Witam dzisiaj wyczytałem taki post który jest poniżej i bede testował metodę jakoby naprawy ślzgającego sprzęgła które czasami odczuwam podczas jazdy
Chciałbym tez znać wasze opinie na temat tego
Wiadomo ze jak sprzęgło trzeba wymienić to nie ma wyjcia a jeżeli można jeszcze uratować tą metodą to warto skorzystać bo nic nie kosztuje
Czekam na wasze opinie po testach
Oto post :
Teśc przechodził to samo w swoim accordzie przy 110 tys, gdzie auto jeździło tylko w trasie bez żadnego upalania, typowo emerycka jazda.
Pojechal do serwisu, serwisant znał to przypadłość, więc wsiadł z teściem za kółko i zrobił kilka kilometrów zmieniając biegi pod czerwonym polem. Jednym słowem konkretnie go przepalil.
Od tamtej pory nie bylo mowy o ani jednym uslizgu.
Wg serwisanta przy zbyt spokojnej jeździe, na tarczy sprzęgła zbiera się pył czy coś takiego.
Objawy identyczne jak u Ciebie, tez bylo to w okresie zimowym i tez było brane pod uwagę wymiana sprzęgła.
Może to śmieszne, ale po działało i przez kolejne 30 tys kilometrów wszystko było tak jak powinno być, aż do sprzedaży auta.
A tutaj jak ktos jest zainteresowany cały post:
http://forum.autokac...&Main=287448358
Dzieki pozdrawiam i czekam na odpowiedzi