XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
CH6 Skrzypi jak wóz drabiniasty
#1 Guest_Anonymous_*
Napisano 10:01, 14.12.2010
Otóż przez dość długi czas nie jeździłem Hanką. Do końca roku musiałem się jednak pożegnać ze służbowym szmelcwagenem i przywitałem się z Hanią. Niestety ta przywitała mnie potwornym skrzypieniem na nierównościach i podczas skręcania kierownicą. Skrzypienie jest bardzo donośne i wyraźnie słyszalne z zewnątrz. Czytałem w archiwum, że u niektórych za takie efekty dźwiękowe odpowiadał dolny wahacz, u innych łącznik stabilizatora. Wiem, powiecie że trzeba podjechać do warsztatu i sprawdzić, ale jestem właśnie w trakcie przeprowadzki i nie mam nawet sekundy czasu na wizytę w serwisie, nie mówiąc już o tym, że nie mogę sobie pozwolić na odstawienie auta na kanał na kilka dni. Dlatego pytam o podpowiedź, bo nie wiem czy jeżdżąc dalej w takim stanie nie powiększam sobie problemu. Pewnie bym się nad tym nie zastanawiał (w końcu skrzypiące zawieszenie to jeszcze nic nadzwyczajnego), ale martwi mnie reakcja układu kierowniczego. Podczas kręcenia kołem kierownicy słychać to samo skrzypienie, kierownica stawia nieco większy opór niż zwykle a na dodatek nie wraca do położenia "na wprost" po wyjściu z zakrętu. A może nie należy tych dwóch spraw łączyć ze sobą?
Podpowie ktoś?
pozdrawiam,
#2
Napisano 10:41, 14.12.2010
http://www.accordklu...pic.php?t=15122
http://www.accordklu...opic.php?t=2095
możliwe że gumki stabilizatora, jak będziesz brało to tylko w ASO, 35pln sztuka
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#3
Napisano 10:43, 14.12.2010
Jedź jak najszybciej gdzieś na warsztat sprawdzić w jakim są stanie.
Jak nie wierzysz, to poczytaj sobie
http://www.accordklu...opic.php?t=5413
#4
Napisano 10:53, 14.12.2010
wymiana dolnych sworzni to pół dnia roboty dla mechanika, kup 555, są na allegro
wymiana koło 100 za sztukę
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#5
Napisano 11:05, 14.12.2010
W twoim przypadku Scyzor, obstawiał bym na 90 % dolny sworzeń.
#6
Napisano 16:58, 14.12.2010
no jak z kierą kłopot to pewnie dolne, ogranicz jazdy bo Ci koło może odpaść i będzie kłopot
wymiana dolnych sworzni to pół dnia roboty dla mechanika, kup 555, są na allegro
wymiana koło 100 za sztukę
Moj w 2,5 godziny to zrobil
Sworznie dolne to nie przelewki, akurat to taki element, na ktorym nie mozna jezdzic i odwlekac naprawe.
#7 Guest_Anonymous_*
Napisano 09:35, 17.12.2010
A Hanka chyba wie co się kroi, bo od wczoraj skrzypienie niemal całkiem ustało. Musi wytrzymać jeszcze dziś, potem ląduje w garażu i czeka aż znajdę termin u jakiegoś machera.
Dzięki za podpowiedź, pozdrawiam.
#8
Napisano 10:15, 17.12.2010
( poprawione
#9
Napisano 10:22, 17.12.2010
Scyzor, jak nie będziesz jeździł to może poczekać, ale ja bym jeszcze atakował mechaników,
bo przecież przed świętami nie wezmą, przed sylwestrem nie wezmą, w Nowy Rok nie wezmą a to przecież
jeszcze dwa tygodnie
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#10 Guest_Anonymous_*
Napisano 12:48, 17.12.2010
Atakuję cały czas i to ze zdwojoną siłą. Bo niestety okazało się, że Hanka została się moim jedynym środkiem transportu co najmniej na najbliższy tydzień (mój służbowy szmelcwagen trafił na trochę dłuższy pobyt do serwisu...) Wszystko na raz się sprzysięgło przeciw mnie...Scyzor, jak nie będziesz jeździł to może poczekać, ale ja bym jeszcze atakował mechaników,
bo przecież przed świętami nie wezmą, przed sylwestrem nie wezmą, w Nowy Rok nie wezmą a to przecież
jeszcze dwa tygodnie
pozdrawiam,
#11
Napisano 13:19, 17.12.2010
Wszystko na raz się sprzysięgło przeciw mnie...
nie jesteś jedyny
#12
Napisano 14:10, 17.12.2010
#13
Napisano 20:29, 18.12.2010
Czy to wina zuzytych sworzni czy tylko wina mrozu?
#14
Napisano 20:41, 18.12.2010
koszta 70pln wymiana banalna
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#15
Napisano 20:57, 18.12.2010
Poza tym wstrzyknalem odrobinke oleju przez gumowa oslone do sworznia i skrzypienie w jednym ustalo.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych