XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
Woda pod kołem zapasowym
#46
Napisano 20:37, 17.01.2011
ale po lewej wleciało jakoś kilka kropel bo gazetka była lekko wilgotna,
jutro do poprawki, choć wydaje mi się, że jest zrobione ok, ale jutro jeszcze raz przejrzę
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#47 Guest_Anonymous_*
Napisano 18:58, 20.01.2011
#48
Napisano 19:02, 20.01.2011
weź mnie nie strasz, bo ja też miałem kilka kropelek na tej blasze
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#49 Guest_Anonymous_*
Napisano 19:07, 20.01.2011
Dowiem sie jutro ile taka impreza przeklejenia szyby tylniej.Mysle ze nie jakis kosmos skoro wołają za wymiane z nową szybą 500zeta.
Niby nie duzo tej wody ale wkurza mnie to okropnie
#50
Napisano 09:55, 21.01.2011
Czyli po lewej nie wcieka przez tą mastykę co po prawej. To musi lecieć gdzieś
na łączeniu blach, pewnie tu:
jak możesz dowiedz się jakie koszta podniesienia tej szyby, to wtedy maźnie się pod nią
uszczelniaczem i załatwione
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#51 Guest_Anonymous_*
Napisano 18:04, 21.01.2011
Nie wiem czy dobrze widac ale moim zdaniem woda leci z tej rynienki na dachu i czesciowo leje sie po koryktu uszczelki (tak jak powinno być) ale czesc wpada miedzy uszczelke a blache.
W skrócie
Na łączeniu korytka na dachu i tej uszczleki szyby mam szczeline.
[ Dodano: 2011-01-22, 16:30 ]
u mnie kicha dalej leje sie do bagara.W przyszłym tygodniu tą szybe wyjmuje i przyjże sie tej blasze co wskazałeś na schemacie.Prawdopodobnie to ona sie rozszczelniła.
#52
Napisano 18:18, 24.01.2011
woda to bladź i włazi wszędzie, a jak jeszcze pęd powietrza ją wpycha to
i przez tynk potrafi przejść
ja dziś oglądałem to miejsce co pokazałem na schematach, podważyłem uszczelkę
i świecąc latarką nie zobaczyłem nic co by mnie niepokoiło. Nawet nie wymyśliłem
gdzie miałbym pacnąć uszczelniaczem. Nie ma co walić na oślep, bo odpływy wody też
muszą być drożne.
Jutro rano jadę do speca, ma mi to obejrzeć. Pewnie bez podnoszenia szyby się nie obejdzie.
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#53
Napisano 19:21, 24.01.2011
#54
Napisano 19:33, 24.01.2011
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#55
Napisano 19:55, 24.01.2011
#56
Napisano 16:30, 25.01.2011
Młode chłopaki, kierownik ogarnięty. Raz dwa wyciąneliśmy tapicerkę i jeden wskoczył do środka.
Polewali wodą - no i diagnoza - nie wiadomo skąd leci - ale leci z między blach
Jedyne miejsce gdzie to może być, to według mnie to co pokazywałem wcześniej.
Ale do tego trzeba wyjąć szybę. To nie kłopot, ale uszczelka wtedy jest na śmietnik - bo jest bardzo sztywna.
OEM uszczelka 300pln Zamienników - brak. Mogą dosztukować, ale wtedy nie będzie to wyglądać
Co śmieszniejsze, zobaczyłem że z prawej też daje , po tej samej stronie blachy co z lewej. Krople zbierają
się na łączeniu blach. Podobnie jak po lewej stronie. Pół nocy deszczu i gazety mokre + luźna woda
Idę zaraz napchać uszczelniacza gdzie się da. Zobaczę co będzie.
