[Piekielny]

UP
zderzak przód cały - 300-500 zł, zależy czy cały czy pół.

nadkole - zalezy jak wysoko trzeba malować - 250- 350 zł

progi - nie wiem co znaczy kawałeczki ale po 100 zł trzeba liczyć

malowanie klamek to już ciężko wycenić, zależy czy trzeba ściągać czy mozna na aucie malować. Jak ściągać to zależy ile to zajmie.

lusterka idą chyba po 100-150 zł.

[Radish]

Aż 300-500 za zderzak? Zazwyczaj jest to element no to coś w granicy 200-250 zł. Co tak drogo?
Zderzak chce malować cały. Klamki to ja mogę sam pozdejmować Nadkole zgniło w miejscu gdzie przykręca się zderzak tą śrubką, raczej wysoko nie będzie trzeba
progi to tak do 10 cm od koła licząc z długości. To już max podaje bo dalej są zdrowe Lusterka to może w jakąś folię polecą Wyjdzie mnie to taniej a może i ładniej
Dzięki za info
Jak porobie jakieś fotki tych mankamentów to wrzucę to ktoś oceni

[vinchenzo]

Jesli nadkole bd wspawywane to licz cene reperaturki czyli okolo 150 zl, 100 za wspawanie, i kolo 250 za malowanie. Zderzak okolo 250 , progi tez jesli bd trzeba ciac to cena progu plus 100 za wspawanie plus kolo 150 za malowanie. A takie drobiazgi jak lusterka , klamki to 150 za element. Przynajmniej takie ceny sa na podkarpaciu w moich okolicach. Ale slyszalem ze ludzie i po 800 zl za element płacą . Tak ze rozrzut kolosalny

[Piekielny]

Nie znam nikogo kto podjąłby sie malowania CAŁEGO zderzaka za 250 zł. Może jeżeli chodzi o tylni zderzak z punktowymi defektami, typu 2-3 miejsca w podkład i baze, cały w lakier bezbarwny bez przejść, wtedy MOŻE za 300 zł sie trafi.
Pisząc cały zderzak mam na myśli cały szlif, cały podkład, cała baza i lakier bezbarwny, wtedy cena 500 zł.

Podeślesz zdjęcia to można wyceniać na odległość, tak to wróżenie z fusów, jeden powie 250 drugi to zrobi za 500.

[vinchenzo]

No a ja znam i malowalem u niego. Wczesniej w poscie dawalem wycene co robilem i za ile

[Piekielny]

Może w KRK ceny wieksze, pracowałem w zakładzie lakierniczym i u mnie za 250 zł to można było pomalować 1/2 zderzaka max. To i tak było tanio jak za wykonaną robote, bo patrząc na np. swoje auto jak było przez kogoś pomalowane to byłby mi wstyd jakbym za taką robote wziął pieniądze

[Radish]

zrobie fotorelacje uszkodzeń i wrzucę to może ktoś oceni
chociaz szczerze mówiac wolę żywicę i maty szklane na nadkolu niż reparaturke. Zrobie zdjecia to zobaczycie

[_radek_]

zrobie fotorelacje uszkodzeń i wrzucę to może ktoś oceni
chociaz szczerze mówiac wolę żywicę i maty szklane na nadkolu niż reparaturke. Zrobie zdjecia to zobaczycie

 

Szkoda kasy, żywica i mata szklana to tylko doraźna opcja, możesz się zdziwić jak za kilka miesięcy popęka albo coś "wylezie", jak robić porządnie to tylko spawanie.

[Radish]

tylko że jak porzadnie zrobisz na zywicy to wytrzyma dłużej niż reparaturka

[_radek_]

Nie jestem ekspertem, ale wiele razy słyszałem, że jak dobrze zrobisz to długo wytrzyma, niestety nigdy nie widziałem takiej roboty dobrze zrobionej, a naprawa żywicą po czasie nie wyglądała ciekawie

Użytkownik _radek_ edytował ten post 17:13, 02.06.2015

[Radish]

zalezne jest to w duzej mierze od materialow zastosowanych przy takiej naprawie. zywica powinna byc epoksydowa. pod nia mozna zabezpieczyc specjalnymi podkładami reaktywnymi z rdza by ja wyeliminowac na amen. ale przedewszystkim trzeba porzadnie rozszlifowac

[lukasz.crw]

zrobie fotorelacje uszkodzeń i wrzucę to może ktoś oceni
chociaz szczerze mówiac wolę żywicę i maty szklane na nadkolu niż reparaturke. Zrobie zdjecia to zobaczycie

 

Jedź i porządnie zrób to u blacharza, bo wyraźnie da się zauważyć, że jak tylko usłyszałeś teoretyczną wycenę, to wąż w kieszeni Ci się zalągł

A nie wyobrażam sobie zrobienia tego żywicą bez kilograma szpachli, żeby to jakoś wyrównać.

[Radish]

w tym samym dziale jest moj temat napraw zywica i mata. prosze sie zapoznac z wypowiedziami zawartymi w nim. jest to na pewno tansza opcja niz wspawanie reparaturek. A jest taka naprawa moze byc o wiele solidniejsza niz spawanie. wiec nie mam zamiaru ladowac tyle kasy w spawanie jesli ktos to moze lepiej wykonac i taniej

[Piekielny]

ogólnie żywica jest na małe dziury w dość niedostepnych miejscach, żeby sie nie okazało że ktoś coś kopnie lub sie oprze ręką i zostanie dziura.
Co do szpachli, tyle samo idzie przy spawaniu i przy żywicy, ale z własnego doświadczenia najczęściej rdza wracała po złym zabezpieczeniu spawów.

[Radish]

rdza czesciej wraca na spawach i nie zabezpieczonych elementach niz na zywicy xD z resztą żywica nie rdzewieje a rozszlifowuje sie miejsce z dosc sporym marginesem