[Sacrum]

Otworz maske, popatrz miedzy silnik a sciane grodziowa i zobaczysz dużą białą wtyczke na maglownicy.

Wysłane z Tapatalk

[klosz007]

Szkoda że nie jesteś z Łodzi, mógłbym z czystej inżynierskiej ciekawości zajrzeć w ten moduł sterownika pod kątem jakichś oczywistych widocznych usterek gdyby się okazało że to jednak on jest winien. Oczywiście beż gwarancji jakiegokolwiek sukcesu... Może się okazać że np. jest w ogóle słabo rozbieralny Widziałem go tylko z zewnątrz po wymontowaniu schowka gdy zatkany odpływ klimy spowodował małą powódź i konieczność suszenia wnętrza.

[MarcinCh87]

No szkoda bo tez chętnie bym Ci oddał do sprawdzenia:). Na razie pozostaje mi spróbować przeczyścić co się da, zgodnie z Waszymi wcześniejszymi sugestiami. 

 

 

O tej białej wtyczce mówimy?

Użytkownik MarcinCh87 edytował ten post 14:59, 11.05.2017

[grinmint]

Dokładnie+ te dwie małe z tyłu. ( czarne )

Użytkownik grinmint edytował ten post 17:28, 11.05.2017

[MarcinCh87]

A powiedzcie mi jeszcze czy jest jakis patent na wyjęcie tej wtyczki (coś nacisnąć/podważyć) czy po prostu trzeba ciągnąć na siłe. Spędziłem przed chwilą 20 minut pod maską i nic z tego nie wyszło. 

 

Dzisiaj wieczorem będe z kolega z forum starał się coś w tym temacie zadziałać i było by dobrze żebyśmy wiedzieli jak do tego podejśc jeżeli jest na ta wtyczke jakiś sposób. 

[klosz007]

Na pewno trzeba coś nacisnąć żeby odblokować zatrzaski, na pewno nie jest tylko na wcisk.

[Edson]

Albo trzeba blokadę wyciągnąć..Obczaj dobrze

[MarcinCh87]

Rzeczywiście trzeba bylo odblokować. Na szczęscie kolega bono sobie poradził. Tak czy inaczej ze stykami wydaje się wszystko w porzadku. Bardzo czyste i bez żadnego dostępu czegokolwiek z zewnątrz. Zastosowaliśmy wszystkie możliwe preparaty do elektryki i nic to nie dało. 

 

Następnym krokiem jest zamówienie kilku uzywek z allegro z podobnym oznaczeniem katalogowym (mojego póki co nie ma) i próba podłączenia. 

 

i tutaj pojawia się jeszcze jedno pytanie. Generalnie oznaczenia katalogowe tych sterowników są trzyczęściowe. Mój to 39980-TL3-G05. 

Pierwsza część jest niezmienna i oznacza zapewne sterownik EPS. Dwie pozostałe występują w wielu wariantach.

 

Mam możliwośc zamówienia sterowników o oznaczeniu TL3 w środku (z inną końcówką) oraz G05 na końcu (z innym środkiem). Zamówie jeszcze jakiś trzeci żeby zwiększyć szanse:).  Zakładam, że przy takim oznaczeniu szansa na zgodność jest większa. Macie pomysł co te oznaczenia (poza pierwszą częścią) mogą oznaczać?

Użytkownik MarcinCh87 edytował ten post 23:12, 13.05.2017

[andimax16]

Wymieniałem kiedyś żyroskop w Toyocie i podobnie jak u Ciebie cena w ASO zabijała (ponad 2,5 tyś) więc szukałem używki. Niestety nie mogłem nigdzie znaleźć takiej, której numer pokrywał by się idealnie z moim czujnikiem. Za 50 zł kupiłem taka, która była najbardziej zbliżona numerami (inne 3 ostatnie symbole były), trochę obaw miałem żeby czegoś nie spier .. bardziej, ale wiadomo kasa więc zaryzykowałam. Po założeniu wszystko działa jak należy. Nie namawiam bo zawsze różnie może być, ale proponuję szukać czegoś z jak najbardziej zbliżonym numerem i bądź co bądź zaryzykować.

[klosz007]

MarcinCh87, moim zdaniem z tą wtyczką przy przekładni to ślepy trop. Ona faktycznie czasem zawodzi ale powoduje dość oczywisty błąd DTC nierównego rozpływu prądu w fazach silnika. A Tobie loguje się za niskie napięcie zasilania.

Ja bym naprawdę sprawdził bezpiecznik EPS w głównej skrzynce bezpieczników, przewód od niego odchodzący w kierunku sterownika, złącze sterownika oraz połączenie sterownika z masą - wszystko pod kątem słabego kontaktu. Tam są naprawdę duże prądy i niewielki brak styku może być problemem. No chyba, że to już robiliście.

