[maciekx]

no i czuje że tak się skończy na odpięciu czego się da czyli wszystkich cięgien itd a później przecinak i młotek, bo z zewnątrz wygląda wszystko super, nawet już pchałem jakieś druty pręty itd w te miejsca gdzie wchodzą cięgna i wszystko na nic. masakra jakaś, ciekawe czy ze zwykłego accorda 5d pasują zamki.

[soul87]

plaga jakaś, w (ex)mojej coupe dzien po sprzedazy nowemu właścicelowi stało się to samo, dokładnie w tą niedziele.

[maciekx]

kurde tak jeszcze gadałem ze znajomym i mowi może by błotnik zdjąć i odkręcić zawiasy i wtedy dałoby się jakoś zdjąc kurde nie wiem

[Prywo]

nie da się zdjąć w ten sposób drzwi bo zamek będzie cały czas trzymał, raczej uszkodzisz lakier, tym bardziej że jeszcze trzeba by wypiąć kostkę od wiązki przewodów która idzie przy zawiasach.
Obawiam się, że pozostaje wyciągnięcie boczka na siłę, i od razu trzeba kupić kołeczki mocujące boczek bo się połamią i kołek rozporowy który znajduje się w przedniej części boczka, przy zamkniętych drzwiach jest za deską w okolicy bezpieczników, tu pomoże długi nóż kuchenny, trzeba wydłubać kołek ile się da i go po prostu uciąć, a dokładnie łepek by wpadł do środka.
delikatnie trzeba odginać boczek, najlepiej na środku i do góry lekko szarpać wtedy spinki mocujące boczek albo się wypną albo pękną.
Pamiętaj jednak wcześniej by zdjąć osłonę lusterka od wewnątrz, klamkę wewnętrzną i poodkręcać wszystkie śruby mocujące.
jak go już lekko wyszarpiesz i zrobi się dziura by włożyć rękę pod spód to wypinasz kostki, szyb, lusterek, lampeczki i diody securit.
a potem wiertarka, młotek, przecinak i demolka.
Zamek z europejskiego accorda nie podejdzie, trzeba szukać od coupe, ale na szczęście jest kilka na allegro rozbieranych na części bo nowy to kosztuje z 800-900 zł jak nie więcej, ale to West może sprawdzić

[maciekx]

jak pisałem wcześniej boczek zdjąłem tzn no zrobiłem tyle miejsca że spokojnie ręke idzie włożyć bo do środka drzwi i boczek trzyma się właśnie tylko przy desce, i co ciekawe przy tym jeszcze nic nie połamałem wszystkie spinki i kołki są całe także sam się zdziwiłem. ale co dalej nie wiem, jak jutro wujaszek nic nie wymyśli to trzeba będzie jakos tam rozwalić ten zamek od środka bo widziałem on w jakiejś jakby plastikowej osłonie jest i tam te zapadki w środku poruszają sie też patrze plastikowe ehh masakra no takie rzeczy żeby się działy

[ Dodano: 2012-08-10, 08:39 ]
a więc rozwaliłem zamek po ładnych paru godzinach walki i w sumie 4 podejściach powiem tylko tyle że to jakaś masakra i nikomu tego nie życzę ile nerwów zjadłem i młotów zamek dostał to aż szkoda gadać, no ale obeszło się bez większych strat, teraz kwestia zakupu takiego zamka bo na allegro nie bardzo widzę, znalazłem jeden wszystko wygląda tak samo wejscie na 2 wtyczki jedna 2 druga 3 piny i tak gosciu napisał na allegro. luknijcie jak możecie

tutaj zamek z aukcji:
http://allegro.pl/za...2504581575.html


a tutaj mój:



a tu pozostałości z mojego zamka