XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
2.2 i-ctdi - brak mocy na wysokich obrotach
#1
Napisano 08:06, 18.03.2012
Stałem się ostatnio szczęśliwym posiadaczem Accorda VII generacji z silnikiem 2.2 i-ctdi. Wiem, że była w nim regenerowana turbina. Silnik ogólnie pracuje równo, ciągnie z dołu jak to diesel i tak przy 3200 obr/min przestaje ciągnąć. W starych dieslach jest to normalne - takie są. Ja już myślałem że tu też tak będzie.
Ale po paru dniach jeżdżenia (a wcześniej auto stało przez prawie 3 miesiące) jak startowałem spod świateł i pociągnąłem na drugim biegu do końca to zrozumiałem sens reklamy tego silnika: "to nie może być diesel". Samochód wystrzelił jak z procy - zupełnie inna jazda. Tak jakby coś się odblokowało. Równo ciągnął do 4500 a nawet trochę więcej. No i w miarę jeżdżenia coraz częściej chodzi dobrze. Tzn. ma pełną moc.
Ale zdarza się tak, że nie ciągnie. I wtedy starczy go na luzie porządnie przegazować i jeszcze raz przyspieszyć. Mam wrażenie że jak silnik jest zagrzany (np na autostradzie, przy równomiernym długim obciążeniu) to częściej się blokuje i nie ma pełnej mocy. A jak się go próbuje ciągnąć mimo tego że nie idzie na pełnej mocy to wyskakuje błąd na silniku. Trza się zatrzymać, wyłączyć silnik, poczekać. Błąd brzmi: Za wysokie ciśnienie doładowania.
Z innych źródeł wiem że winne mogą być kierownice w turbinie.
No i teraz pytania. Czy może to być coś innego? Czy ktoś zna warsztat na Śląsku, w którym ktoś się temu przyjrzy? No i czy trzeba od razu regenerować turbinę, a jeśli tak go gdzie (dalej na Śląsku)?
Znalazłem dwie firmy, Turbo Max ze Świętochłowic i Turbo Tech z Jaworzna. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
#2
Napisano 08:15, 18.03.2012
http://www.turboserwis.com.pl Polecam Katowice
Po prostu nie mam czasu ......................................<br>
Pozdrawiam , co złego to nie ja</p>
#3
Napisano 22:17, 19.03.2012
1. najpierw sprawdź jakie ciśnienie ładuje turbina.
2. sprawdź w jakim stanie jest filtr powietrza.
3. kiedy wymieniałeś filtr paliwa?
4. jak wygląda intercooler - może jest zaje..ny błotem
5. czy auto dymi, gdy przyspieszasz?
było m.in: N22A1 (dłubany na 170KM), 2ZS-FE , CAYC, 1AD-FTV, 2ZR-FE; DW10BTED4 i mój emeryt 2ZR-FAE: http://www.accordklu...emeryt-od-lepo/
Jest wciąż DW10FC
#4
Napisano 06:51, 20.03.2012
Co do ciśnienia - jak to sprawdzić? Samochód był podpięty pod komputer i oprogramowanie hondy w serwisie (nie ASO, http://www.warsztathonda.pl/) i był robiony kilka razy test turbiny - ale nie podczas jazdy z obciążeniem. No i ten test na postoju za każdym razem był OK.
Podczas przyspieszania auto nie dymi. Podczas zapalania też wszystko jest OK.
#5
Napisano 18:40, 21.03.2012
Słowo chyba jest tu słowem kluczowym. Masz f-ry? Patrzyłeś, czy rzeczywiście wymienili? Rozkręć filtr i zobacz jak wygląda filtr powietrza. Jeśli jest zaj... to go wymieńDo tej pory samochód był serwisowany w ASO w Hondzie. Wszystkie filtry (prawie na pewno) były wymieniane planowo.
Taki test to sobie można w buty wsadzić. Podłączenie HDS, albo innego kompa diagnostycznego z oprogramowaniem pozwoli stwierdzić, jakie jest doładowanie w czasie rzeczywisty podczas jazdy i jak szybko turbina wstaje i czy jej nie odcina na wysokich obrotach.Co do ciśnienia - jak to sprawdzić? Samochód był podpięty pod komputer i oprogramowanie hondy w serwisie (nie ASO, http://www.warsztathonda.pl/) i był robiony kilka razy test turbiny - ale nie podczas jazdy z obciążeniem. No i ten test na postoju za każdym razem był OK.
Można tez sprawdzić temperaturę w dolocie i jeśli będzie bardzo wysoka, to zajrzeć do intercoolera - sprawdzić jego czystość i szczelność.
było m.in: N22A1 (dłubany na 170KM), 2ZS-FE , CAYC, 1AD-FTV, 2ZR-FE; DW10BTED4 i mój emeryt 2ZR-FAE: http://www.accordklu...emeryt-od-lepo/
Jest wciąż DW10FC
#6
Napisano 19:30, 04.09.2012
Co prawda już jakiś czas temu problem został rozwiązany ale dwie sprawy opiszę dla potomności.
1. Dobry mechanik ze Stanowic - jak ktoś ze Śląska szuka fachowca który nie boi się rozebrać turbiny nie robiąc regeneracji to służę kontaktem. Facet wyjął turbinę, rozebrał, rozruszał mechanizm kierownic, złożył i zamontował w aucie. Skasował 400zł - mniej niż w pozostałych warsztatach chcieli za montaż/demontaż. A do regeneracji miałem sobie zanieść sam gdzie chcę, bo żaden z warsztatów w ogóle nie chciał się podjąć rozbierania turbiny. Wszyscy chcieli wyjąć i włożyć zregenerowaną i chcieli za to 500zł.
2. JKK Katowice - stodoła nie ASO. Najprawdopodobniej jeden lub dwa ostatnie przeglądy wystawili fakturę nie robiąc przy aucie nic. Olej, który wypuściłem z silnika miał konsystencję masła. Filtr powietrza czarny jak smoła. Pyłkowy prawie zasypany nasionkami sprzed dwóch lat. Spryskiwacz z tyłu po wymianie klapy po stłuczce miał złamany przewód i lał po podsufitce. Oś wycieraczki z tyłu nosiła ślady imadła. Po miesiącu od naprawy mechanizmu wycieraczki (wyczyszczenia) zacięła się znowu. Wiązki pod maską nie złapane w oryginalne mocowania tylko zostawione luzem. Zanim znalazłem co się tłucze i brzęczy też trochę minęło. To tylko najważniejsze, a pewnie jeszcze nie dotarłem do wszystkiego.
Po prostu STODOŁA. Nawet nie garaż. Partacze i oszuści. Odradzam i radzę unikać.
Kontakt do mechanika od turbin:
Piotr 691 587 177. Stanowice koło Rybnika. Bardzo polecam.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych