[pegal]

Komp Ci nic nie pokaże skoro nie masz błędu na kontrolce check-engine. Takie objawy to mogą byc niestety symptomy powypalanych gniazd zaworowych.

[grzesvtec]

Witam, Skoro mowa o falowaniu obrotów i spadaniu do zera, to raz też miałem że obroty spadały do zera że czasem gasł, ale cześciej zdarzało się tak że falowały od 500 do 2500, trwało to może kilka dni.
Dziwne to było wyczyściłem wszystko, restartowałem kompa, regulowałem zawory, i dalej falowało, już myślałem że sonda poszła. A najlepsze jest to ze tego nie naprawiłem bo to samo się naprawiło heh, troche dziwne ale tak to było, jedyne co wyczaiłem to gdy obroty zaczęły falowac i spadać do zera to zawsze depnąłem mu energicznie na gaz i odrazu puściłem, tak jakby jakiś zaworek sie wieszał, nie zamnkął na podciśnieniu gdy zchodził z odrotów, albo nie wiem co, jakieś lewe powietrze, i tylko mu trzeba było poprawiać troche gazem, i po tym znowu chodził normalnie i po 3 albo 4 dniach samo znikło bo już nie miałem czasu się z tym bawić, i w sumie to do dziś nie wiem co to dokładnie było.

[ekonom]

Witam. Mój accordeon z 94r. zachowuje się podobnie. Póki całkiem zimny i odpalę obroty podwyższone tak jak to być powinno. W momencie gdy auto zaczyna się rozgrzewać i stopniowo domyka się zawór szybkich obrotów jałowych (tak to się zwie bodajże w przełożeniu na polski) zaczynają falować obroty w przedziale od 1800 do 1000 tak mniej więcej. Wygląda po prostu jak by ktoś lekko muskał pedał gazu i puszczał. Objaw ten występuje tylko i wyłącznie na benzynie. Na LPG falowanie obrotów nie występuje. Niestety problem w tym, że nikt rozsądnie myślący nie powinien przełączać na gaz jeśli silnik nie "złapał" temperatury. Szkoda czasu żeby wymieniać rzeczy, które już robiłem żeby zlikwidować owe falowanie. Wszystko bez rezultatu. Mała jeszcze uwaga. Jeśli odpalę i zostanę tak czekając aż auto się rozgrzeje to falowanie nie występuje. Wystarczy musnąć pedał gazu i falowanie gwarantowane. Wystarczy wtedy zgasić i odpalić ponownie i jest ok pod warunkiem, że nie dotyka się gazu. Poza tym jak już zejdzie ze ssania auto sprawuje się dobrze. Zbiera się jak na moje tak jak powinno i na postoju silnik jest cichy, obroty w normie i nie trzęsie budą. Niektórzy nawet twierdzą, że silnik pracuje bardzo cicho i równo jak na swoje latka.
Pozdro

[pegal]

Regulujemy obroty śrubą za przepustnicą tak żeby osiągnąć 750 +/-50 obr/min.

Możesz zrobić jakiś skan lub wrzutkę która to śruba?

[kardas]

ta?

[pegal]

TO dotyczy Accorda V gen. Tam jest regulacja wolnych obrotów. U nas nima. Ta śruba pokazana przez Kardasa to naciąg linki przepustnicy tylko...

[accord034]

teraz spróbowałem wypiąć jeszcze raz wtyczkę od czujnika poł. przepustnicy, zapala sie check engine , starałem się zrobić tak żeby obroty spadły do zera i udało mi się raptem dwa razy a i to nieźle musiałem przy gazować i szybko puścić. Może u was inaczej się zachowuje z odpięta wtyczką ?

Mój po wypięciu tej wtyczki gaśnie