No bo uszczelka to kropla w morzu, jeśli elementy karoserii są dobrze spasowane a wiatr opływa karoserię to którędy ma ci się ten hałas przedostawać? Dlatego ja teraz żałuję, że poprawiałem drzwi na zawiasach, bo przedtem były IDEALNIE fabrycznie spasowane, a wystarczy lekko ruszyć zawias i już ich nie ustawicie tak jak w fabryce - obecnie przejeżdżając palcem czuć, że są bardziej wgłąb przy zawiasach a przy słupku B odstają na zewnątrz. Stąd też częste hałasy w autach powypadkowych - nikt wam już tych aut nie złoży tak jak w fabryce z odpowiednim sprzętem do tego.
Jestem w 100% przekonany, że gdzieś jeszcze hałas przedostaje się przy słupku B, już teraz nie wiem czy wcześniej tak było czy to po regulacji na zawiasie. Całe szczęście prawej strony nie "poprawiałem" to przejadę się jako pasażer i ocenię. Obstawiam jeszcze albo pionową uszczelkę szyby, może teraz przyjrzę się tej małej, po zewnętrznej stronie auta albo coś jest nie tak z listewką ozdobną, bo cały czas mi odstaje za bardzo na zewnątrz, ale za cholerę nie chce się ugiąć do środka.