Cześć Forumowicze,
Trochę odgrzeję "kotleta", bo zauważyłem ciekawą zależność
Oczywiście miałem problem z P0420 jakiś czas, pokazywał się nawet nim założyłem LPG (auto mam 2 lata, zrobione 45 tys km, po 10 tys km od zakupu założony LPG, przebieg trochę powyżej 299000 km).
Standard, czyli kontrolka silnika, błąd P0420, bez objawów. Gasła czasami przy dłuższej jeździe autostradą z prędkością rzędu 140-145 km/h, ale potem po spokojnej i bardziej ekonomicznej jeździe check i błąd wracał.
Długo szukałem, również tutaj, rozwiązania. Oczywiście świece były nowe. Emulator musiałem odrzucić, bo mój mechanik nie dał rady odkręcić sondy i trzeba by było ogarniać nową. Kupiłem sobie jakiś "komputerek" do diagnostyki na OBD i kasowania błędu, który wracał szybko, tak że z tym dałem sobie spokój.
No i o co chodzi... Niedawno kontrolka silnika zaczęła mi mrugać, auto straciło moc, chodziło jakby na 3 gary. Szybkie wyszukanie tutaj rozwiązania (super na Forum jest opisane ) i znalezienie problemu - uwalona cewka. Załatwienie na CITO jakiegoś chińczyka z pomocą kumpla za 5 dyszek (ale na dniach będę miał cewkę Denso).
I moja ciekawa obserwacja wynika z tego, że po przejechaniu już z 400 km, i po mieście i po autostradzie, check nie wrócił mimo że przy takiej jeździe szybko wracał. I może po prostu to być wina nie kata co cewki, która kończy żywot . Tak tylko dzielę się swoimi spostrzeżeniami
Pozdrawiam
Użytkownik Dolbiak edytował ten post 19:47, 23.08.2020