Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VII

Przegub

VII problem

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
398 odpowiedzi w tym temacie

#61 koski

koski
  • Forumowicz
  • 208 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.4
  • Wersja:EXE
  • KM:238
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 20:36, 12.01.2015

Pytanie tylko co rozumieją pod pojęciem długa półoś. Bo prawa jest z podporą czyli dwuczęściowa i w sumie to całe jest dłuzsze chyba niż lewa-ta bez podpory. Równie dobrze  można też orzec że są trzy półośki no bo jak niby nazwać tą część półosi od podpory do skrzyni ?


  • 0

Usunięto !! Niezgodne z regulaminem !!

Mój BYŁY ACCORD   http://www.accordklubpolska.pl/viewtopic.php?p=520110#520110


#62 bartek_bart

bartek_bart
  • Forumowicz
  • 401 postów
  • Skąd:Evesham UK/Grudziądz
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:01, 12.01.2015

Dluga pół oś to ta z podporą ( cala od skrzyni do kola )
Krótka to ta bez podpory z lewej strony
  • 0

2d1b2050706e5282m.jpg


#63 bartek_bart

bartek_bart
  • Forumowicz
  • 401 postów
  • Skąd:Evesham UK/Grudziądz
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 23:24, 06.02.2015

U mnie już po problemie. Auto sunie gładziutko bez żadnego telepania ( już zapomniałem jak to jest tak jechać :) ) U mnie problemem okazał się jeden a nie tak jak serwis Hondy sugerował dwa wew przeguby. Przegub wew na krótkiej pół osi ( lewej ) tak jak sugerowali angole na forum accorda w UK.. Odpuściłem sobie drogi ori przegub i zakupiłem całą nową pół oś z blue printa. Z wymianą wyszło taniej niż sam przegub od Hondy.

 

A zatem jeśli ktoś ma tego typu problemy a grzebał  już przy długiej pół osi bez efektów to sugeruję zainteresować się lewą krótką pół osią szczególnie Ci , którzy jeżdżą w UK tak jak ja.


Użytkownik bartek_bart edytował ten post 23:26, 06.02.2015

  • 0

2d1b2050706e5282m.jpg


#64 Pawełeł

Pawełeł
  • Forumowicz
  • 82 postów
  • Skąd:Zamość
  • Silnik:2,4
  • Wersja:Type's
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:43, 11.02.2015

U mnie żadne telepanie budą nie występuje. Przyspieszanie zwalnianie odbywa się płynnie. Prędkość obojętnie jaka auto płynie, ale jak przyjdzie ruszyć z miejsca to coś mnie trafia, trzepie całym silnikiem. Na ssaniu problem mniejszy, po rozgrzaniu do max bez dodawania gazu aż coś wali pod maską ruszając normalnie z lekkim gazem czuć jak tam coś trzepie. Poduszki wydają się być ok. O przegubach naczytałem się tyle że aż głowa puchnie. Samochód podniesiony koła odkręcone przeguby sprawdzone luzów nie mają. Jadąc dwójką bez gazu po dziurach coś puka tak jak łączniki stabilizatora. Na przeglądzie sugerowali żeby je wymienić ale póki co nie zrobiłem tego ale wyczytałem że uszkodzony przegub puka podobnie jak łącznik. Przy ruszaniu z miejsca bez gazu też pojawia się takie pukanie. Najbardziej zauważalne jest to jak trzeba ruszyć pod lekką górkę z górki wiadomo auto ma lżej i problem dużo mniej nasila się. Kilka razy zauważyłem też że już podczas jazdy przy zmianie biegu przykładowo z 3 na 4 lub 4 na 5 na pedale sprzęgła pojawiła się delikatna wibracja. Ogólnie auto płynie ale to ruszanie czasem mnie mocno irytuje. Co z tym zrobić? Miał ktoś podobne objawy? Czy to może być wina przegubu? Czy to po prostu HONDA i trzeba z tym żyć?


Użytkownik Pawełeł edytował ten post 16:45, 11.02.2015

  • 0

#65 bartek_bart

bartek_bart
  • Forumowicz
  • 401 postów
  • Skąd:Evesham UK/Grudziądz
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:05, 11.02.2015

Jesli chodzi o ruszanie to akurat u mnie nie było problemow żadnych więc na pewno nie jest tak, że honda tak ma tylko coś się zj...ło
  • 0

2d1b2050706e5282m.jpg


#66 koski

koski
  • Forumowicz
  • 208 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.4
  • Wersja:EXE
  • KM:238
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 14:29, 18.02.2015

