[kristof]

Większe zużycie benzyny

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

niezauważalnie większe,

 

Ja  również w Neptunie montowaÅ‚em, a z tego co pamiÄ™tam to wÅ‚aÅ›nie dotryski sÄ… po to, bo mieszanka gazu jest sucha, a benzyna w sobie jest bardziej tÅ‚usta i to niby w jakiÅ› sposób ma poprawiać  czy też dodatkowo smarować zawory.

[Lukasz_wrocek]

co to tÅ‚ustość paliwa ? (od jednego takiego sÅ‚yszaÅ‚em że gaz jest be  bo wyjaÅ‚awia gaźnik - cokolwiek to znaczy)

Użytkownik Lukasz_wrocek edytował ten post 21:16, 04.12.2015

[przemkowal]

Jazda na gazie przy gaźniku powodowaÅ‚a robienie dziury w pÅ‚ywaku (bo ocieraÅ‚ siÄ™ o Å›cianki gaźnika), jego utopienie jak miaÅ‚ jechać na benzynie, wylewanie siÄ™ paliwa z gaźnika na kolektor ssÄ…cy i bardzo prawdopodobne BUM jak siÄ™ za późno zauważyÅ‚o. 

Przerabiałem takie rzeczy.

Ale w przypadku sekwencji to jakie ma to znaczenie to nie wiem.

 

Przy suchym gazie po 100kkm przejechanych na gazie powinno w takim razie przynajmniej jakiś zawór wypalić czy cuś

Åšrednie spalanie - 12/100

Przejechane ok 110kkm (na jednym reduktorze i tych samych wtryskach - nic nie wymieniane poza filtrami)

 

Ale z drugiej strony - po fotkach widać, że się przyłożyli do montażu więc dotryski rzeczywiście mogą być minimalne i nawet nie odczujesz zwiększonego spalania.

 

Pojeździj, sprawdź, daj znać.

Koniecznie wal do odcinki i nie bój się kręcenia do końca, bo jak ma coś wyjść nie tak to lepiej jak wyjdzie od razu niż za pół roku.

[Lukasz_wrocek]

Jazda na gazie przy gaźniku powodowała robienie dziury w pływaku (bo ocierał się o ścianki gaźnika)

To powodem nie był gaz sam w sobie tylko brak cieczy w gaźniku w której pływak nomen omen miał pływać. A tak skakał sobie w gazie. Czyli co dalej z tłustością

[Drizzit]

To powodem nie był gaz sam w sobie tylko brak cieczy w gaźniku w której pływak nomen omen miał pływać. A tak skakał sobie w gazie. Czyli co dalej z tłustością

No sam sobie odpowiedziałeś
Gaz jest suchy i pływak skacze na sucho, więc szkodzi Idąc dalej tym tropem: Brak tłustości powoduje więc dziury

[93karol]

No sam sobie odpowiedziałeś
Gaz jest suchy i pływak skacze na sucho, więc szkodzi Idąc dalej tym tropem: Brak tłustości powoduje więc dziury

Na sucho bez zadnego poślizgu jeszcze nikt bez problemow nie jezdzil dlugo.

[przemkowal]

Dobra dobra. Smarowanie musi być. To pewne.
Ale wracając do tematu to instalacja została oceniona. Czy ewentualnie jakieś pytania jeszcze są?


Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[cysior]

no to ja mam jeszcze pytania

czy oni ściągają kolektor do wiercenia?

Na jaką temp masz ustawione przez nich przełączanie na LPG?

Czy mają jakieś do wyboru przełączniki PB/LPG? Można zobaczyć też fotkę jak estetycznie (lub nie) go zamontowali?

No ja swoje zadałem, i wciąż czekam na odpowiedzi od autora wątku

[Lukasz_wrocek]

Nie upieram się przy smarowaniu tylko zanurzeniu w cieczy. Czyli jakby gaz (w stanie skroplonym) odparował w komorze pływaka to pływak by się nie przetarł (odparowuje w parowniku) Tak więc gaz nie jest be tylko konstrukcja gaźnika nie przewidywała pracy bez cieczy. Ale gaźników już nie mamy

Użytkownik Lukasz_wrocek edytował ten post 22:05, 05.12.2015

[dolgoruki]

no to ja mam jeszcze pytania

czy oni ściągają kolektor do wiercenia?

Na jaką temp masz ustawione przez nich przełączanie na LPG?

Czy mają jakieś do wyboru przełączniki PB/LPG? Można zobaczyć też fotkę jak estetycznie (lub nie) go zamontowali?

Nie mam 100% pewności czy ściągają kolektor do wiercenia. Przyznam, że nie dopytałem. Licze na to, że ściągnęli ale przy montazu i tak mnie nie było.

Przełączanie przy 35 stopniach. Przy dzisiajeszych temperaturach 4-9 stopni przełącza po ok 2,5 minuty.

Nie ma przełączników do wyboru. Ponoć do danego strownika jest przypisany dany przełącznik. U mnie przełącznik jest obok włącznika VSA. Nie mam foty jeszcze fotki ale zrobię i wrzucę.

Na razie brak negatywnych objawów.

Na razie w mieście przejechane 273 km w trasie 343 km w tym 220 po ekspresówce. Średnie spalanie gazu 12,26. Spalania PB jeszcze nie sprawdziłem. Mam zatankowane PB pod korek i sprawdzę może po 1000 km. Wtedy będę miał jakiś szerszy obraz.

[blow]

Nie wierze by w Neptunie nie sciagali kolektora,takze bylbym spokojny o to.

[dolgoruki]

no to ja mam jeszcze pytania

czy oni ściągają kolektor do wiercenia?

Na jaką temp masz ustawione przez nich przełączanie na LPG?

Czy mają jakieś do wyboru przełączniki PB/LPG? Można zobaczyć też fotkę jak estetycznie (lub nie) go zamontowali?

Tak wygląda przełącznik. Myślę, że dość standardowy. Idelany pewnie byłby taki wielkości włącznika "VSA OFF" i gdzieś na forum taki widziłem.

 

[rosyjka]

witam

smigam na gazie juz 3 rok i tez myÅ›le że dotrysk wcale nie jest potrzebny mój gazonik po zamontowaniu instalacji powiedzial że jak pocisne go na 3 biegu do 7 tysi obrotów  jakieÅ› 150 km/h i bedzie przerywal wtedy zamontujemy inny reduktor ale jest wszystko ok i nic nie przerywa wiec dotrysk to strata kasy takie jest moje odczucie lepiej zainwestować w lepszy reduktor

pozdrawiam

[dolgoruki]

Pierwszy raport spalania z 2 357 kilometrów. 700 kilometrów miasto Szczecin reszta trasy w tym ok 300 kilometrów ekspresówki.

LPG 11,29 l/100km

PB 0,82l/100km

27,34 zł/100 km

[Grzesiek0909]

Witam panowie. Jako ze jestem nowy i nie chce robic nowych postow w miejscach nie odpowiednich do tego, to podepne sie tutaj .

A wiec znalazlem honde accord 2003 rok type s executive auto w swietnym stanie, ale 14 tys mill temu zostal zamontowany LPG. Wlasciciel mowi ze wszystko jest ok 0 problemow.

Gaz byl zakladany w autogaspol. co. uk i w papierach widnieje taki osprzet :

1. Tank made - STANKO
2. System make - STAG ISA2
3. Injectors - OMVL FAST
4. Vaporiser MAGIC JET 111

Koszt to 900 funtow 

Co o tym myslicie ? Bo jak wiadomo tysiace opinnni o gazie w hondzie wiec pytam was na forum. 
 

Użytkownik Grzesiek0909 edytował ten post 18:27, 30.12.2015