[koliberek-ak]

Duszek - zobacz kod produkcji każdej z opon

jak już używane, to bym sugerował nie kupować opon starszych niż 3 lata

ale to, co się dzieje np. na allegro - opona 15'' rok prod. 2000 oferowana jako nowa (nawet faktury wystawiają) za 100-150zł (najtańsze nowe z 2011r. od 170zł)
a zużyte/sparciałe średnio po 70zł
gdzie średni rok produkcji opon (tych, co mnie interesowały i gdzie był podany rok) to 2003

a podobno opona trzyma parametry 5-7 lat (chyba że to nie dotyczy tych na kole zapasowym nigdy nie używanych?)
piszę "podobno", bo z moich Firestone już w 4 roku (sezonie) nie byłem zadowolony z ich przyczepności...

[Duszek]

czy dobrze rozumie ze popelniasz ten sam blad co kazdy angol nie wazne jakie wazne zeby byl bieznik sorry ale nie popelnial takiego bledu-przynajmniej na os 2 takie same opony przeciez to dla Twojego i ludzie z ktorymi jezdzisz- BEZPIECZENSTWO nie zapominaj o tym. na zyciu nie zaoszczedzisz

Lorf wyluzuj .... nie mam zamiaru wymieniać tylko jednej opony. Będą wymieniane wszystkie 4. W Anglii można mieć inny bieżnik na każdym kole ale przecież w PL to jest zabronione a ja debil nie jestem.

[blackfly]

W Anglii można mieć inny bieżnik na każdym kole

sorry ale tam u Was sa w ogole jakies zasady? jak takie auto ma potem jezdzic? jeszcze moze amortyzatory tez mozecie wymieniac sztukami?

[Duszek]

Ej ej ... jakie u was? .
Ja mieszkam już tylko i wyłącznie w PL.
Za przepisy w UK ja nie odpowiadam jest jak jest. Anglia to kraj matołów więc ja się pewnym sprawom nie dziwie.

[ekonom]

Piszmy w temacie drgań a nie o dupie Marynie bo mija się to z celem. Apropo drgań to podobnie jak wielu nie sądzę aby miało to związek ze zbieżnością. Zasadniczo to chciałem dodać tak od siebie, że miałem lekkie luzy na połączeniu półosi z wałkiem pośrednim i wyrypany przegub zewnętrzny. Dla mniej zorientowanych powiem, że chodziło o lewą stronę (tą od kierowcy). Postanowiłem wymienić całość łącznie z wałkiem pośrednim na używkę. Teraz już nie słyszę lekkiego stuku ale napierdziela mi całą budą jak w ursusie . Najbardziej odczuwalne jest to przy prędkościach około 20-50km/h i 90-110/h no i przy nieco mocniej wciśniętym pedale gazu. Trzeba naprawdę przyspieszać z temperamentem dziadka żeby nie dostać wstrząsu mózgu. Na moje to przegub wewnętrzny. Teraz starą tą, która wyjąłem ze swojego zgnilca oddałem do regeneracji. W tygodniu powinni dzwonić z wyceną. Jeśli będzie mnie na nich stać to wymienię na tego regena i zdam relacje czy jest poprawa a jak będą chętni to dam namiary na firmę.
Pozdro

[Ramzes]

ja tez mam problem z drganiem samochodu, a jest tak: 6 miesiecy temu wymienilem opony tyl na nowe, 3 miesiace temu przod tez na nowe, od jakegos miesiaca czuje drgania smochodu przy predkosci okolo 100km/h pojechalem na wywazenie i zeczywiscie wszystkie mialy duza roznice, ale co z tego jak dalej mi trzesie, zauwazylem jeszcze, ze dzieje sie to tylko na wcisnietym gazie jak go odpuszcze (100km/h) nic nie trzesie

[ekonom]

