Witam,
mam problem z samochodem honda FR-V 2.0 K20A9, samochód użytkuje żona mi nigdy ta sytuacja się nie przytrafiła chociaż byliśmy na wakacjach w zakopanym i trochę jeździliśmy. Podczas skrętu blokuje się kierownica zdarzyło się to 4-y razy w ciągu pół roku. Za pierwszym razem jak się to stało żona była tak roztrzęsiona, że nie mogłem dowiedzieć się co się stało. Tłumaczyłem sobie, że po prosty zgasł jej samochód i tym samym wspomaganie (chociaż wie, żeby nie jeździć na luzie). Za drugim razem stwierdziłem, że to coś innego z opisu wynikało, że nie da się ruszyć kierownicą więc pomyślałem, że zaczyna szwankować stacyjka i może zaskakuje blokada kierownicy. Dodam, że zgaszenie i zapalenie samochodu pomaga. Usunąłem sprężynę i unieruchomiłem bolec blokujący, wymieniłem też kostkę stacyjki. Myślałem, że problem rozwiązany aż zeszłego tygodnia. Zamieniliśmy się samochodami, ale mi się to nie zdarzyło, ale mechanicznie raczej nie ma możliwości się zablokować. Zastanawiam się jeszcze nad zaworem w pompie może on się przycina? Może ktoś z Was miał podobny problem.