[cyn89]

R20A3 przyrost jest tak niewielki ,że na hamowni widać niewielkie różnice, co do odczuć to musisz być bardzo czuły żeby wyłapać różnice bo tego tak na prawdę nie czuć  w R20A3 ...Pojedziesz na hamownie zobaczysz że masz   w zakresie użytecznym 1-2 konie więcej i z 3 Nm   Hamownie śa obarczone błędem standardowo 5%  co daje różnice pomiędzy hamowniami  +/- 7 kucy przy  mocy 150 , dlatego warto jest mierzyć na tej samej moc ..

Tak jak pisałem, nie wiem ile koni i nm przybyło, ale różnica w jeździe jest wyraźna i nie trzeba być czułym żeby ją odczuć. Być może zrobię jeszcze przeróbkę od katalizatora włącznie po końcówki wydechu i wtedy po wszystkich zmianach podjadę na hamownię żeby zobaczyć ile da się wycisnąć z R20A3. VIII gen z silnikiem 2.0 nigdy nie będzie torpedą, ale być może uda mi się sprawić, że będzie to już fajnie jechało, ale to zależy od kosztów planowanych przeróbek i stosunku ceny do wzrostu mocy, dlatego niczego nie przesądzam.

[pablo.see]

Tak jak pisałem, nie wiem ile koni i nm przybyło, ale różnica w jeździe jest wyraźna i nie trzeba być czułym żeby ją odczuć. Być może zrobię jeszcze przeróbkę od katalizatora włącznie po końcówki wydechu i wtedy po wszystkich zmianach podjadę na hamownię żeby zobaczyć ile da się wycisnąć z R20A3. VIII gen z silnikiem 2.0 nigdy nie będzie torpedą, ale być może uda mi się sprawić, że będzie to już fajnie jechało, ale to zależy od kosztów planowanych przeróbek i stosunku ceny do wzrostu mocy, dlatego niczego nie przesądzam.

Koni to pewnie nawet ubyło. Trochę wcześniej moment daje o sobie i przepustnica szybciej i więcej się otwiera. Takie wrażenia z duupohamowni to można sobie wsadzić.

[cyn89]

Koni to pewnie nawet ubyło. Trochę wcześniej moment daje o sobie i przepustnica szybciej i więcej się otwiera. Takie wrażenia z duupohamowni to można sobie wsadzić.

W jakiej dupohamowni ? Przecież napisałem wyraźnie, że nie robiłem pomiaru na hamowni ani przed ani po reflashu. Ten temat zaczął się od zapytania kolegi właśnie o reflash w R20A3, więc mając właśnie taki silnik chciałem się podzielić opinią po reflashu, ale widzę że to bez sensu bo ludzie, którzy nie widzieli jak samochód jechał przed reflashem i jak jedzie po wiedzą wszystko lepiej. Jak dla mnie to jest za slaby silnik do tej budy w VIII genie, i gdybym kupował samochód z salonu to wziąłbym silnik 2.4, ale kupowałem od znajomego z rynku wtórnego. Biorąc pod uwagę jak samochód jechał na początku na 95 pb, a jak jedzie teraz na 98 pb, po wymianie filtra powietrza na k&n i reflashu to jedzie się zupełnie inaczej, przy czym ja nie twierdzę, że po tych drobnych zmianach z seryjnych 156 koni sie zrobiło 180, tylko myślę że kilka koni i kila nm przybyło bo to czuć w każdym zakresie obrotów. Jeżeli zdecyduję się na przeróbkę od kata włącznie po końcówki wydechu, to być może wtedy podjadę na hamownię, żeby sprawdzić ile finalnie da się wycisnąć z tej powolnej krowy i podzielę się wykresem. A wracając do tematu samego reflashu, to według mnie warto zrobić u kogoś, kto się na tym zna tak jak Rafał.

[luks83]

Dupohamownia to tak hamownia która składa się z dupy i auta. Mierzy się moc czterema literami, niektóre osoby mają bardzo dobrze skalibrowana dupę i dobrze określają moc danego auta. Tak na marginesie strasznie tutaj jest napięty klimat. Ważne że klient zadowolony i czuję różnice.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[KulawyJohn]

Tak, dupohamownia to pomiar robiony na własnej dupce czyli po prostu subiektywne odczucia z mocy silnika i różnic z tym związanych. Ja też odczułem różnicę po reflashu. Mimo, że moja dupohamownia jest jakby "słabo unerwiona" (jakkolwiek to zabrzmi )