[wallles]

Z całej dyskusji wynika, że jeśli ktoś już ma ten hałas to z nim pozostanie do końca bo nie ma na niego lekarstwa.

[klosz007]

Heh, ja mam od początku ten sam problem Coś się tłucze z tyłu na nierównościach - szukałem w bagażniku ale nic nie znalazłem. W zawieszeniu luzów brak. Sprawdzę czy znika po podciągnięciu ręcznego.

[jacys]

Znalazłem kiedys wątek na tym forum odnosnie tych tajemniczych odgłosów. Osoba którą to nurtowało odwiedziła kilku mechaników i w końcu jeden z nich zdjagnozował "tłukące się prowadnice linki ręcznego" :-/ wymiana ich to koszt ok. 2000zł czyli nieopłacalny. Za cholere nie mogę wykopać tego tematu używając szukaj...

[ Dodano: 2011-09-08, 10:52 ]
Dodam, że u mnie po zaciągnięciu ręcznego na pierwszy ząbek stuki ustają

[klosz007]

Kurcze, co to za prowadnica za 2000 zł ? Linki ? Linki tyle nie kosztują. Dźwignia ręcznego też nie.

[jacys]

No włanie niebardzo wiem coto takiego, bo kanału nie mam a tu w UK nikt mnie pod samochód nie wpusci coby oblukać temat takie mają przepisy.

[Kondzio]

ja tez pamietam taki watek ale tam chyba byla kwota 200 zł przynajmniej tak mi sie wydaje

[Kondzio]

ja tez pamietam taki watek ale tam chyba byla kwota 200 zł przynajmniej tak mi sie wydaje

[jacys]

ja tez pamietam taki watek ale tam chyba byla kwota 200 zł przynajmniej tak mi sie wydaje

Mam tendencje do ubarwiania

[klosz007]

Faktycznie, lekkie zaciągnięcie ręcznego eliminuje u mnie ten dźwięk. Ale naprawdę nie mam pojęcia co za 2000 zł tam może powodować taki problem - konstrukcja ręcznego to nie jest żaden "rocket science". Patrząc po hondaworld.ru i porównując relację cen części które znam z ASO vs ta strona to koszt czy to całej dźwigni ręcznego czy to każdej z linek wychodzi mi poniżej 300zł. Do tego są jeszcze same zaciski (no te są na pewno drogie) ale nie sądzę aby to one mogły być winne.

Jeżeli obluzowały się blaszane wieszaki/uchwyty linek/pancerzy to faktycznie nie są dostępne oddzielnie (tylko razem z linką) ale może wystarczy je dogiąć a nie wymieniać całą linkę ? A może po prostu linki są za mało naciągnięte/źle wyregulowane (i np. latają swoim w pancerzu przy zwolnionym ręcznym) ? To bym podejrzewał u siebie w pierwszej kolejności - jeżeli mój samochód stoi na górce to muszę zaciągnąć prawie do ostatniego ząbka żeby nie zjeżdżał. Podniesienie dźwigni o ząbek czy dwa (poza eliminacją tego dźwięku) nie daje żadnego efektu w zakresie hamowania (poza ostrzegawczym pikaniem w czasie jazdy).

Dodam jeszcze, że dokładnie ten sam problem miałem w HA VI i przez 3 lata nie wpadłem na to, żeby sprawdzić czy zaciągnięcie ręcznego kasuje to pukanie z bagażnika. I ręczny działał podobnie.

[Tadzik Ol]

Witam.

Po długich bojach i poszukiwaniach udało się rozwiązać problem - teraz jest błoga cisza testowałem już kilkukrotnie na drodze brukowej, na której zawsze hałasowało.
Udało mi się zostawić autko na kilka dni do zaufanego mechanika, który sprawdził cały spód auta i podokręcał wszystkie elementy. Za moją sugestią sprawdził również prowadnice linek i tam było wszystko w jak najlepszym porządku. Niestety nie był w stanie stwierdzić na 100%, który to element był przyczyną, jednak wskazał najprawdopodobniej na osłony tłumika.

Proponuję sprawdzić najpierw te elementy.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w zdiagnozowaniu

[Arek]

Jeżeli obluzowały się blaszane wieszaki/uchwyty linek/pancerzy to faktycznie nie są dostępne oddzielnie (tylko razem z linką) ale może wystarczy je dogiąć a nie wymieniać całą linkę ? A może po prostu linki są za mało naciągnięte/źle wyregulowane (i np. latają swoim w pancerzu przy zwolnionym ręcznym) ?

Odgrzeję kotleta dla potomnych

To co piszesz jest moim zdaniem najbliższe prawdy. Przez ostatnie kilka miesięcy też zmagałem się z tym problemem i też nic nigdy nie udało się znaleźć - zawiecha w porządku. Ostatnio pękł mi pancerz w prawej lince ręcznego przy zacisku i musiałem wymienić linkę - po operacji jest błoga cisza Także na 100 % te dźwięki pochodzą od linek/prowadnic/zaczepów, itp. Gdyby ktoś miał z tym jeszcze problem to tam szukać przyczyny w pierwszej kolejności.

[Tomcio9292]

No ja mam ten sam problem ale wiem juz co:) bylem przy okazji czego innego u mechanika checkera i odrazu wychwycil ze mi cos tlucze podniosl samochod i odrazu mi pokazal o co chodzi. Problem lezy w jarzmach a mianowicie w ich dokreceniu, tam jest jakas podkladka ktora sie wyrabia i potem zaczynaja tluc. Najlepiej chwycic reka cale zaciski i sprobowac poruszac, jak sie troche ruszaja to najprawdopodobniej to, bo maja luz i tluka i przy tym ruszaniu powinny wydawac podobny dzwiek ale niekoniecznie.