[grzegorz1982]

Wyczyściłem to jakaś pianką, z mchu zrobił się wodnisty roztwór i później to wytarłem szmatą, jak na razie jest dobrze, zobaczę po paru miesiącach co będzie, czy to uciekający płyn czy coś innego. Rozkręciłem ten plastik na tyle ze moglem lepiej manewrować, aby ściągnąć to bym musiał płyn spuścić a szkoda mi go było choć już takie myśli miałem

Jeszcze tylko muszę ten odpływ sprawdzić, bo coś go nie widzę, muszę z kanału skorzystać

[franc1]

parownik ma kilka cm grubości i tylko pod ciśnieniem da się go wyczyścić.
wykorzystaj zbliżające się upały i wyczyść porządnie.
tak to ustrojstwo jest skonstruowane, że powietrze wpływające do kabiny zawsze przechodzi przez parownik.
oddychasz tym świństwem nawet zimą.
ja dodatkowo wyczyściłem skraplacz i efektywność klimy znacznie wzrosła.


(jest jeszcze opcja: rozkręcić plastiki i podjechać do serwisantów klimatyzacji przemysłowej. Mają porządne środki
napryskają Ci na parownik albo wstawią ozonator wykorzystywany do dużych pomieszczeń - efektywność jest tak duża, że wystarczy kilkanaście minut)

[kiniusz]

wg mnie to wyciekający barwnik UV

[grzegorz1982]

U mnie na parowniku nic nie było zielonego itp. po oczyszczeniu nie mam już "dziwnego" zapachu. Uzyłem pianki i do odgrzybiania preparatu.
kiniusz, gdy by to był gaz, to by klima juz nie działa przy takim ubytku. Podejrzewam ze klima dawno nie była serwisowana itp. jak kupilem to wymieniłem filtr i oczyściłem pole pod filtrem bo tez było zielono, nie zdałem sobie sprawy ze to "bakterie"

[kiniusz]

tłuste ślady świadczą, że to olej z barwnikiem. Grzyb nie ma koloru zielonego bo rozwija się w ciemnościach i nie potrzebuje słońca do fotosyntezy. Ten wyciek może być stary i stopniowo się powiększa ilość "syfku". pzdr

[grzegorz1982]

kiniusz, chyba masz racje

że to olej z barwnikiem

bo znowu mi się "zalęgła mysz" to samo co miałem w zeszłym roku jak czynnik spierniczył. Chyba bez rozbiórki sie nie obędzie, a tak chciałem sie przed tym uchronić :-/
PS. czy ktoś wie jak się demontuje parownik ?

[kiniusz]

bez zdjęcia deski rozdzielczej się nie obędzie jednym słowem przej... . Ale może uda się rozkręcić i wymienić te oringi na zaworze rozprężnym (bo to chyba ich wina) przez otwór od filtra kabinowego.
pzdr

[grzegorz1982]

Ale może uda się rozkręcić i wymienić te oringi na zaworze rozprężnym (bo to chyba ich wina) przez otwór od filtra kabinowego.

No co Ty chyba ze masz raczki z gumy tam ciężko dłoń przecisnąć a co tu o wymianie o ringów mowa.
Z tego co patrzyłem jak czyściłem to chyba wystarczy odkręcić śrubki na dole i gorze i odkręcić przewody od klimy. W ESM-ie nic nie piszą o demontażu deski

[kiniusz]

przecież to jest wszystko w obudowie więc jak chcesz to wyjąć

[grzegorz1982]

to jest wszystko w obudowie

No tak ale ze by się dostać do tego zaworku to trzeba cała obudowę parownika zdemontować, inaczej się nie dostaniesz i właśnie o to mi chodzi, jak tego dokonać, bo ESM-ie wydaje sie to byc proste

[kiniusz]

już pisałem, trzeba zrzucić deskę, niestety. a potem trzeba też odłączyć nagrzewnicę żeby "wydłubać" całe nawiewy. Cała robota raczej dla dwóch

[grzegorz1982]

wg ESM-a deski nie trzeba rozbierać, przynajmniej tam nic nie piszą, ale do puki sam nie zobaczę to sie i nie dowiem

[baku]

grzegorz1982, i jak robiłeś coś może ? bo mam ten sam problem ;/

[grzegorz1982]

baku, nie jeszcze nie robiłem, czekam aż płyn mi cały spierniczy bo po co mam atmosferę aż tak zatruwać
Tak serio to zamierzam to robić w sierpniu albo wrześniu, na razie z czasem kiepsko stoję.
Ale jak byś był pierwszy to napisz jak dostałeś się do tego

[ Dodano: 2011-08-03, 07:42 ]
Moze komuś się przyda. Aby wymienić zawór rozprężny i wyczyścić wnętrze odkręcamy na dole 4 śrubki i na górze 2, w przegrodzie silnikowej odkręcamy przewody od klimy wychodzi nam parownik bez problemu. Jak jest wymontowany odkręcamy śrubki łącznie 5 i ściągamy zatrzaski łącznie 3. Ściągamy górę i mamy juz wszystko na wierzchu, wiec można wyczyścić i wymienić zawór.