Odpowiem po co: żeby działało to jak prawialne DRL, i włączam je kiedy potrzebuje, a nie za każdym razem jak przekręcę na zapłon. Żeby móc korzystać z opcji Auto którą mamy w wyposażeniu i nie zapomnieć włączyć światła jak robi się już ciemnawo - a w mieście przy latarniach czasem można się zapomnieć.
Mam pewien pomysł, ale muszę go zweryfikować, jak wrócę do domu i zaglądnę w schemat instalacji.
Można by użyć przekaźnik rozwierny - czyli jak się pojawi napięcie na światłach mijania (przed przetwronicą xenonów), wówczas dzienne gasną.