[tarjei86]

dlatego czekam na odwilż zeby Łumyć auto

to akurat jest bez sens bo sól szybciej Ci zje podłogę niż się obejrzysz... Nie macie myjni ręcznych w okolicy?

[stratus]

Zdecydowanie lepiej jest myć samochód przy mrozie, przy odwilży po wyjeździe z myjni już jest brudny więc mija się to z celem. Ja po myjce robię godzinna rundkę po mieście z ogrzewaniem na full, ładnie wszystko odparowuje, reszta może odparować na parkingu w markecie, w Warszawie polecam Blue City. Podziemny parking ma tam temperaturę na wysokim plusie

[cieniu_]

Jeżeli już ktoś pisał to sorki, nie chciało mi się do końca czytać :P
Zimą, przy mrozach, auto myję przed dłuższą trasą i to jak nie ma chlapy. Wtedy wiatr "we włosach" podczas jazdy robi swoje w powiązaniu z ogrzewaniem auta od środka.
Gorzej z tymi co nie robią dłuższych odcinków zimą zbyt często.

[mlun]

Myje dobre 6-7 lat w mrozy i jakoś w tych zakamarkach nic się nie stało bo i niby nie wiem co:)

[bender26]

dlatego czekam na odwilż zeby Łumyć auto

to akurat jest bez sens bo sól szybciej Ci zje podłogę niż się obejrzysz... Nie macie myjni ręcznych w okolicy?

dlaczego sól ma mi zjeść podłoge? jutro juz bedzie na plusie wiec mozna umyc auto... podwozie, progi, profile, nadkola mam calkowiecie zabezpieczone.. wiec tylko o lakier musze dbac
a auto umyje i odstawie bo wyjezdzam na jakis czas..

[cthsqd]

dlatego czekam na odwilż zeby Łumyć auto

to akurat jest bez sens bo sól szybciej Ci zje podłogę niż się obejrzysz... Nie macie myjni ręcznych w okolicy?

ee nie kumam co jest złego w tym, że się umyje auto przy odwilży? Przecież i tak całe będzie mokre od topniejącego lodu, ew. od roztopionej brei na ulicy po przejechaniu kilkudziesięciu metrów, a chociaż trochę tej soli się wypłucze..

[kardas]

nie chodzi o mycie przy odwilży, ale o czekanie na odwilż by umyć

[bender26]

.... chyba wszyscy wiedzą kiedy w polsce będzie lekka odwilż... - od dzisiaj.. i chodziło mi o to że od dzisiaj zaczne mysleć o myciu auta.

[tarjei86]

nie chodzi o mycie przy odwilży, ale o czekanie na odwilż by umyć

no właśnie, dokładnie to miałem na myśli

[Bulek]

Przedwczoraj umyłem auto a dzisiaj musiałem wklejać przednią szybę. Nie polecam mycia w duże mrozy.

[bender26]

Bulek, pękła?

[Bulek]

Na szczęście nie. Odkleiła się na wysokości lusterka wstecznego. Niemal mogłem nad lusterkiem wypchać palce na zewnątrz. Na szczęście dzisiaj skleiłem ją w zakładzie i jest GIT!

[MisterMisiek]

Mam pytanie trochę pewnie błache. Czy jeśli w mroźne dni około -10 pojadę na myjnię i zacznę myć auto ciepłą wodą np. z proszkiem, a później zacznę zmywać zimną wodą - z szybami nic się nie stanie Nie pęknie itp

[Bulek]

Nie