[ Dodano: 2011-01-25, 12:00 ]
tak jak myślałem, g dało
rozebrałem całą tylną półkę i wyraźnie sobie wcieka od szyby, mam fotki gdzie wyraźnie widać wodę
podzwoniłem po ludziach i spróbują wyciągnąć tę uszczelkę, ale wątpię czy im się uda
jak coś po jutrze zamawiam OEM i wklejenie od nowa plus uszczelnienie,
masakra
[ Dodano: 2011-01-25, 16:29 ]
wróciłem od innych speców, wyjęcie uszczelki powiodło się, po prostu odcięli klej od blachy takim sprytnym drucikiem,
trochę się z tym naje.ali, ale po 30 minutach szyba była na stole
po dokładnej analizie, cofam swoje poprzednie zdanie na temat mastyki w rogu bagażnika, wszystko tam wygląda
bardzo dobrze
za to góra leży, to tu:
minimalne szparki, 3 cm niżej między blachami widać było wyraźnie zawilgocenie, czyli woda szła tam, ściekała po wewnętrznej
stronie blachy i do bagażnika, lub przy mocniejszym zakręcie kilka kropel do kabiny.
Na razie szyba wklejona na nowo. W/w miejsca uszczelnione klejem do szyb.
Dziś w nocy ma padać w Szczecinie, więc się wszystko wyjaśni. Ale jeśli to nie to, to tam nie
ma innych miejsc gdzie to może ciec
Geneza problemu to najprawdopodobniej po drugim dachowaniu, auto zostało źle pospawane i uszczelnione,
lub zupełnie nieprawdopodobna teza, że po usztywnieniu zawieszenia, sporo obciążenia przyjęła blacha i przez
to zrobiły się lekkie szparki.
Tę tezę potwierdził właściciel warsztatu.
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#57 Guest_Anonymous_*
Napisano 16:41, 25.01.2011
#58
Napisano 16:45, 25.01.2011
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#59 Guest_Anonymous_*
Napisano 18:38, 25.01.2011
Prawdopodobnie u mnie leje z tego samego miejsca gdzieś na łączeniu tych blach.Powiedz mi jak z tą uszczelka.Po wyjeciu starej załozyli Ci ją na nowo??Czy trzeba kupić ori za 300zł
#60
Napisano 19:36, 25.01.2011
bo szyba siedzi w uszczelce i to jest naklejone na karoserię klejem do szyb
zapomniałem dodać, wybebesz sobie sam tylną półkę, żeby chłopy Ci nic nie połamali,
bo w moim zakładzie "takiej Hondy jeszcze nie robili"
[ Dodano: 2011-01-26, 10:01 ]
więc oficjalnie, wszem i wobec ogłaszam, że bagażnik jest suchy. (w nocy trochę popadało w Szczecinie)
Tak więc jako puentę dla przyszłych szukających:
Cieknący bagażnik / woda w bagażniku / w kole zapasowym może być / jest spowodowana:
- nieszczelnością tyłu lampy (woda zbiera przy lampie) - do uszczelnienia trzeba zdjąć lampę i wszystko będzie widać
- nieszczelnością anteny lub jej wężyka (woda zbiera się pod anteną)
- nieszczelnością mastyki w prawym / lewym dalszym rogu bagażnika (woda spływa po zew. stronie ścianki od anteny
i symetrycznie po drugiej stronie)
- nieszczelnością łączenia blach w górnych rogach tylnej szyby (woda zbiera się po wew. stronie ścianki od anteny
i symetrycznie po drugiej stronie, lub czasem kilka kropel na tylnym podszybiu) - wyjęcie szyby konieczne do naprawy
Predyspozycje do cieknącego bagażnika mają auta ze sztywniejszym zawieszeniem, bez rozpórek,
gdyż więcej obciążeń przenosi blacha. Tę teorię potwierdził właściciel warsztatu od szyb.
Aha, no i jak ktoś miał dachowanie, lub dwa, to też może być
Tak więc sprawdzajcie swoje bagażniki, bo ja odkryłem wodę przypadkiem.
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych