kłopot to pewnie dolne, ogranicz jazdy bo Ci koło może odpaść i będzie kłopot

wymiana dolnych sworzni to pół dnia roboty dla mechanika, kup 555, są na allegro
wymiana koło 100 za sztukę
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#5 atom

atom
  • Forumowicz
  • 205 postów
  • Skąd:wybrzeże
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 11:05, 14.12.2010

Ja jak wymieniałem dolny sworzeń to skrzypienie było nawet słyszane jak naciskałem na maskę góra - dół. Kupiłem tak jak wyżej napisane - firma 555 i już od maja zrobiłem na nim ponad 11 tys kilometrów.Za wymianę zapłaciłem 140 zł Gumki stabilizatora wymieniłem jakoś 2 lata temu.Skrzypienie było tylko na nierównościach.W ASO ich nie kupowałem a w sklepie dałem za dwie 30 złoty.Jeżdżę do dziś i wszystko ok.
W twoim przypadku Scyzor, obstawiał bym na 90 % dolny sworzeń.
  • 0

#6 V12

V12
  • Forumowicz
  • 583 postów
  • Skąd:Essen
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:58, 14.12.2010

no jak z kierą kłopot to pewnie dolne, ogranicz jazdy bo Ci koło może odpaść i będzie kłopot

wymiana dolnych sworzni to pół dnia roboty dla mechanika, kup 555, są na allegro
wymiana koło 100 za sztukę


Moj w 2,5 godziny to zrobil :)
Sworznie dolne to nie przelewki, akurat to taki element, na ktorym nie mozna jezdzic i odwlekac naprawe.
  • 0

#7 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 09:35, 17.12.2010

No to mnie nastraszyliście... Najgorsze, że teraz, przed świętami nikt już nie chce wziąć auta na kanał :(
A Hanka chyba wie co się kroi, bo od wczoraj skrzypienie niemal całkiem ustało. Musi wytrzymać jeszcze dziś, potem ląduje w garażu i czeka aż znajdę termin u jakiegoś machera.

Dzięki za podpowiedź, pozdrawiam.
  • 0

#8 majstor

majstor
  • Forumowicz
  • 54 postów
  • Skąd:Gdańsk-Grajewo
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:15, 17.12.2010

przed świętami ?> hehe za tydzien w sobote są święta :) NA mroźie pewnie skrzypiało tylko co ?

( poprawione ;)
  • 0

#9 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 10:22, 17.12.2010

te, Domokun, nie cytujemy posta, który jest dokładnie nad Twoim, niepotrzebnie się forum wydłuża

Scyzor, jak nie będziesz jeździł to może poczekać, ale ja bym jeszcze atakował mechaników,
bo przecież przed świętami nie wezmą, przed sylwestrem nie wezmą, w Nowy Rok nie wezmą a to przecież
jeszcze dwa tygodnie :shock:
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#10 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 12:48, 17.12.2010

Scyzor, jak nie będziesz jeździł to może poczekać, ale ja bym jeszcze atakował mechaników,
bo przecież przed świętami nie wezmą, przed sylwestrem nie wezmą, w Nowy Rok nie wezmą a to przecież
jeszcze dwa tygodnie :shock:

Atakuję cały czas i to ze zdwojoną siłą. Bo niestety okazało się, że Hanka została się moim jedynym środkiem transportu co najmniej na najbliższy tydzień (mój służbowy szmelcwagen trafił na trochę dłuższy pobyt do serwisu...) Wszystko na raz się sprzysięgło przeciw mnie... :(

pozdrawiam,
  • 0

#11 tarjei86

tarjei86
  • Forumowicz
  • 6037 postów
  • Skąd:Śląsk
  • Silnik:1.5
  • Wersja:Business
  • KM:150+
  • Paliwo:PB
  • Rok:2018
  • Nadwozie:Liftback
Reputacja: 24
Super

Napisano 13:19, 17.12.2010

Wszystko na raz się sprzysięgło przeciw mnie... :(


nie jesteś jedyny ;-)
  • 0

#12 ekonom

ekonom
  • Forumowicz
  • 158 postów
  • Skąd:Głogów
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 14:10, 17.12.2010

Nie narzekaj Scyzor, mi też skrzeczał jak drabiniak. Winny okazał się sworzeń wahacza górnego tym razem. Oczywiście zamówiłem takowy i jadąc go odebrać taksówkarz zaparkował mi w bagażniku :k :-D . TO dopiero fajnie co?? :-D . Teraz oprócz sworznia mam blacharę do robienia i nieco zmniejszoną pojemność bagażnika hehehe. Jednak nie płaczę w rękaw bo skrzypienie od tego uderzenia w d...Ę ustało-i całe szczęście, że przynajmniej na chwilę ustało bo mechanior tak samo narazie nie ma czasu. Na szczęście luzów nie ma i mam tylko nadzieję, że mechanior znajdzie chwilę na wymianę nim znowu zacznie skrzypieć bo pod chmurką zimą się nie piszę na robienie tego samemu.
  • 0
Jeśli koni dużo pod maską lepiej żeby za sterami nie siedział OSIOŁ.

#13 michal750

michal750
  • Forumowicz
  • 222 postów
  • Skąd:Łęczyca
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 20:29, 18.12.2010

Mi na mrozie zaczelo skrzypiec z obu stron.
Czy to wina zuzytych sworzni czy tylko wina mrozu?
  • 0
SUPERBIKE RULEZZ

#14 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 20:41, 18.12.2010

mogą być gumy stabilizatora jeszcze, jak nie wymieniałeś to warto zrobić
koszta 70pln wymiana banalna
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#15 michal750

michal750
  • Forumowicz
  • 222 postów
  • Skąd:Łęczyca
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 20:57, 18.12.2010

Stabilizator razem z gumami mialem niedawno wymieniany w ramach kampanii serwisowej.
Poza tym wstrzyknalem odrobinke oleju przez gumowa oslone do sworznia i skrzypienie w jednym ustalo.
  • 0
SUPERBIKE RULEZZ




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq