Ta lewacka logika mnie po prostu przeraza.
Nie mamy innych argumentów więc stosujemy argumentum ad personam - żałosne.
Wycinanie dpf to jest dla mnie najgorszy typ januszowania i druciarstwa, bo co mnie obchodzą inni, co mnie obchodzi środowisko naturalne, w którym żyjemy - ważne że ja mam dobrze bo zyskałem nieco momentu i jakie oszczędności! Niech leszcze jeżdżą z filtrami cząstek! Niech leszcze palą eko-groszkiem i gazem w swoich piecach zimą, ja będę palił plastik i śmieci! Taka właśnie jest januszowa mentalność.
Unia "dala" nam pieniadze to teraz musimy stosowac ich wynalazki. ROTFL
Polecam przeprowadzkę do putinowskiej Rosji, tam na taki proceder nikt nawet nie mrugnie okiem, jeszcze dostaniesz brawa jaki to jesteś sprytny i jak obszedłeś system. No i dowalisz EU bo tam nie sięgają granice jej jurysdykcji i nikt Cię nie skontroluje. Ponadto chciałbym zauważyć, że nikt Polski na siłę do Unii nie ciągnął - tylko Polska aspirowała i została przyjęta, a z korzyściami pojawiły się też zobowiązania. Właśnie takie m.in. jak ochrona środowiska i zdrowia publicznego.
Powtórzmy sobie kolejny raz - proceder jest nielegalny, i zapewne wkrótce będzie karalny i dziwi mnie, że moderacja nie reaguje i pozwala w ogóle istnieć takim tematom, w których jawnie namawia się do nielegalnego procederu.
Konkret? Proszę bardzo: art. 66 par. 3 kodeksu drogowego mówi, że samochód uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego "nie powodowało wydzielania szkodliwych substancji w stopniu przekraczającym wielkości określone w przepisach szczegółowych". Łamanie prawa jest ewidentne. Jeśli coś ma homologację dopuszczającą do obrotu, to ingerencja w konstrukcję jest nielegalna. I mam nadzieję, że będzie karana i to srogo. Zdemolować TK i sądy dało się kilkoma nocnymi głosowaniami, to może i tutaj doczekamy się zmian, choć wątpię bo to nie w interesie wyborców partii rządzącej, a tych nie tkną. W końcu jak ustaliliśmy tylko lewaki mają problem z wycinaniem dpf.
Zaraz usłyszę oburzonych, że to nie to samo, co namawiać do kradzieży czy chociażby palenia plastikiem w piecach, i że nie ma co porównywać. Ale owszem jest - jeden wycięty dpf to nie problem, ale proceder jest powszechny, i dopóki w głowach niektórych kierowców nie zajdzie zmiana mentalności ze wschodniej na zachodnią, to z poziomem zanieczyszczenia powietrza w Polsce będzie tylko gorzej.
Użytkownik rhaegar edytował ten post 21:20, 26.03.2018