To tak jak u mnie, czyli na wciśniętym gazie. Wtedy przegub wewnętrzny dopiero działa pod większym obciążeniem i luzy na nim wprawiają go w drgania od którego drży buda lub kierownicy. Jeśli przegub ostro wywalony to drży wszystko do kupy za przeproszeniem. Wrażenia z jazdy takie jak by ciągnąć kogoś na linie i po kocich łbach i co chwila szarpać na dokładkę .
Tak poza tym mam już wycenę za regenerację. Zgodnie z moimi podejrzeniami wywalony przegub zewnętrzny, wewnętrzny oraz do skasowania luzy na połączeniu wewnętrznego z wałkiem pośrednim. Za całość wraz z wysyłką firma winszuje sobie 678zł. Sporo, ale przystałem na cenę. Teraz już tylko czekam na półoś z wałkiem pośrednim po regeneracji i zamontowanie jej na aucie. Zdam relacje czy się poprawiło bo czy się opłacało to kwestia przywiązania do auta bardziej niż opłacalności jego naprawy
Pozdro

[Ramzes]

no to niezle, jesli to jest przegub no to troche wisze, w angli nie mam duzego popisu jesli chodzi o regeneracje . Jak moge sprawdzic czy to jest rzeczywiscie przegub.

[Lorf]

praktycznie tylko podczas jazdy i to nie wychaczysz ktora strona. hm raczej nie masz mozliwosci sprawdzenia....moj mechanik podniosl dziada i kazal go rozkrecic i i probowal wyczuc ktora strona przykladajac preke na os robiac obciazenie - tak zeby mu rak nie pourywalo... jak znam zycie poszedl Ci przegub wenetrzny z dlugiej poloski. mialem to samo,po wymianie sprawdzalismy tak samo i luzy byly praktycznie takie same w nowej jak i w starej a roznica nie doopisania, zamiennika nigdzie nie znajdziesz w UK. tylko serwis, nie oplaca sie kupowac samego przegubu (200funa) a cala polos tzn przegub wewnetrzy os i wewnetrzny (300funa) ja kupilem cala poloske w serwisie i jak reka odjal

[Ramzes]

Dzieki Lorf, poweidz mi jaeszcze jak to po angielsku mam sie pyatc o te czesc w tym serwisie, chodz narazie odloze ten zakup na pozniej. No i czeka mine jeszcze sprawdzanie tego. Pomysl Twojego mechanika nawet dobry ale hardcorowcem nie jestem i musze znajsc inny sposob

[Lorf]

uwierz mi - nie znajdziesz- to jest ryzyko ktory wymieniasz. pol oska to driveshaft popros o wydruk i tam bedziesz mial wszystko na schemacie ceny rowniez wezmiesz do domciu posiedzisz i przemyslisz i zamowisz

[blackfly]

ja tez to musze wymienic ale u nas niestety nie ma takiej roznicy w cenie bo przegub to 950zl z wymiana a pol os nieco ponad 2k.

[Duszek]

Zacząłem temat to i proszę admina o zamknięcie gdyż sprawa już jest załatwiona. Wymieniłem dwie tylne opony na inne i już szafa gra.

[ekonom]

Wypowiadałem się w temacie o swoim acco a póki nie zamknięty mogę dodać, że również udało mi się naprawić klamota. Tak jak wcześniej pisałem wysłałem kompletną półoś wraz z wałkiem pośrednim i podporą do regeneracji. Tam zgodnie z moimi przypuszczeniami do wymiany okazał się przegub zewnętrzny, wewnętrzny oraz skasowano luzy miedzy wałkiem pośrednim i przegubem wewnętrznym. Całość pochodziła od mojego acco z oryginału więc to co nabyłem napewno będę sprzedawał jako bazę do regeneracji. Po demontażu tej zakupionej mogę stwierdzić na 99% uszkodzone łożysko, przegub wewnętrzny niewiadomo a zewnętrzny na 99% dobry bo nie stukał przy skręconych. Wszystkim z uszkodzonymi przegubami polecić mogę tą drogę czyli wysyłkę do firmy, która się zajmuje półosiami. Nawet jeśli wywalone oba i coś jeszcze to wyjdzie i tak taniej niż w nowym oryginale.
Pozdro