[pablo.see]

Trafiasz na samych bajkopisarzy, którzy opowiadają głupoty. A ten gość od BRC to musiał się głupot nasłuchać na szkoleniu. Wrzucić pod maskę, wcisnąć ściemę z lubryfikacją i będziesz pan zadowolony. Poza tym jak trafisz to salonu Mercedesa to co Ci powiedzą na pytanie "Co pan sądzi o BMW?"

Temat podzespołów i zakładów wałkowany na forum milion pięćset sto dziewięćset razy.

[koski]

No to zakładaj, nikt Ci tu nie broni ale nikt z Nas raczej na tym nie jeździ a nic się nie dzieje. Też słyszałem jak zakładałem że mi się gniazda będą wypalać ale nic sie nie dzieje. To nie to co ford. Tam nawet bez gazu sie wypalają.

[mickry]

hmm może oni się poprostu w ten sposób zabezpieczają dając tą lubryfikację w przypadku gdy coś bedzie nie tak to sie wy*cenzura*ją ze wszystko po ich stronie jest ok lubryfikacja była, to nie wina gazu itp;) no nie wiem właśnie co z tym fantem zrobić

[Drizzit]

Bierzesz lubre, WYZUCASZ kasę.

Ja miałem u siebie, wyrzuciłem i mimo kilkudziesięciu tysięcy bez niej, nic nie wybuchło. Zawory całe. A300 zł poszło "w plecy"

Sam oceń, czy stać Cię na wyrzucenie tej kasy. A jak masz więcej czasu, to pomyśl też logicznie, co Ci to da? Zwróć uwagę na zasadę działania lubryfikacji i oceń, czy ma to jakikolwiek sens.

Możesz też poczytać na lpgforum, może im bardziej uwierzysz.

[mickry]

poczytałem i tez chyba uważam że to zbędne;) lepiej coś do benzynki dolaći raz na jakis czas na beznin go przegonic;) teraz stoje przed wyborem zakładu i różne opinie w tym krakowie są...

[koski]

Jedź tam gdzie Viper505 tylko zamiast wtrysków Hana to Herculesy ew. Barracudy montuj. I poproś o nawiercanie otworów dla wtryskiwaczy na zdjętym kolektorze. Obowiązkowo i tutaj powinieneś być czujny a nie przy jakimś tam lubryfikatorze. Kolektor ma być zdejmowany bo inaczej opiłki pójdą do cylindra i będzie rysowało gładzie cylindrów.

Użytkownik koski edytował ten post 16:09, 28.04.2015

[mickry]

rozumiem, a jak mogę się tego ustrzec? sprawdzić ? czy był zdjęty?

[przemkowal]

Nie najeżdzajcie jeśli nie używaliście brc.
Jeśli znajdziesz gazownika który nie wrzuci jak leci pod maskę to taka instalacja ma sens. Regulowanie nie jest trudne. Podzespoły bardzo trwałe. Tylko lubryfikacja nie potrzebna.
Pisze z własnego doświadczenia po przejechaniu ponad 90tys na gazie na brc. Wtryski żyją i mają się dobrze. Reduktor chyba też bo żadnych problemów z odpalaniem nie mam. Tyle tylko że filtry i strojenie robie sam i oba filtry co ok10kkm.
Ale musisz być pewien zakładu. To jest konieczne Jak zakładałem instalacje u siebie to gazownik pytał czy chce lubryfikacje. Ale od razu że nie poleca bo nie widzi sensu.
Tyle tylko że jeśli trafisz na druciarza to będziesz się bujał z poprawkami. No i na forum raczej nie ma osób które byłyby w stanie pomóc w razie problemów z brc.

[koski]

Ja jakby co BRC nie krytykuje :-0, dobranie odpowiednich gratów to ponad połowa sukcesu, montaż też sporo a regulacja... sterowniki są teraz raczej idiotoodporne, co najwyżej monter nie będzie umiał wykrzesać z nich tyle ile się da.

[viper505]

rozumiem, a jak mogę się tego ustrzec? sprawdzić ? czy był zdjęty?

 

Mysle ze jak wybierzesz polecanego instalatora to raczej nie ma sie co za bardzo o to martwic. Watpie, ze dobry fachowiec nagle odwali tak maniane.

 

A co do BRC to ja sie spotkalem z opiniami, ze ich jakosc troche spadla w porownaniu z tym co bylo gdy weszli na rynek. Nie jest to moja opinia, gdyz nie mialem z BRC do czynienia wiec nie mowie "nie". No ale nie mam tutaj zrodla tej teorii wiec nie dissujcie mnie 

[przemkowal]

Możliwe, że jakość spadła, ja zakładałem w 2010.

[mickry]

musze sie zastanowic porządnie co jak i gdzie;) a co myslicie o tym zakładzie? 

http://autonagaz.net/

[koski]

Ładna stronka

i wrzuca głównie Hany

Użytkownik koski edytował ten post 08:36, 29.04.2015

[viper505]

I tylko Stag-a

[przemkowal]

A nie prościej skorzystać z tego:

http://www.accordklu...zakłady-gazowe/