Ooo taki ciekawy temat a ja nie widziałem!
Wreszcie cos z życia,a nie teorie z dupy wziete teorie :P
Niesamowite bo ja zauważyłem podobna rzecz i to uwaga zarówno w accordzie jak i civicu VII EP2.
No więc acco już troche mam więc tylnych tarcz przerobiłem 2 komplety (jeden to poszedł w pół roku bo najtańsze były ) Od chyba 5-6 lat mam ATE na tyle tarcze do tego były klocki EBC green, potem RH ( bo musiałem miec na już klocki od reki, ale to z pół roku) i teraz są Greeny znów. Od momentu założenia zaniepokoiło mine ,że prawa tarcza jakby sie gorzej wycierała - no ale rozbierałem poprawiałem, sprawdzałem , wszystko perfekt! I fakt heble były ok, ręczny blokował na asfalcie, wszystko git. Teraz tarcze są już zmeczone i to zużyciu klocków wpadną nowe, ale wyraźnie widac po tych 5-6 latach,że prawa tylna jest w gorszym stanie niż lewa. Wiekszy rant, bardziej nierówna powierzchnia. Dlaczego? Dodam,że heble mam jak mało kto sprawdzane osobiście raz do roku, rozbierane i wszystko jest smarowane- nie ma mowy ,że cos nie działa poprawnie.
Teraz po zakupie civa patrze na tył prawa tarcza masakra lewa nawet spoko..... Dobra rozbieram, ok sworznie pływające prawie stały i lewym i prawym. Wymieniłem tarcze ATE plus Greeny - zaciski zregenerowane, wszystko przesmarowane nowe. Wymieniony płyn hamulcowy.Ręczny działa perfekt. I jak polatam spokojnie to prawa tarcza jest jakby mnie "używana" . Polatam, pocisne i ok obie starte ładnie. Ale dwie hondy dwa razy dziwne wrażenie o inaczej wycieranych tarczach na tyle? Plus wasze wpisy o tym dziwnym zjawisku? Przypadek? ?
Dodam, że przednie heble w acco jak i w acco tez nówka. Przednie wycieraja sie idealnie niemalże po całej powierzchni tarczy (może milimetr rantu u góry, choć ten minimalny pojawia sie po 10-20 tys km) Jak mi sie uda to porobie foty.
Calzone ta fotke która wrzucałes, przed zabiegiem i po- dla mnie jest nic nie wnosząca. Ten rant na tylnych pojawił mi sie po roku, a może i dwóch dopiero i potem tylko sie powiekszał. Więc na samym początku nie ma mowy o żadnym rancie, on sie tworzy wraz ze zuzyciem tarczy - ale dlaczego?
Srebrny temu kto ci miedzianym tam pomazał wszsytko w ukłądzie hamulcowym to był łapy pourywał. Nie mów tylko ,że sworznie pływające zacisku masz tez tym miedzianym posmarowane?! Bo jak tak to więcej niż pewne ,że za jakiś czas ci sie pozamiekaja i będa stały. Zmień mechanika, albo powiedz mu ,ze miedziany nie służy do hamulców.
Użytkownik Seth edytował ten post 16:30, 12.05.2016