[Maxell]

teraz większość rzeczy co jest produkowana to tandeta, po to aby zaraz po gwarancji popsuła się i aby klient kupił nowe, i niestety ta tendencja nie  ominęła również akumulatorów, miałem boscha s5 (czyli niby lepszy od s4) ale jak tylko minęły dokładnie 2 lata i 2 miesiące aku padł z dnia na dzień, teraz  testuje yuasa, pożyjemy zobaczymy, centre miałem w TIR-ze, dwa razy kupiony był komplet i dawana była szansa polskiemu producentowi, ale oba razy po dwóch latach jak tylko skończyła się gwarancja padały, obecnie 3 lata w ciężarówce i w jednej z osobówek mam aku. austriackiej firmy banner (idą na pierwszy montaż mni. VW,audi,porsche,bmw) i na razie odpukać dobrze się sprawują.

Użytkownik Maxell edytował ten post 09:25, 28.06.2015

[Sacrum]

Jak nie uznają to kupię aku Puma

Obsmaruję w necie sklep, do Państwowej Insp Handlowej zgłoszę- mam tam znajomego.
Miejski Rzecznik Praw Konsumentów też niedaleko - w bambuko mnie zrobią to i ja życie utrudnie

Wysłany z Tapatalk

[Kardynal]

...obecnie 3 lata w ciężarówce i w jednej z osobówek mam aku. austriackiej firmy banner (idą na pierwszy montaż mni. VW,audi,porsche,bmw) i na razie odpukać dobrze się sprawują.

Także słyszałem i widziałem w testach / porównaniach że akumulator Banner jest dobry.
 

Jak długo funkcjonuje akumulator zależy także od sposobu użytkowania (rozładowywanie, np. wielkość prądu spoczynkowego)
 

  Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, kiedyś kupiłem na eksperyment taką skrzyneczkę Novitec Megapulse.
Ten układ elektroniczny wytwarza impulsy w celu usunięcia kryształów siarczanu w akumulatorze co przedłuża podobno jego żywotność.
Skrzyneczka jest po prostu podłączana do zacisków akumulatora i zaczyna wytwarzać impulsy w czasie jazdy tzn. gdy akumulator jest ładowany.
http://www.megapulser.de/  (niestety opis tylko po niemiecku)
Miałem to urządzenie podłączone ponad  2 lata ale niestety po wysłaniu na złom mojego pierwszego accorda CA5 razem z akumulatorem już go więcej nie używałem, wiec nie mam duzego doświadczenia z tym urządzeniem.
 

Jak już napisałem osobiście kupuje akumulatory tylko takie w których można uzupełnić wodę destylowana.
W każdym akumulatorze może po długim czasie użytkowania wyparować woda co obniża poziom elektrolitu = zmniejsza pojemność akumulatora i także  niszczy odkryte płyty.

 

Użytkownik Kardynal edytował ten post 13:26, 28.06.2015

[Maxell]

spoko sprzęt, tylko jest jedno ale, ładowarki impulsowe zakłócają cb radio i nawet ostatnio byłem na regulacji cb w takim serwisie co sie tym zajmuje i facet pierwsze co - to zaczął odłączać ładowarki od tableta i telefonów i innych urządzeń i okazało się że te impulsowe dają duże zakłócenia i kazał mi pozmieniać je na zwykłe ładowarki, ale oczywiście jak auto stoi i nie używam cb radia to ładuje tymi impulsowymi bo wydaje mi się że mniej niszczą baterie. Co do odsiarczania prądem impulsowym to w instrukcji tego mojego doctor charge telwina jest napisane że przy prawidłowej eksploatacji wystarczy raz w roku przeprowadzić odsiarczanie.

[Sacrum]

Swoją drogą w necie jest dużo o padajacych masowo aku Centra Futura, pewnie jakaś wadę mają/miały.

Sami mnie namawiali na najlepszy model centry i chwalili jak pajace.

Wysłany z Tapatalk

[fifi5]

Sacrum, bez urazy, ale co Ty chcesz ugrać?

 

Padł z Twojej winy, było to zapisane w instrukcji obsługi. Każdy akumulator dostaje po "dupie" od głębokiego rozładowania. A to, czy jeden zniesie to lepiej czy gorzej to wytłumaczył kolega Calzone.

 

Jedyne co możesz im zarzucić to to, że ta technologia, kompletnie nie nadaje się do takiego zastosowania (głębokiego rozładowania), ale to przecież nie jest ich cel, a takie akumulatory też istnieją. Dostaniesz odpowiedź, że mogłeś tego nie robić, wtedy by był jeszcze sprawny.

Żeby nie było, zgadzam się że dzisiejsze akumulatory to loteria i coraz bardziej wrażliwe są, ale w tym wypadku tylko stracisz czas i nerwy.

[Longer]

Ja miałem kiedyś taka sytuacje okazało się że masa była luźna i zaśniedziała także zobacz ten fant może akumulator jest dobry .

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

[Wlodar]

..ale Suma sumarum i tak wydaje się ,że większa szansa jest kupienia trwałej Yuasy niż bosha czy centrę.

[Sacrum]

Sacrum, bez urazy, ale co Ty chcesz ugrać?

 

Przez te 3 lata pieściłem się z nim jak matka z bachorem.

Podłączany był do ładowania 4-5 razy w roku.

Miałem różne akumulatory w różnych autach i nigdy ich nie "prostowałem"

Nie był najtańszy,  prawie połowę tańszy można było kupić.

Centra -firma dobra, model aku Futura - najlepszy jaki mieli w ofercie z tej firmy.

 

W jakiej technologii był/jest wykonany to z punktu widzenia przeciętnego usera guzik mnie to obchodzi, jak dla mnie i napar z fiołków czy woda święcona może być w środku - ma działać.

 

Kilka razy w życiu rozładowałem przypadkiem aku do zera, prostownik sprawę załatwiał.

Być może technologia Ca-Ca nie pozwala na w/w.

Jednak w internecie jest mnóstwo informacji na temat padających aku Centra Futura - podobno była wadliwa seria.

Nie mniej jednak 3 lata gwarancji przemówiły kiedyś do mnie...

 

Po prawie 3 latach akumulator oddałem w ramach gwarancji 29 czerwca br.

 

Czwartego dnia dostałem telefon ze sklepu: "Producent reklamację uwzględnił - nowy akumulator czeka na odbiór"

 

 

Trochę inny wygląd od starego, pewnie nowa rewizja.

Kolejne 3 lata gwarancji producenta