U mnie żadne telepanie budą nie występuje. Przyspieszanie zwalnianie odbywa się płynnie. Prędkość obojętnie jaka auto płynie, ale jak przyjdzie ruszyć z miejsca to coś mnie trafia, trzepie całym silnikiem. Na ssaniu problem mniejszy, po rozgrzaniu do max bez dodawania gazu aż coś wali pod maską ruszając normalnie z lekkim gazem czuć jak tam coś trzepie. Poduszki wydają się być ok. O przegubach naczytałem się tyle że aż głowa puchnie. Samochód podniesiony koła odkręcone przeguby sprawdzone luzów nie mają. Jadąc dwójką bez gazu po dziurach coś puka tak jak łączniki stabilizatora. Na przeglądzie sugerowali żeby je wymienić ale póki co nie zrobiłem tego ale wyczytałem że uszkodzony przegub puka podobnie jak łącznik. Przy ruszaniu z miejsca bez gazu też pojawia się takie pukanie. Najbardziej zauważalne jest to jak trzeba ruszyć pod lekką górkę z górki wiadomo auto ma lżej i problem dużo mniej nasila się. Kilka razy zauważyłem też że już podczas jazdy przy zmianie biegu przykładowo z 3 na 4 lub 4 na 5 na pedale sprzęgła pojawiła się delikatna wibracja. Ogólnie auto płynie ale to ruszanie czasem mnie mocno irytuje. Co z tym zrobić? Miał ktoś podobne objawy? Czy to może być wina przegubu? Czy to po prostu HONDA i trzeba z tym żyć?

 

Moim zdaniem to nie przeguby. Wibracje na lekko wciśniętym sprzęgle u mnie też występują. Coś jest chyba poluzowane.


  • 0

Usunięto !! Niezgodne z regulaminem !!

Mój BYŁY ACCORD   http://www.accordklubpolska.pl/viewtopic.php?p=520110#520110


#67 Pawełeł

Pawełeł
  • Forumowicz
  • 82 postów
  • Skąd:Zamość
  • Silnik:2,4
  • Wersja:Type's
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:56, 18.02.2015

Co może być poluzowane?

Powiem tak, jako że od niedawna pracuję na warsztacie i trochę się napatrzyłem już na to wszystko sam sprawdzałem poduszki, przeguby i sprzęgło w domowy sposób czy się nie ślizga.Na przegubach zero luzu, poduszki wszystkie niby ok, sprzęgło się nie ślizga. Przy normalnym ruszaniu drgań nie odczuwam ale przy ruszaniu bez gazu telepie silnikiem tak jak przy typowo zerwanej poduszce. Nie omieszkałem jednak odwiedzić też kilku warsztatów żeby wypowiedzieli się na ten temat. I co warsztat to inna diagnoza. Jeden twierdzi że to wina sprzęgła, drugi mówi że może być poduszka ale dla pewności wyjął by najpierw skrzynie żeby zobaczyć w jakim stanie jest sprzęgło, a na 100% wykluczył przeguby. Problem nie jest odczuwalny w trakcie jazdy i póki co nie pogłębia się, a wiadomo że przy ruszaniu trzeba dodać trochę gazu więc żyje z tym i cieszę się jazdą. Jak się coś zepsuje to wtedy będę naprawiał bo tak to można wymienić sprzęgło, poduszki a problem nie zginie.


  • 0

#68 koski

koski
  • Forumowicz
  • 208 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.4
  • Wersja:EXE
  • KM:238
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 21:05, 18.02.2015

ja jak przesiadłem się na hondę to musiałem się nauczyć nią ruszać bo dawałem za mało gazu i dostaweał żabki tzw. Ruszanie bez gazu przeważnie powoduje w tym samochodzie mocne wibracje silnika.! Nie wczytuje się dokładnie w to co pisałeś wcześniej ale jeśli nie były wymieniane gumy mocujące stabilizator do powdozia 51306-SEA-E02  to je wymień. Może stukanie ma żródło w ukł. wydechowym, np. osłona kolektora wydechowego . Poza tym możesz mieć problem z brudną przepustnicą lub linka do niej od pedału gazu. Ale to są przyczyny szarpania, nie stukania. Jeśli na ssaniu tego nie ma to widać ewidentnie że to kwestia zbyt małej ilości tzw. gazu przy ruszaniu. Od tych wibracji cos stuka. Nawet moze być to nadkole niedoktęcone w jakimś miejscu z powodu braku tzw. pinezki plastikowej. Może gumy tłumika.

 

Pozdrawiam


  • 0

Usunięto !! Niezgodne z regulaminem !!

Mój BYŁY ACCORD   http://www.accordklubpolska.pl/viewtopic.php?p=520110#520110


#69 blackfly

blackfly
  • Forumowicz
  • 4932 postów
  • Skąd:jastrzebie zdroj
  • Silnik:3.0
  • Wersja:m-pakiet
  • KM:306
  • Paliwo:PB
  • Rok:2008
  • Nadwozie:e92
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 22:37, 18.02.2015

na sprzegle sa tlumiki drgan skretnych jak za bardzo przeciazysz to po prostu klepia i tyle. albo zwyczajnie silnik juz prawie gasnie i stad ten dzwiek. to ze podczas ruszania silnik wpada w wibracje to norma. przeciez przy 750obr ten silnik nie ma zadnego momentu to czym on ma ruszyc te 1400kg?  dodaj sobie do tego ze honda szczegolnie lubi obroty i masz wyjasnienie...

 

daodam ze u mnie tez byl ten dzwiek i wymienilem sprzeglo - niepotrzebnie:) ten typ tak ma. w 2.4 jest inaczej bo jednak moment wiekszy.


  • 0

#70 Pawełeł

Pawełeł
  • Forumowicz
  • 82 postów
  • Skąd:Zamość
  • Silnik:2,4
  • Wersja:Type's
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 09:55, 19.02.2015

Tak też mi wszyscy mówią. Trzeba jeździć a jak to faktycznie coś ze sprzęgłem to problem będzie się pogłębiał i wtedy będzie jasne co wymienić. Przepustnice wykluczam bo samochód nie szarpie podczas jazdy.

Dzięki za podpowiedzi.

Pozdrawiam


  • 0

#71 koski

koski
  • Forumowicz
  • 208 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.4
  • Wersja:EXE
  • KM:238
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 10:51, 19.02.2015

"Przepustnice wykluczam bo samochód nie szarpie podczas jazdy."

 

bezpodstawne wykluczenie (ale a propo szarpania a nie stukania)

 

Są różne sytuacje, ja np jeżdziłem rok z niedokręconymi sankami przedniego zawieszenia. A pytanie jeszcze, czy te stukanie dzieje się  na właczonej klimie może?


Użytkownik koski edytował ten post 11:56, 19.02.2015

  • 0

Usunięto !! Niezgodne z regulaminem !!

Mój BYŁY ACCORD   http://www.accordklubpolska.pl/viewtopic.php?p=520110#520110


#72 Pawełeł

Pawełeł
  • Forumowicz
  • 82 postów
  • Skąd:Zamość
  • Silnik:2,4
  • Wersja:Type's
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:52, 19.02.2015

"Przepustnice wykluczam bo samochód nie szarpie podczas jazdy."

 

bezpodstawne wykluczenie (ale a propo szarpania a nie stukania)

 

Są różne sytuacje, ja np jeżdziłem rok z niedokręconymi sankami przedniego zawieszenia. A pytanie jeszcze, czy te stukanie dzieje się  na właczonej klimie może?

Na wyłączonej.

Na włączonej nie próbowałem.


  • 0

#73 koski

koski
  • Forumowicz
  • 208 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.4
  • Wersja:EXE
  • KM:238
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 20:06, 19.02.2015

No to odpada temat klimy.

 

Wymień te gumki które sugerowałem. To groszowa sprawa a wymienia się  je dosłownie profilaktycznie. Słyszałem też o tzw. zwichrowaniu tarczy koła zamachowego. Też potrafi powodować wibracje. Podobno czasami w jakichś hondach to się działo, ale nie wiem dokładnie.


  • 0

Usunięto !! Niezgodne z regulaminem !!

Mój BYŁY ACCORD   http://www.accordklubpolska.pl/viewtopic.php?p=520110#520110


#74 Pawełeł

Pawełeł
  • Forumowicz
  • 82 postów
  • Skąd:Zamość
  • Silnik:2,4
  • Wersja:Type's
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:22, 01.03.2015

W tym tygodniu zawitałem w warsztacie i podłączyłem auto pod kompa. Sprawdzone i wszystko ok. Więc telepanie silnikiem to ewidentnie problem mechaniczny. Dziś zrobiłem ok 100 km głownie trasa. Auto płynie. Biegi wchodzą idealnie, żadnych wibracji, przyspiesza płynnie, ogólnie nic się nie odczuwa a jak ruszam z małych obrotów to się telepie.Delikatnie wciśnięty gaz tj 1500 obr i rusza normalnie. Pokazałem problem znajomemu i jego uwagę zwróciła tylna poduszka zawieszenia silnika. Test był następujący zaciągnięty ręczny i ruszanie z 1. Wtedy łapa silnika która zawieszona jest na tylnej poduszce siada ostro w dół. dotykając gumę ręką jest miękka. Moje pytanie czy ktoś wymieniał tą poduszkę w VII gen? Czy guma powinna być twarda? Czym ona jest wypełniona?

