Witam, wróciłem po paru latach
Mam Crostoura kupionego w USA, bezwypadek pięknie ładnie tylko problem, auto nie ma kompresji, nie stawia żadnych oporów przy kręceniu.
Warsztat, w którym teraz stoi nie zna się na Japońcach, sprawdzili stwierdzili, że niby pasek itp.
Samochód kupiony z ubezpieczalni, często "psuje" sie auto, żeby dostać więcej kasy z ubezpieczalni.
Napisał do mnie też chłopak, że podobny objaw miał u Siebie okazało się, ze cały olej z popychaczy spłynął i nie było ciśnienia.
Auto stało jakieś 7-8 miesięcy.
Da się jakoś zdiagnozować przyczynę bez rozbierania silnika?
Gdzie na śląsku by mi mógł ktoś ją ogarnąć?
Zakochałem się w tej krowie
Załączone pliki
Użytkownik Wujek edytował ten post 10:46, 02.05.2019