Nie mówię, że sterownik nie jest uszkodzony ale zanim zaczniesz się bawić w eksperymenty z wymianami sterownika warto to sprawdzić.

Sam sterownik jest pod prawym słupkiem A, trzeba wyjąć schowek pasażera żeby się do niego dostać - trochę zabawy jest bo trzeba zdjąć te srebrne listwy ozdobne (gdzieś w Zrób to sam jest poradnik jak to zrobić).

 

Co do numeru części to informacja potwierdzona mi kiedyś przez ASO jest taka że różnica na ostatniej cyfrze lub dwóch oznacza kolejną wersję (w szczególności poprawioną) tego samego elementu lub innego dostawcę (np. -A01, -A02). Różnica gdzieś wcześniej oznacza już jakąś różnicę funkcjonalną. Choć nie raz zdarza się że części różniące się gdzieś wcześniej są zamienne (vide filtr oleju czy kabinowy występujące pod kilkoma różnymi numerami a wzajemnie w pełni zamienne). Ale akurat w przypadku takiego elementu to niestety chyba nikt Ci nic nie podpowie co się da zamienić, musisz poeksperymentować. W ASO też Ci pewnie powiedzą, że pasuje tylko to co wynika z katalogu.

[MarcinCh87]

Jeżeli chodzi o te kolejne kwestie elektryczne to musze w takim razie zobaczyc czy bede w stanie to sprawdzić bez wizyty u elektryka i ewentualnie się z takim umówić. Serio szkoda, że nie mieszkasz gdzieś bliżej bo podejrzewam że byłbyś najwłaściwszą osobą żeby to zweryfikować

 

Co do samego sterownika to na rosyjskim forum wyczytałem że istotne jest żeby zgadzało się oznaczenie na froncie sterownika (bez ostatniej cyfry), natomiast ostatnia cyfra nie ma znaczenia (dla kompatybilności). 

 

Masz racje co do ASO. Nie wiedzą nic o ewentualnym podmienianiu tych sterowników. 

Użytkownik MarcinCh87 edytował ten post 13:14, 15.05.2017

[klosz007]

Jak patrzę na schemat to jeżeli nie jest to słaby styk na drodze akumulator-sterownik ani też sam akumulator to w sterowniku jest tam pokazany jakiś przekaźnik na wejściu odcinający zasilanie falownika i to mógłby być np. on. Pomijam jakieś zimne luty itp.

[MarcinCh87]

Gdzie mogę znaleźć ten schemat? Zakładam że przydałby się osobie która ewentualnie starałaby się znaleźć przyczynę poza samym sterownikiem. 

[MarcinCh87]

Oddałem dzisiaj samochód do poleconego elektryka który sprawdził wszystkie bezpieczniki przewody i złącza. Okazało się, że w nich jest wszystko ok.  Dałem mu też do sprawdzenia 3 używane sterowniki zamówione z allegro. Wszystkie były od Accorda z benzynowym silnikiem 2.4 

 

Pierwszy nie pasował. Po jego podłączeniu kierownica drgała samoczynnie. Był to sterownik od Accorda z automatem (wg opisu sprzedawcy). 

 

Na szczęście drugi i trzeci działał i wspomaganie wróciło. Jeden wniosek jak mam dla kogoś komu się taki problem ewentualnie w przyszłości przydarzy.

 

Jak wspominałem wcześniej mój nr sterownika to 39980-TL3-G05. Działające miały końcówki G02 i G03. Być może potwierdza to teorie którą widziałem na rosyjskim forum, że wystarczy, że zgadza się numer na górnej częsci sterownika (jest on krótszy, bez ostatniej cyfry). Wszystkie te sterowniki (mój uszkodzony i dwa działające zamienniki), wg krótszego oznaczenia, mają oznaczenie 39980-TL3-G0. Z moich obserwacji wynika, że oznaczenie TL3 w środku mają Acco z silnikami 2.4

 

Dziękuje wszystkim którzy udzielali się w tym wątku, w szczególności klosz007 za zaangażowanie.

 

Pozdrawiam

[klosz007]

No to super że się udało. To by potwierdzało też co mi mówili w ASO że różnica w cyfrach na końcu to kolejne ulepszone (lub od innego dostawcy) wersje tego samego a liczy się to co jest wcześniej (TL3-G).

W takim wypadku wychodziło by że wina pewnie jest w przekaźniku w sterowniku pokazanym na schemacie w ESM, który odcina zasilanie falownika. Jakiś zimny lut albo styki się wypaliły...