Hej, na tamten sezon kupiłem sobie nowe opony debica hp2 225 45 17, w sumie dużo osób chwali te opony nawet na tym forum.
Naczytałem się w jakichś głupich gazetach że obecne opony są już tak doskonałe że nie trzeba brać 205 a 225 będzie idealnym kompromisem miedzy jazda na śniegu a jazda na asfalcie w zimie. o ile jazda na asfalcie jest spoko to u mnie w górkach na śniegu jest totalna lipa na tych oponach.
Zastanawiam się czy debica zrobiła takie totalne dno te opony czy faktycznie ten rozmiar jest porażką na zaśnieżone drogi. Macie jakieś doświadczenia z tym związane? Od dawna było że na zimę ma być węższa opona i zawsze tak miałem, a teraz kola 17 cali na zimę z racji większych hamulców i kupiłem 225 szerokość bo nawet była tańsza niż 205, ale poprostu mam ich dość bo wszyscy jeżdżą a ja nie mogę po równym jechać. i nie wiem czy to debica to gó... no czy ten rozmiar tak pogarsza docisk opony do śniegu i przez to jest taka lipa.
dodam że sąsiad ma nowe klebery krisalp 205 i jeździ dosłownie bezproblemowo gdzie ja nie mogę ani przodem ani tyłem wyjechać,
Na jazzie mam bieżniki i powiem że to jest kosmos opona na nasze tereny. Na bieżnikach z firmy profil jazz nie ma najmniejszego problemu wyjechać gdzie żadna ori opona nie daje rady i możne się do d... schować. Żona sobie jeździ i się śmieje że moje acco po równym ma problemy co ona po górkach śmiga bez problemu. Juz nawet dzieciaki(5latki) mi dowalają ze mama lepiej jeździ
jakie macie doświadczenia z szerokością i czy mam racje ze moje problemy sa z racji za szerokiej opony?
Użytkownik slasz129 edytował ten post 10:26, 25.01.2021