Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Ciężko pali po jeździe na LPG


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#16 13Homer

13Homer
  • Forumowicz
  • 166 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:37, 30.06.2010

I sam sobie odpowiedziałeś, na tym zestawie w zimie będzie źle - szarpanie i chceck.

Trudno, na razie się pobawię ("zdobędę doświadczenie"), a listwę wymienić mogę nawet w zimie :)

Przerabiałem bo miałem ten sam zestaw, Sirocco i czerwone Valteki.

:(

U mnie działało jako tako dopiero po zmianie listwy na MagicJet. A w ostateczności zmieniłem wszystko oprócz butli na Stag 4 i mam spokój :lol:

Nie chcę zmieniać całej instalacji, bo to mijałoby się z celem kupna zagazowanego auta. Sportowych osiągów na gazie nie oczekuję, a jak będzie naprawdę źle, to wtedy zacznę myśleć.
  • 0

#17 pablo.see

pablo.see
  • Forumowicz
  • 3079 postów
  • Skąd:Augustów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Comfort
  • KM:140
  • Paliwo:PB
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Civic FD7
Reputacja: 46
Super

Napisano 16:10, 30.06.2010

ma być tak samo jak na benzynie. tutaj nie chodzi o osiągi. jeździsz na złej mieszance i niszczysz silnik!
  • 0

Do zobaczenia na trasie.


#18 wolek

wolek

    Partner HAKP

  • Partner HAKP
  • 4965 postów
  • Skąd:Wawa i Nowy Dwor Maz
  • Silnik:2.4
  • Wersja:TypeS
  • KM:190+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 94
Wzorowa

Napisano 16:12, 30.06.2010

a ja powiem coś od siebie... tez miałem za zaczynał mi ciezko palic... i kangurek byl przy rozgrzewaniu sie... zapodałem dwie butelki stp czerwonego do baku i pałowanie na PB tak z 30 do 50 km i co???? Efekt???? kangurek i problemy z odpałem znikły. jest miodek a czemu tak?? bo woda się skrapla i tyle. a jak cos znam jeszcze jedną osobę co miała podobnie i po zalaniu STP koniec z dziwnym zachowaniem podczas odpalania i nagrzewania.
Morał taki ze co pół roku jak sie ma gaz trzeba zalać stp i popałować na PB i nie skrobać grosza na to
  • 0

#19 pablo.see

pablo.see
  • Forumowicz
  • 3079 postów
  • Skąd:Augustów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Comfort
  • KM:140
  • Paliwo:PB
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Civic FD7
Reputacja: 46
Super

Napisano 17:12, 30.06.2010

wolek jak chcesz płacić za specyfiki to proszę bardzo. najlepsza metoda to trzymać wysoki poziom paliwa w baku, czyli pod korek. para wodna będzie miała mało miejsca i będzie jej niewiele. ja nie mam takich problemów.
  • 0

Do zobaczenia na trasie.


#20 13Homer

13Homer
  • Forumowicz
  • 166 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:17, 30.06.2010

U mnie nie chodzi o kangury, na benzynie chodzi jak zegarek, problemy z obrotami były tylko po przełączeniu na gaz, dopóki silnik się nie rozgrzał.
Dzisiaj samodiagnostyka: silnik OK (ABS "11").
Wymontowałem też wtryskiwacze. Klamka zapadła.
  • 0

#21 wolek

wolek

    Partner HAKP

  • Partner HAKP
  • 4965 postów
  • Skąd:Wawa i Nowy Dwor Maz
  • Silnik:2.4
  • Wersja:TypeS
  • KM:190+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 94
Wzorowa

Napisano 18:24, 30.06.2010

wolek jak chcesz płacić za specyfiki to proszę bardzo. najlepsza metoda to trzymać wysoki poziom paliwa w baku, czyli pod korek. para wodna będzie miała mało miejsca i będzie jej niewiele. ja nie mam takich problemów.


Paweł ale jakie to specyfiki jak sam Marek poleca raz na pół roku przegonic samochod z STP lub czyms podobnym.. Z resztą każdy robi co uważa za słuszne. ja też nie mialme problemów do czasu..... pozatym nie stac mnie wozic 60 litrow benzyny mam ok połowy i tyle a STP to dobry wynalazek i uważam że raz na pół roku powinno się go lać.
  • 0

#22 pablo.see

pablo.see
  • Forumowicz
  • 3079 postów
  • Skąd:Augustów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Comfort
  • KM:140
  • Paliwo:PB
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Civic FD7
Reputacja: 46
Super

Napisano 22:31, 30.06.2010

Ja nie wiem. Nie mam na razie potrzeby, to nie stosuje. Też mam około połowę baku. Ale jak ktoś jeździ i ma 5-10L w baku i to w zimie, to już skąpidupa.
  • 0

Do zobaczenia na trasie.


