[seiya]

No dobrze, wszystko rozumiem. To może teraz powie mi jeszcze ktoś jak to jest kupnem takiego używanego samochodu, gdy poprzedni właściciel zapomniał wspomnieć o braniu oleju (bo nie wierzę, że tego nie zauważył).

[Seth]

a jak ma być? twoje ryzyko

[seiya]

No nie wiem, dobrze by było gdyby osoba sprzedająca jakąś odpowiedzialność ponosiła za ew. ukryte wady o których wiedziała.

[grzesvtec]

Może po prostu są wrażliwe na odpowiednie serwisowanie i traktowanie, nie wiem.
Sama regulacja zaworów to już czynnośc bardzo ważna gdzie wszystkie marki mają samoregulacje. Ja też dwa lata temu pojechałęm do znajomego mechanik a i pytam ile regulacja zaworów a on do mnie "wez przecież tu masz samoregulacje, wszystkie maja już teraz samoregulacje"
Spory ubytek oleju w acco to absolutnie nie jest norma, tylko poszczególne przypadki, i nie tak jak piszesz że "wszystkie".
Wielu osobom znanym osobiście nie bierze oleju, a mają czasem przejechane po 200tys km i więcej.
Ja jakbym jeździł spokojnie do 3-4 tys to bym nie dolewał nic, a tak jak czasem przycisne to mi pali ok 0.7- 1l na 10 tys km.
To jest silnik wysokoobrotowy, tu możesz bez strachu kręcić go do 6 tys i on wtedy dopiero idzie. I nie boje się że coś mu się stanie.

No masz racje, moze z tym ze wszyscy tak maja to nie dokonca to miałem na mysli, bo wiadomo ze sa tacy co nie dolewają, ale fakt faktem przypadłość tych silników vtec jest inna niz te modele bez Vtec, nawet type r biora olej ale tak jak piszesz spokojnie mozna krecic do odciecia i nic sie nie stanie, kiedys znalazłem taki temat ze one chyba są dosmarowywane przy wyzszych obrotach to to jednak jak w type r 8 tys czy tam 9 tys obrotów to juz duzo ale nie pamietam czy to dokładnie tak było, w kazdym razie, można spróbowac pojezdzic innymi autami tak jak hondami to szybciej padna

[pegal]

Z tym "dosmarowywaniem" to może miałeś na myśli natrysk oleju na denka tłoków? Ale to ma już nawet chyba mój poczciwy F18B2. Z tym, że to raczej element chłodzenia a nie smarowania.

[grzesvtec]

Z tym "dosmarowywaniem" to może miałeś na myśli natrysk oleju na denka tłoków? Ale to ma już nawet chyba mój poczciwy F18B2. Z tym, że to raczej element chłodzenia a nie smarowania.

ja bym powiedział ze wszędzie gdzie się dostaje olej tam mowa o chłodzeniu i smarowaniu, bo jak wiadomo olej ma za zadanie smarowania jak i chłodzenia silnika, ale wiadomo o co chodzi

[kardas]

No nie wiem, dobrze by było gdyby osoba sprzedająca jakąś odpowiedzialność ponosiła za ew. ukryte wady o których wiedziała.

Jak kupiłeś od prywatnej osoby, to ona nie ma żadnej odpowiedzialności
za to co Ci sprzedała (chyba że w umowie coś było na ten temat).
Mogłeś kupić ulepa złożonego z 4 accordów, a i tak nic byś z tym nie mógł zrobić.

natrysk oleju na denka tłoków? Ale to ma już nawet chyba mój poczciwy F18B2

szczerze wątpię

[pegal]

Fakt, poszukałem w ESM i "oil jet"-y ma H22. Czyli w naszym cudzie techniki nie ma chłodzenia tłoków olejem od spodu