[Lechuuu]

TU masz temat o instalacji holenderskiej . Ogólnie instalacja nieciekawa, bo części już dawno wyszły z obiegu i będą problemy... Chodzi Ci o ten sam przełącznik (na 1 stronie) co w podanym przeze mnie temacie?

[Lechuuu]

A więc tak, problem z szalejącymi obrotami to masz do wymiany ten rozdzielacz, a właściwie jego górną część (ta co jest popisana na biało ), być może wystarczyłoby czymś to wyczyścić, mi akurat wymienili na używkę i jest ok. Ta dioda czerwona o której pisałeś to chyba wskaźnik załączania zaworu w butli, pewnie teraz jak odpalisz na benzynie i przełączysz na gaz to nie usłyszysz charakterystycznego cyknięcia w butli i nie załącza na gaz. Pewnie elektrozawór do wymiany. Na Twoim miejscu to bym wymienił instalację, też będę swoją wymieniał (tak właściwie to mój brat bo on jest teraz właścicielem mojej Hondy, bo niestety musiałem odsprzedać, ale autko i tak parkuje na podwórku ) Tym bardziej że masz butle już do wymiany... a nowych oryginalnych podzespołów już nie dostaniesz. Jak masz około 2 tys na instalację to nie zastanawiaj się tylko wymieniaj.

[accord 1.6]

potwierdzam lepiej wymienić. Ja mam taką samą jakoś tam sie kula ale rewelacji nie ma nie raz szarpie prycha kicha. I też jeżdze aż coś powaznego sie stanie i wymiana. A remontować to na własną ręke. Rozbiore poczyszcze i tyle.

[Marek L]

U mnie byl identyczny przypadek ale nie koniecznie musi byc sam rozdzielacz bo w moim przypadku byl do wymiany parownik (nie oplaca sie ) ja zrobilem to tak ze przerobili mi na zwykla instalacje butla zostala holenderska i przewody a reszta byla wymieniona na nowe czesci kosztowalo mnie to 8stowek ale jak narazie nie narzekam I nie swici sie juz sama czerwona kontrolka tylko oczywiscie wszystkie