#23 13Homer

13Homer
  • Forumowicz
  • 166 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 07:10, 01.07.2010

Lipa z tą listwą wtryskową. Wczoraj rozkręciłem i jakoś mocno nie była zawalona brudem, przynajmniej w porównaniu do tego, co widzi się na sieci. Nic się nie wysypywało, osad delikatny, tylko jedna dysza była dość mocno osmalona, żadna guma nie miała oznak sparcienia, był tylko jakiś twardy żółty osad, ale wystarczyło paznokciem wykruszyć. Dzisiaj spróbuję zamontować z powrotem, ale nie mam już zaufania do tej listwy, jakby coś było ewidentnie nie tak, to bym wiedział, że coś poprawiłem i powinno byc lepiej, a tak pewnie dalej będzie ciekło nie wiadomo dlaczego. Wychodzi na to, że czeka mnie wymiana szybciej niż sądziłem.
Cewek nie sprawdzałem, bo nie wiem jak. I chyba nie chcę tego robić, bo zaczynam to traktować jak ratowanie trupa.
  • 0

#24 pablo.see

pablo.see
  • Forumowicz
  • 3079 postów
  • Skąd:Augustów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Comfort
  • KM:140
  • Paliwo:PB
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Civic FD7
Reputacja: 46
Super

Napisano 09:35, 01.07.2010

ale nie mam już zaufania do tej listwy,

I masz rację, bo valteka po rozebraniu trzeba skalibrować (skok tłoczka) za pomocą tzw. zegara.
  • 0

Do zobaczenia na trasie.


#25 13Homer

13Homer
  • Forumowicz
  • 166 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 12:51, 01.07.2010

I masz rację, bo valteka po rozebraniu trzeba skalibrować (skok tłoczka) za pomocą tzw. zegara.

Tak, wiem o tym, ale chodziło mi o coś innego: skoro puszcza gaz, a ja po rozebraniu nie znalazłem nic, co według mnie byłoby tego powodem, to naprawa (gdybym chciał to robić sam) polegałaby na wymienianiu wszystkiego po kolei do skutku. A to już żadna frajda. No i pewnie niewiele mniejsza kasa niż nowa listwa (kalibrację nawet dla nowej listwy trzeba zrobić).
  • 0

#26 wolek

wolek

    Partner HAKP

  • Partner HAKP
  • 4965 postów
  • Skąd:Wawa i Nowy Dwor Maz
  • Silnik:2.4
  • Wersja:TypeS
  • KM:190+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 94
Wzorowa

Napisano 14:34, 01.07.2010

(kalibrację nawet dla nowej listwy trzeba zrobić).


Nie nowe listwy sa juz gotowe tylko dysze trzeba sobie rozwiercić
  • 0

#27 13Homer

13Homer
  • Forumowicz
  • 166 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG4
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 15:52, 01.07.2010

W sieci wyczytałem, że coraz częściej producenci zostawiają kalibrację monterom. W najgorszym wypadku można podjechać, jak będzie się coś działo, więc to nie problem.
Z tym wierceniem to trochę lipa, bo według różnych programów zalecane się różne średnice, dla moich było od 2,5 do ok. 2.8. Nie wiem czy to znacząca różnica. Wyczytałem też teorię, że trzeba rozwiercać po trochu, aż cośtam osiągnie optymalna wartość, ale moim zdaniem to przegięcie z optymalizacją.

Zmiana planów, dzisiaj nie będę zakładał listwy, poczekam jednak na zestaw naprawczy, może coś wymienię, skoro już kupiłem :)

[ Dodano: 2010-07-02, 16:59 ]
No niezły numer. Zacząłem przyglądac się listwom MJ i patrzę na to zdjęcie:
http://img05.allegro...98/1088309857_1
Przeglądając sieć wychodzi na to, że wymienna z Valtekami - PnP. Dochodzi tylko rozwiercenie dyszy i ewentualnie kalibracja (jedni mówią, że MJ kalibruje się tylko dyszami, inni, że "klasycznie"). Tam są jakieś 2 kable, przy Valtekach teraz u mnie też takie są, może ktoś z Was wie jak je sparować?

[ Dodano: 2010-07-02, 17:06 ]

Wymiana z Valteka na Magic Jet wiąże się ze zmianą typu wtryskiwacza w sterowniku LPG, oraz ponownym mapowaniem sterownika.

Nie tak łatwo...

[ Dodano: 2010-07-03, 16:03 ]
Mam dosyć. Im więcej czytam o wymianie V na MJ, tym więcej mam wątpliwości. Jak doszły jeszcze informacje o centralce Zenit JZ-2005 (taką mam) to mi ręce opadły. Chciałem sam coś zrobić przy LPG (lubię takie grzebanie), a resztę zlecić warsztatowi, ale widzę, że szkoda mojego czasu, bo byłaby to raczej wielotygodniowa walka, a nie parę dni kręcenia i pucowania. Wolę oddać samochód do warsztatu, który zrobi to porządnie, żeby jak najdłużej cieszyć się samochodem (im taniej jeżdżę tym więcej i szybciej :).
Wysłałem kilka zapytań do różnych monterów/warsztatów, może coś z tego na dniach będzie.
Znacie kogoś znającego się, kto montuje w soboty?

[ Dodano: 2010-07-07, 08:04 ]
No i jak na razie wychodzi, że prawdopodobnie to nie listwa, ale reduktor. Na razie zmieniony, dzisiaj kalibracja i może będzie jako tako. Listwa i komputer w późniejszym terminie.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq