Porównywałem pracę kilku Accordów czy frv(miałem na kilka dni pożyczony) z n22a1 po przebiegach 300+ i z moim po wymianie
rozrządu. Różnica była już na wolnych obrotach i przy 2500 słyszalna, brak chrobotania.
Nie zmienia to faktu że nawet po wymianie
rozrządu te silniki chodzą w swój charakterystyczny sposób, gdy nie ma się porównania
rozrząd zrobiony / łańcuch wyciągnięty to może się wydawać że i tak jest coś nie tak. Do tego dochodzą nam wtryski, gdzie u jednych chodzą twardo, a gdzie indziej o wiele kulturalniej, olej jaki jest wlany itd.
N22 w VIII pracuję jeszcze lepiej i kulturalniej od pierwszych n22a1 z VII i ma opinie jeszcze solidniejssego.
Przebieg 100 tysięcy to jest nic dla tego silnika, 250/350 tysięcy warto posłuchać jak to pracuje
Także jeździj z głową ( nagrzać silnik przed daniem po garach / studzenie po trasie) olej regularnie zmiana co 10 tysięcy, dobre paliwo, filtr paliwa i będziesz zadowolony