[kardas]

Ale ja miałem wrażenie jakby to z tyłu coś puknęło, a nie z przodu...

o tym też napisałem w pierwszym poście



obstawiam łącznik stabilizatora, w końcu to "pręt" i dźwięk jakby taki podobny do uderzenia w druta

[tmc]

to nie łącznik bo ja mam wymienione łączniki i czasem mi puknie.

Tak mnie pikneło czy to przypadkiem nie ewenement z tej akcji serwisowej co podobno obejmowała przedni stabilizator.
Ja mam auto z austii, in było przez 5 lat tam serwisowane w ASO, ale może tej akcji nie zrobili.
Nie umiem po austriacku i cieżko sie cokolwiek dokapować.

[ Dodano: 2010-10-29, 20:04 ]
Wydaje mi sie że ten typ tak ma, mnie to bardzo żadko sie zdarza, tylko na poprzeczych podjazdach, krawężnik itp.

[snickers1975]

u mnie to samo co jakiś czas ten dzwięk to tak jakby sprężyna się rozprężyła i tylko jak autko się bujnie -chyba się już przyzwyczaiłem

[kardas]

t
Wydaje mi sie że ten typ tak ma

takie stwierdzenie to pasuje to jakichś pseudo mechaników co nie potrafią znaleźć
wyjaśnienia

skoro ten typ tak ma, to dlaczego raptem 3-5 osób o tym mówi?
co, inni tego nie słyszą? Jest tu sporo użytkowników wyczulonych na dźwięki.

[Jarek]

lekkie pukniecie od czasu do czasu, a moze prowadnice od hamulców sa wyrobione, mają za duzy luz i lataja na boczki - proponuje zagladnąc do hamulców

[tmc]

A co na to pan złota rączka z warszawy, o którym pisałeś. Badał sprawe?