Z góry dzięki za podpowiedzi.

Pozdrawiam


  • 0

#75 Bitels

Bitels
  • Forumowicz
  • 22 postów
  • Skąd:Rzeszów
  • Silnik:2,4
  • Wersja:Executive
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 23:31, 04.04.2015

I mnie dopadło cholerne telepanie pomiędzy 90-120 km/h.

Po lekturze  tematu na forum i zasięgnięciu języka u kolegi pracownika ASO w Rzeszowie decyzja półosie na stół. Kolega z ASO powiedział że robi się malutki wżer w materiale i ten typ tak ma - po około 200 tys.Aby was pocieszyć powiem ,że CRV też na to cierpią . Moje autko ma prześmigane właśnie prawie 200 tys.

Na pierwszy ogień prawa półoś ta od podpory. Badanie zewnętrzne żadnych luzów wszystko w normie. Demontaż , mycie i o k.....a jest winowajca ,mały wżer i coś jeszcze : NASI TU BYLI !!! I to z migomatem. Przegub był już naprawiany: napawany spawarką i po chamsku zeszlifowany szlifierka z kamieniem palcowym.

Chwila namysłu i decyzja skoro tu są takie cuda to ch..j wie co może być z drugiej strony ,pneumat i powietrze jest - to rozdzieram. Olej z skrzyni do wiadra ,cztery ruchy Wacek suchy i półośka na stole. Oględziny potwierdziły słuszność decyzji NASI też tu byli.

Rzeźba w gównie jak cholera. Ale w sumie 20 tys. prawie wytrzymało bo tyle zrobiło od zakupu samochodu.

Najciekawsze ,że jak kupowałem samochód u handlarza na śląsku zastanawiało mnie dlaczego są świeżo wymienione sworznie dolnych wahaczy, twierdził że dba o sprzedawane samochody... Teraz widzę jak :diabelgrin: oczywiście o moim odkryciu poinformowałem sprzedającego. Powiedziałem ,że może już spać spokojnie bo wykonana rzeźba wytrzymała okres rękojmi.Ścieżka prawna umarła pozostała jedynie ścieżka kolegów co przyjadą z lokówką i umieszczą ją w pewnej części ciała delikwenta, nie koniecznie w miejsce do którego została stworzona.

Co do samej naprawy chciałem kupić używki bo te z ASO nawet z bardzo dobrym rabatem kolegi to rozbój w biały dzień .

Niestety nie mogłem znaleźć nigdzie lewego przegubu lub półosi w ludzkiej cenie( z prawą nie było problemu).

Kupiłem zamiennik ze względu na to że samochód potrzebny na gwałt.

Zamienniki wziąłem z euro driveshaft . Biorę u nich zawsze krzyżaki do wałów do Sprintera i jest ok. Ale w tym wypadku jest inaczej. Ostatnio tych zamienników pojawiło się kilka na rynku ale po głębszej analizie zauważyłem że jest to jeden produkt pakowany w pudełka różnych pakowaczy.

Ogólne oględziny zamiennika i porównanie z oryginałem :

podstawowe wymiary, wielowypusty OK

budowa kamieni i gniazd: inny typ łożyskowania(kamienie na stałe na krzyżaku) ,kamienie większe gniazda szersze.

wygląd zewnętrzny nie ma nic wspólnego z oryginałami, prawy to normalny walec bez pod-frezowań, lewy z pod-frezowaniami ale do samego końca tak ,że musi być użyta specjalna osłona przegubu mająca trzy wypustki wewnętrzne uszczelniające przegub.

Efekty po montażu:

Przeguby pracują w miarę poprawnie , drgania przy prędkościach 90-120 ustały całkowicie ale pojawiły się w znanym wam zakresie 30-40. Po głębszych badaniach drogowych ,ustaliłem ,że występują podczas energiczniejszego przyśpieszania na 2,3,4 biegu w szczególności bardzo odczuwalne w przyśpieszaniu w zakrętach.

Za ten stan rzeczy winię prawy zamiennik bo po pierwsze jest prawie 300 g cięższy od oryginału (lewy zamiennik ok różnica wagi znikoma ) a po drugie zastosowaną metodę łożyskowania kamieni na krzyżaku oryginał  - kamienie swobodnie ,zamiennik - na sztywno co przy niższych prędkościach może powodować problem w osiowym ustawieniu się krzyżaka względem obudowy i powstania amplitudy drgań.

Pojeżdżę na nich trochę, mam rok gwarancji,jak mi się trawią sprawne oryginały z używek w ludzkich pieniądzch to te zdemontuje i zareklamuję.

 


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VII, problem

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq