Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Przepustnica, IAC, co to i do czego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#1 Trigger

Trigger
  • Forumowicz
  • 734 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 19:41, 05.01.2013

Cyklicznie pojawiają się tematy o IAC i przepustnicy i pytania czy szarpanie przy X obrotach to IAC.

Postaram się wyjaśnić, co jest co, do czego i po co.

Trochę teorii:
Nasze silniki to jednostki wolnossące czyli w przeciwieństwie do turbodoładowanych, powietrze jest zasysane przez tłok "idący w dół" w cyklu ssania a nie wtłaczane przez sprężarkę. W związku z tym silnik zasysa powietrze tworząc podciśnienie w kolektorze dolotowym które jest mierzone przez czujnik MAP SENSOR i jest umieszczony na kolektorze dolotowym. Ciśnienie w dolocie ma zasadnicze znaczenie przy decyzji ile paliwa podać żeby mieszanka była stechiometryczna (jest to jeszcze korygowane przez czujnik tlenu ale to już pomińmy).
To jakie jest ciśnienie w dolocie zależy też od kąta otwarcia przepustnicy. Jeżeli otworzymy przepustnicę, podciśnienie spadnie bo przez większy otwór zostanie zassane więcej powietrza.
Przepustnica w swojej budowie to okrągła płytka która jeżeli jest zamknięta to szczelnie zamyka gardziel obudowy przepustnicy.

Oczywiście nie do przecenienia jest też element przymocowany do wałka przepustnicy, czyli czujnik położenia przepustnicy. Pomaga on w podejmowaniu trafnych decyzji co do ilości dozowanego paliwa i kąta wyprzedzenia zapłonu. Czujnik też informuje komputer kiedy przepustnica jest zamknięta.

Bez powietrza nie ma spalania więc zamknięcie przepustnicy zaduszałoby silnik, dlatego wymyślono rozwiązanie dostarczające powietrze przy zamkniętej przepustnicy. W Accordach VII jest to IAC czyli prostacki zaworek działający na zasadzie elektrozaworu dozującego odpowiednią ilość powietrza.
WAŻNE: Przy puszczonym pedale gazu (wolne obroty) tylko i wyłącznie przez ten zaworek dostaje się powietrze do silnika (zakładam oczywiście sprawną przepustnicę, bez ingerencji i śrubę krańcową).

Sedno sprawy:
Zakładamy sytuację, że auto pracuje na biegu jałowym, przepustnica jest zamknięta i powietrze nie ma dostępu przez gardziel obudowy przepustnicy. Podciśnienie w kolektorze jest na poziomie ok 28 kPa więc ilość powietrza ogranicza zawór IAC. Jeżeli czujnik tlenu wskaże że mieszanka jest nieprawidłowa to komputer decyduje o większym otwarciu lub o przymknięciu zaworu czyli jeżeli sonda uzna że jest za bogato to zawór się bardziej otworzy i analogicznie jeżeli będzie ubogo to IAC się przymknie aż do kolejnego cyklu gdzie znowu skład zostanie sprawdzony. Skład mieszanki nie jest sterowany tylko iw wyłącznie korektami wtrysków bo warunki pracy przy zamkniętej przepustnicy mogą być tak różne że czasy wtrysków przekroczyłyby wartości dopuszczalne.

Na poniższej fotce widać że powietrze trafiając na zamkniętą przepustnicę idzie do góry przez IAC. Między dwoma lewymi komorami (prawa służy do ogrzania, trafia tam ciepły płyn chłodzący) jest zawór IAC który otwiera się lub zamyka w zależności od potrzeb.

Dołączona grafika

Miejsce w którym powietrze trafia do IAC widać na poniższej fotce:

Dołączona grafika

Sam zawór IAC to łukowata blaszka otwierająca bądź zamykająca gniazdo zaworu.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Z góry, widok na obudowę przepustnicy wygląda tak:

Dołączona grafika

Po opuszczeniu zaworu IAC, powietrze wpada do kolektora dolotowego jak widać na poniższym zdjęciu:

Dołączona grafika

Słów kilka o czyszczeniu:
Zawór o którym tu piszę lubi się brudzić, mimo że powietrze trafia już przefiltrowane. U mnie był pokryty smolistą, lepką substancją i blokował się w skrajnych położeniach , skutkowało to opóźnieniami przy otwieraniu i zamykaniu. Efekt był taki że zdejmując nogę z gazu, obroty spadały do ok pięciuset obrotów i dopiero się podnosiły. Po czyszczeniu pięknie schodzą do ok. siedmiuset i stoją niewzruszone.

Zaworek najlepiej czyścić twardym pędzlem i środkiem do czyszczenia gaźników, ładnie to wymyć i porządnie wypłukać żeby pracował płynnie w pełnym zakresie.
Ważne! Zapamiętajcie położenie blaszki w elektromagnesie przy jego demontażu.

Przy odkręcaniu koniecznie używajcie dobrze dopasowanego Phillipsa bo łby są miękkie i zaskakująco łatwo je zjechać Pozidrivem. Lepiej się do tego przyłożyć i podejść z szacunkiem bo drugiego podejścia nie będzie :)

Mam nadzieję że trochę wyjaśniłem i pomoże to przy lokalizowaniu problemów.
  • 2

#2 fifi5

fifi5
  • Forumowicz
  • 235 postów
  • Skąd:Rumia
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:115
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:CE7
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 13:00, 07.01.2013

Bardzo dobra robota, przydałoby się to podpiąć :ok
  • 0

#3 Trojan

Trojan
  • Forumowicz
  • 1426 postów
  • Skąd:Wawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:S3
  • KM:322KM/406Nm
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:HTB
Reputacja: 10
Dobra

Napisano 13:16, 07.01.2013

Dobry opis. Na pewno użyteczne info i fajnie jakby nie zniknęło w tłumie innych powielanych tematów.
  • 0

#4 wolek

wolek

    Partner HAKP

  • Partner HAKP
  • 4965 postów
  • Skąd:Wawa i Nowy Dwor Maz
  • Silnik:2.4
  • Wersja:TypeS
  • KM:190+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 94
Wzorowa

Napisano 14:08, 07.01.2013

Trigger, robiłeś to na VII genie K20A6??? jak tak coś zapodaj jak zdjęć przepustnicę i inne zdjęcia i przeniosę go do zbioru Zrób to Sam..
  • 0

#5 Trigger

Trigger
  • Forumowicz
  • 734 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 14:24, 07.01.2013

Trigger, robiłeś to na VII genie K20A6??? jak tak coś zapodaj jak zdjęć przepustnicę i inne zdjęcia i przeniosę go do zbioru Zrób to Sam..


Dokładnie K20A6. Napisz jeszcze raz o tych zdjęciach bo nie bardzo zrozumiałem :mrgreen:
  • 0

#6 wolek

wolek

    Partner HAKP

  • Partner HAKP
  • 4965 postów
  • Skąd:Wawa i Nowy Dwor Maz
  • Silnik:2.4
  • Wersja:TypeS
  • KM:190+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 94
Wzorowa

Napisano 15:54, 07.01.2013

czy masz jakieś foty jak robiłeś demontaż przepustnicy dla potomnych co chcieli by samemu coś popsuć 8-)
  • 0

#7 Trigger

Trigger
  • Forumowicz
  • 734 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 21:59, 07.01.2013

czy masz jakieś foty jak robiłeś demontaż przepustnicy dla potomnych co chcieli by samemu coś popsuć 8-)


Niestety nie mam. To jest stara przepustnica którą kupiłem dla samego TPS i tak leży na czarną godzinę.
  • 0

#8 SimRacer

SimRacer
  • Forumowicz
  • 390 postów
  • Skąd:KrK
  • Silnik:K24
  • Wersja:Exec AT
  • KM:210KM 245Nm [reflash by Ralfi]
  • Paliwo:PB
  • Rok:2014
  • Nadwozie:CU2
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 23:20, 07.01.2013

Czy przed czyszczeniem oprócz zbytnich spadków obrotów przy wysprzęglaniu miałeś coś takiego, że silnik pracował nierówno (telepał) na jałowym podczas postoju ? Jakieś drgania jednostki przenoszone do wnętrza itp ?
  • 0

#9 Trigger

Trigger
  • Forumowicz
  • 734 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 09:03, 08.01.2013

Czy przed czyszczeniem oprócz zbytnich spadków obrotów przy wysprzęglaniu miałeś coś takiego, że silnik pracował nierówno (telepał) na jałowym podczas postoju ? Jakieś drgania jednostki przenoszone do wnętrza itp ?


Jak ma obroty 700-750 albo wyżej to nie drży a takie obroty są prawidłowe i takie się trzymają po czyszczeniu. Tzn jest delikatna wibracja ale nie jest to uciążliwe. Większe wibracje zaczynają się jak wyłączę światła i obroty spadną do 600-650 ale takie bez obciążenia są prawidłowe.
Jak był nie do końca nagrzany (ok 70-80 stopni) to obroty czasami same z siebie opadały powoli żeby znowu się podnieść na prawidłowe i za chwilę znowu opadły i się podnosiły.
Prawda jest taka że różny stopień zabrudzenia może dawać różne efekty. Nie jest to też lekarstwo na wszystko bo np brudny IAT (czujnik temperatury na rurze dolotu) też może zaburzać pracę silnika.
  • 0

#10 SimRacer

SimRacer
  • Forumowicz
  • 390 postów
  • Skąd:KrK
  • Silnik:K24
  • Wersja:Exec AT
  • KM:210KM 245Nm [reflash by Ralfi]
  • Paliwo:PB
  • Rok:2014
  • Nadwozie:CU2
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 20:57, 08.01.2013

U mnie po przeanalizowaniu wszystkiego pod HDS raczej wykluczam IAC czy któryś z czujników.
Choć nie wiem czy po wyczyszczeniu (w sumie podwójnym) IAC i samej przepustnicy jego praca jest prawidłowa, ponieważ ten "wałek" wewnątrz łapie lekki opór podczas obracania w dwóch skrajnych pozycjach, nie obraca się całkiem płynnie.

Teraz jednak bardziej interesuje mnie kompresor klimy, który jeżeli ma jakiś problem może tak samo obciążać silnik na jałowym.
Jeżeli nie sprawdzi się się ta teoria to ostatnią rzeczą jaką zrobię będzie podmiana całej przepustnicy na próbę.
  • 0

#11 Trigger

Trigger
  • Forumowicz
  • 734 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 21:14, 08.01.2013

U mnie po przeanalizowaniu wszystkiego pod HDS raczej wykluczam IAC czy któryś z czujników.
Choć nie wiem czy po wyczyszczeniu (w sumie podwójnym) IAC i samej przepustnicy jego praca jest prawidłowa, ponieważ ten "wałek" wewnątrz łapie lekki opór podczas obracania w dwóch skrajnych pozycjach, nie obraca się całkiem płynnie.

Teraz jednak bardziej interesuje mnie kompresor klimy, który jeżeli ma jakiś problem może tak samo obciążać silnik na jałowym.
Jeżeli nie sprawdzi się się ta teoria to ostatnią rzeczą jaką zrobię będzie podmiana całej przepustnicy na próbę.


U mnie wałek IAC kręci się bez oporu dookoła. Ja cały czas mówię o sytuacji przy wyłączonej klimie bo jazda na klimie to dla mnie porażka. Klima zawsze będzie obciążała silnik i przy załączaniu zawsze będzie odczuwalne zmulenie. Te zmiany pracy silnika przy załączaniu i wyłączaniu klimy doprowadzają mnie do szału i na klimie jeżdżę tylko latem jak temp przekracza ok 23 stopnie, w pozostałych warunkach klima jest na OFF.
Szkoda że nie mieszkasz bliżej to bym Ci pożyczył przepustnicę to byś sobie sprawdzić, jednocześnie wykluczyłbyś TPS.
  • 0

#12 SimRacer

SimRacer
  • Forumowicz
  • 390 postów
  • Skąd:KrK
  • Silnik:K24
  • Wersja:Exec AT
  • KM:210KM 245Nm [reflash by Ralfi]
  • Paliwo:PB
  • Rok:2014
  • Nadwozie:CU2
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 23:09, 08.01.2013

Ja myślałem o łożysku klimy, które obraca się z kołem nawet jak sprężarka jest wyłączona. A mi ładnie brzęczy z jej okolic i to prawdopodobnie właśnie łożysko.
TPS by raczej wyszedł na HDSie, a wartości tego jak i innych w normie.
Co do przepustnicy, fakt, szkoda :)
  • 0

#13 tomahawk5000

tomahawk5000
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • Skąd:Sochaczew
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 13:20, 09.01.2013

a jezeli IAC mam wyczyszczone i obroty dalej potrafia spasc ponizej 750 po to by powrocic do 750?
teraz w sumei tak nie mam ale czasem w lato przy duzych upalach mialem taka wlasnie sytuacje, bylo jeszcze gorzej jak wlaczalem klime...

ogolnie tez towazysza mi drgania wyczowalne w kabinie.
  • 0

#14 SimRacer

SimRacer
  • Forumowicz
  • 390 postów
  • Skąd:KrK
  • Silnik:K24
  • Wersja:Exec AT
  • KM:210KM 245Nm [reflash by Ralfi]
  • Paliwo:PB
  • Rok:2014
  • Nadwozie:CU2
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 08:47, 10.01.2013

U mnie nagłe spadki tego typu nie były może tyle za duże, bo nie wiele poniżej normy, a kwestia jest po prostu cały czas przy drganiach jakie powstają w tych granicach 650-850rpm.
W moim przypadku akurat mróz powoduje, iż owe drgania nasilają się.
W okresie letnim dopiero poniżej ~750rpm są wyczuwalne, czyli w zasadzie przy włączonych światłach i 850rpm nie ma problemu.
Gorzej jak się nie obciąży (wyłączy światła) i otworzy jeszcze drzwi... drrrrrrrrrrr :-/ :killer:
  • 0

#15 Trigger

Trigger
  • Forumowicz
  • 734 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 09:08, 10.01.2013

Panowie, prawda jest taka że powodów drgań może być nawet kilkanaście, jeżeli nie kilkadziesiąt. Same poduchy silnika i skrzyni mogą być już nie do końca skuteczne a wymiana kompletu tania nie jest. Jeżeli drży przy 800-850 to ewidentnie coś jest nie tak.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq