Co do wiązki to wymieniałem ale jak odchyliłem wykładzinie na klapie to trochę zwątpiłem bo wiązka jest owinięta dodatkową taśmą... to wzbudziło moje podejrzenia że nie wymienieniają w ramach kampanii tylko patrzą czy nie uszkodzona i owijają dodatkowo taśmą... z informacji zasięgniętych od pracownika ASO (prywatnie) wychodzi na to że wymieniają i dodatkowo zabezpieczają tą taśmą żeby się nie przecierała... i raczej nie miał on powodów żeby mi skłamać. Natomiast wątpliwość pozostała... to tak na marginesie
Co do bagażnika to u mnie mechanik posprawdzał wszelkie obwody i narazie wychodzi że coś może być nie tak z "Zespolony multipleksowy układ sterujący (MICS)" ale podobno nie było przypadków żeby to padło... a to steruje wszystkim co jest w samochodzie i tanie nie jest... ja osobiście nie wierzę żeby to padło... podejrzenie jest jeszcze takie że coś nie kontaktuje na kostkach bo tam również mogła dostać się pianka do odgrzbiania klimy którą kiedyś wpuściłem raz w kanały wentylacyjne... a jak wiadomo ta pianka powoduje śniedzienie styków itd... a ten moduł jest przy nogach kierowcy w okolicy skrzynki bezpieczników a ja pamiętam że dość obficie mi pianka przeciekała w okolicach lewego nawiewu przy kierowcy i mógł ten syf gdzieś tam ścieknąć. tym bardziej że objawy mam takie że raz działa raz nie... jestem już wstępnie umówiony na wyjęcie tego modułu i dokładne oblukanie i sprawdzenie wg schematów z serwiskówki.
Dam znać jak się sprawa rozwinie
[ Dodano: 2009-02-03, 09:55 ]
Witam
Powoli małymi krokami temat został rozwiązany.
Winowajcą był moduł od centralnego zamka który jest przy zamku w drzwiach kierowcy i jest z nim połączony. dowiedziałem się że to dość często pada... koszt nowego w ASO ~340PLN. Mi udało się załatwić jedną sztukę znacznie taniej . Moduł ten można rozebrać bo w środku jest mikrostyk który prawdopodobnie po przeczyszczeniu działałby jak należy i byłoby OK problem polega jednak na tym że to praktycznie monolit, do tego działają na to duże siły itp reasumując nie rozbieralne.
Także znowu cieszę się tym że wszystko w samochodzie działa jak należy a swoją drogą... poprzedni japńczyk ma już 10 lat aktualnie i tak nic nie było grzebane w elektryce...
Do tego uszczelniłem sobie jeden halogen bo parował no i teraz jest malina
zdeka duzo jak na Honde...
Autko oczywiscie zawsze sie zamyka samo jak z pilota otwieram drzwi i nie wsiade przekrecajac kluczyk w stacyjce. Co do zamka na klapie to nie dzialal od kiedy autko kupilem. Poprzedni wlasciciel mowil, ze sie tym nie przejmowal. 
jak kiedys przy otwartych drzwiach i wylaczonej stacyjce otworzylem klapa pilotem. To byl jeden jedyny raz kiedy alarm zawyl i tak naprawde to nie wiem jak sprawdzic czy on w ogole dobrze dziala ?! Napiszcie Koledzy co musze zrobic zeby sprawdzic ze alarm "zyje", bo juz zglupilem. Za odpowiedzi w stylu wlamania sie do wlasnego auta z gory dziekuje. HEHE. Pozdrawiam!
Pozdrowionka 
