W poprzednim aucie stosowałem irydowe z pomniejszoną przerwą o dużej żywotności oczywiście na LPG. Tak jak mówisz zwykłe świece potrafił padać po 10k W accordzie tylko świece polecane przez producenta i OEM cewki i na LPG przez 5 lat na razie bez problemów
Ja po prostu uważam że zamienniki to loteria
W pięć lat można zrobić 20, 50, 100 tys km na gazie, itd. to pojęcie względne jest
Ja zrobiłem 90 tys w 2.5 roku bez awarii świecy i cewek, świece irydowe i przerwa fabryczna na świecach, taka jak zaleca producent, czyli 1.0-1.1 mm.
Właśnie nie bardzo rozumiem, czemu z pomniejszoną przerwą na świecy??
Nawet producenci świec z tego co widziałem na pudełku, nie zalecają doginania elektrody lub jej rozginania, jest wyraźnie na czerwono przekreślone na pudełku, żeby tego nie robić (przynajmniej na opakowaniu od NGK jest to narysowane).
Przychodzi świeca już z właściwym odstępem fabrycznym dedykowana do danego modelu samochodu, z pudełka się ją wyjmuje, zakłada i koniec.
Jak mieszanka LPG jest prawidłowo wyregulowana, to tak jak w przypadku benzyny, doginanie, odginanie elektrod jest zbędne.
Potem zdziwienie, że nowe świece i zwala się winę na nie, że trafił się trefny towar.
Chyba że, już kupione świece mają niewłaściwy odstęp albo każda inny, wtedy to osobny problem jest, można założyć, że towar jest niezgodny z tym, jaki ma być po wyjęciu z opakowania...
Po coś są jakieś ustalone normy przez producentów części i samochodów, tak się przyjmuje...
Użytkownik Heromin edytował ten post 12:16, 16.03.2021